l4 a poronienie- POMOCY!!

prosze o pomoc. mam l4 ciazowe od 17 grudnia do 21 stycznia. kod b. przed swietami jednak trafiłam do szpitala / poronienie. dochodze do siebie... powiedzcie mi czy moge pracodawce poinformowac o fakcie poronienia jak bedzie sie kończyć l4? czy moge to zrobic ustnie czy musze miec zaswiadczenie od ginekologa... nie chce pokazywac w kadrach tym babom wypisu aby widziały przyczyne- to moja sprawa... w szpitalu nie dali mi l4 bo jestem na l4 ciazowym... co mam robić..? nie mam teraz sily dzwonic do szefa i tłumaczyc co i jak... to ostatnia rzecz jaka teraz jest mi potrzebna.... dodam ze mam umowe przedluzona do porodu... ktorego nie bedzie, l4 mnie chroni przed zwolnieniem i podejrzewam ze nawet wiedziac o poronieniu na czas l4 nie wystawia mi swiadectwa pracy...

prosze niech mi ktos doradzi czy mam byc spokojna i jak dojde do siebie to pod koniec l4 poinformowac pracodawce ustnie o poronieniu? czy ktos byl w takiej sytuacji? prosze o pomoc...

masz umowe do porodu a porodu nie będzie-jest poronienie więc nie wydaje mi się, żeby umowa trwała nadal. Najlepiej zapytaj się kogoś kto sie na tym zna lub zadaj pytanie na forum prawnym.

http://kadry.infor.pl/forum_watek/376928 znalazłam takie coś o poronieniu i umowie.

a l4? mam ciazowe do 21 stycznia... i ono obowiazuje... nie mam sily mysleć... wolałabym aby być w ciazy a nie teraz myślec co dalej kiedy tej ciazy juz nie ma...

ja mialam l4 do 15 lutego 2012 r., mialam wywolywany porod 30 stycznia i przy wypisie ze szpitala dostalam zaświadczenie do skroconego macierzyńskiego. l4 mnie juz nie obowiązywalo. W szpitalu nic nie mowili??

a i jeszcze pielegniarki mi mowily, że po poronieniu moge miec miesiąc zwolnienia albo ten macierzynski skrocony to wybralam druga opcje.

szpital powinien wystawić Ci nowe l4. Pobyt w szpitalu przerywa twoje l4 ciążowe. To, że masz l4 ciążowe to teraz oszustwo z Twojej strony. Wiem, że poronienie to jest ciężkim przeżyciem dla kobiety, ale jeżeli chodzi o pracę, to powinnaś zanieść l4 ze szpitala

w szpitalu powiedzieli ze jak mam l4 to nie musze miec nowego i mi nie wypisała innego... a mówiłam ze mam ciazowe...

skoro tak Ci powiedzieli to pewnie maja racje. Zreszta nie zaszkodzi tam zadzwonic, to rozwieje twoje wątpliwosci. Wiem, że przysługuje Ci to skrócone macierzynskie i szkoda byloby z tego nie skorzystac.

jak pol roku temu mialam poronienie to przez 2 tyg jeszcze mialam ciazowe a potem dopiero normalne jeszcze przez 7 dni i za te 2 tyg ciazowego mialam 100% tylko ze wtedy pracowałam.. a teraz moja umowa sie skonczyla i zostala przedluzona do dnia porodu... l4 ciazowe do 21 stycznia...

wejdź na forum prawne, tam odpowiadają ludzie, którzy swoje wypowiedzi popierają kodeksami... :)

powinni Ci wystawić w szpitalu l4. Zresztą na takim l4 nie ma zaznaczenia, że jesteś w ciąży i przynajmniej, nie musisz się tłumaczyć. Dasz papierek tylko i do widzenia. Mi w szpitalu mówili, że pobyt przerywa stare l4, nawet jak jest dalej w ciąży

zadzwonilam do szpitala... powiedzieli ze nowego l4 mi nie wydadza... bo tamto juz poszlo jak jeszcze bylam w ciazy... a to kiedy poroniłam pracodawce ni powinno interesowac i w styczniu mam isc i poinformowac ustnie o poronieniu

tak mnie poinformowala pielegniarka co zajmuje sie l4

myślę że tel. do ZUS to najlepszy pomysł będzie. Dowiesz się u źródła.

ja miałam na odwrót. Mimo, że ja miałam też l4 ciążowe, to musiałam wziąć ze szpitala, mimo, że wcale go nie chciałam. A leżałam w 2 szpitalach. Jak powinno być to chyba jakiś prawnik musiałby się wypowiedzieć

wiec pewnie jej posłucham i teraz bede odpoczywać i zglosze sie do szefa w styczniu... i umowa w styczniu bedzie rozwiazana bo co z tego ze ja teraz poinformuje szefa o poronieniu jak l4 sie nie cofnie a l4 drugim l4 nie mozna przedlożyc...

kurcze nie wiem... babka zajmuje sie l4 i tak mi poradzila... odpocząc i iśc do szefa w styczniu... a kiedy bylo poronienie dokladnie to nie musi ich interesowac i moja umowa wygaśnie z dniem 21 stycznia

Zrobisz jak uważasz -ja osobiście wolałabym się dowiedzieć u źródła ale to twoja sprawa.

ja teraz nie powinnam sie martwic co powie pracodawca tylko odpoczywac bo jestem slaba po zabiegu... ale czlowiek chce byc uczciwy... pielegniarka powiedziala ze mam spokojnie odpoczywac i tyle...nie wiem...