Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Acer27

Boje się ze wpadam w alkoholizm

Polecane posty

Gość worst celebrate man have
grunt ze terapia się udała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worst celebrate man have
i pacjent żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worst celebrate man have
kiedy żyje to jest trzeźwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worst celebrate man have
a kiedy jest martwuy to jest pijany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worst celebrate man have
good time do mnie przyszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worst celebrate man have
i nie potrzebuje teraz rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko uważaj
Bardzo Cię proszę Ajven napisz po jakiej jesteś terapii.Chciałabym im pomóc a słyszałam od kuratora,że tylko terapia zamknięta.Tyle że Oni nie chcą-bo to jest małżeństwo.Stracili w dzieci i nie wiem co teraz będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcialem przestac, bardzo chcialem. Nie moglem juz na siebie patrzec. Pewnego dnia wstalem rano i poszedlem do poradni leczenia uzaleznien. Terapia trwala 2,5 roku. Od tamtej pory nie pije. Chodzilem na terapie dzienna, nie bylem w osrodku zamknietym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko uważaj
No widzisz...Ty chciałeś,Oni problemu nie widzą.Matka tych dzieci jeździła na terapie dzienną.Z przymusu,ileś razy musiała odbębnić żeby pokazać kuratorowi papier.Dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doda nr 7
gdzie moje emocje? alkohol zabił moje emocje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze i do nich to kiedys dotrze. Prawda jest taka, ze nie kazdy wytrzezwieje za zycia. To podla choroba, zabiera wszystko a Ty uparcie zyjesz w przeswiadczeniu, ze wszystko jest w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko uważaj
Tylko kiedy? skoro dzieci już są w domu dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też piłam
bo ciągle miałam powód...a to w pracy btło do dupy...a to mąz mnie zdenerwował...a bo miałam dzień wolny...bo była niedziela...itp itd!!!!żałosna byłam!!!!!!a teraz mam powód żeby się NIE NAPIĆ:)!!!JESTEM W CIĄŻY!!!!TO JEST NAJLEPSZY ODWYK!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko uważaj
Ajven dokładnie.Jesteś wielki wiesz?: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a inne piją nawet
w ciąży i rodzą dzieci z syndromem FAS :-O pierdolisz jak potłuczona ..to żaden odwyk bycie w ciąży ... terapia i AA mogą pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie jest za pozno, zawsze jest jakas tam nadzieja. A ktory alkoholik pije przez siebie?....zaden. Alkoholik zawsze znajdzie winnego swojego pijanstwa i przyczyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a inne piją nawet
ja pije przez siebie :-) znawco tematu więc jeden już się znalazł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem wielki, jestem chory, ale pilnuje sie kazdego dnia. Ja juz nie chce pic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko uważaj
Dlatego jesteś wielki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzilo mi o to ze alkoholik zawsze znajdzie powod do picia...a to zlosc, lek,pogoda,awans,kara,radosc,smutek. Rzadko powie ze napil sie bo chcial,musial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy nie zwalam na kogoś, że piję. pije bo mi browary smakują po prostu. niestety najgorzej jak się człowiek przepije i rzyganie łapie, wtedy moralniak łapie i sie żałuje, ale jak po paru dniach przerwy dojdę do siebie to znów żłopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też piłam
no to inne!!!!widocznie nie jest ze mną aż tak źle skoro teraz nie piję!!!może po ciąży zostanie mi to w nawyku i nie będę piła!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko uważaj
Każdy może się napić,opić.Ja też jak idę z kumpelami to czasami przesadzimy i jest ciężko na drugi dzień,ale ja mam słabą głowę,po 3 piwach mogę wymiotować.Tyle że to są sporadyczne sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby tak bylo....oby nie bylo tak po tej ciazy ze powiesz....no.dobra...teraz juz moge. Nie mowie ze tak bedzie, ale.tak byc moze. Czego Ci oczywiscie nie zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys po jednym piwie rzygalem....potem po 15 piwach, szedlem po cwiartke zeby sie dobic do cna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko uważaj
Dobrze że się otrząsnąłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko uważaj
Ta koleżanka w ciąży też nie piła,ale potem sobie wszystko odbiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomogl mi w tym film " Wszyscy jestesmy Chrystusami" pomogl w tym sensie ze odnalazlem sie w tym filmie. Ogladajac go pierwszy raz, smialem sie. Im bardziej wnikalem, tym mniej bylo mi do smiechu. Az zrozumialem.ze jestem alkoholikiem. Jakis czas jeszcze pilem, ale juz nie mialem komfortu picia. Wreszcie pęklem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko uważaj
Film bardzo dobry,i dający do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×