Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KingaStefankaFanka

Umówilibyście sie na kawę z waszą byłą dziewczyną, albo

Polecane posty

Gość Miss u buntu z haczykiem
Byli sobie dwaj bracia, dobry i zły. Zły brat popadł w alkoholizm i stał się kobieciarzem, a dobry ożenił się, miał dzieci etc. Pewnego dnia zły brat umarł. Po kilku latach i ten dobry odszedł, i dostał się do Nieba. Jednak nurtowało go, gdzie jest jego brat, wiec poszedł do Boga i zapytał o to. Bóg odpowiedział, że to zły człowiek był i nie zasłużył na Niebo ... Dobry brat zmartwił się, i powiedział, ze tęskni za swoim bratem i chciałby go zobaczyć. Bóg zlitował się i dał mu moc wglądnięcia do Piekła. No i znalazł dobry brat swojego złego brata siedzącego z kuflem w dłoni i cudowną blondyną przy boku. Dobry brat zwrócił się do Boga: "Nie mogę uwierzyć - brat siedzi z kufelkiem obłapiając piękną kobietę. Tak więc Piekło nie może być takie złe" Bóg wyjaśnił: "Rzeczy nie zawsze są takimi jakie się je widzi. Kufel jest dziurawy. Blondynka nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie umówiłbym się ze swoją
byłą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi glupio
tak, chetnie wypilabym kawe z moim bylym moze wreszcie bylaby okazja zrozumiec ,,dlaczego,, tak to sie poukladalo a nie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm no tak, ja też bym sie nie umówiła....ale jestem taka strasznie ciekawa czego on moze chcieć :o :) na pewno nie chce sie znowu spotykać bo wie że mam męża i dlatego zastanawiam sie o co może chodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nicka
nigdy w zyciu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jęczydupa
nie umowilabym sie. to bylo, dawno, jest zamkniete i eni mam mu juz nic do powiedzenia ani nie interesuje mnie co on by mogl mi powiedziec 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asgfasga
tak żeby dać mu w policzek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roq[[
nigdy w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie umówiłbym się ze swoją
u mnie też było dawno 🖐️ jeszcze zaczelibyśmy się kochać na stole albo w kiblu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asgfasga
wszystko zelży w jakich stosunkach byśmy się rozstali,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może........
zależy z którym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunob
wiesz, a może dowiedział sie za na coś choruje np na HIV i chce Ci poprostu powiadomić żebyś sie przebadała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozstaliśmy sie niby w zgodzie, ale to ja nie chciałam sie dłużej spotykać. Kiedy sie widzimy na mieście mówimy sobie ładnie cześć...i dlatego jestem strasznie ciekawa czego on chce...z drugiej strony wiadomo do czego prowadzi ciekawość :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie umówiłbym się ze swoją
jak sie puszczał albo jakas dupa jego a wiadomo ze potrafią się puszczać kobiety zwłaszcza na wakacjach w grecjii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunob
to może chce pożyczyć pieniądze albo poprostu zemścić się tzn. zawrócić Ci w głowie i porzucić a tym samym rozbić Twoją rodzinę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może........
Jeżeli nie zrobił Ci jakiegoś świństwa, rozstaliście się w zgodzie to nie rozumiem, z czym masz problem. Ważne tylko, żeby Twój mąż wiedział i nie miał nic przeciwko no i oczywiście spotkanie w miejscu publicznym. Nawet jeżeli chce pogadać o starych czasach, bo np. chodził do psychologa, to chyba możesz mu pomóc? Ja nie widzę problemu w jednej rozmowie, pod warunkiem, że nie narobisz mu niepotrzebnych nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za późno, mężowi juz powiedziałam. Nie widzę powodu żeby robić z tego tajemnicę. Myślę że bardziej prawdopodobne jest to, że ma kłopoty finansowe niż wizyta u psychologa i taka pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może........
Zrobisz jak chcesz. Przecież spotkanie na kawę nie oznacza, że obiecujesz mu pożyczkę... no chyba, że boisz się jego manipulacji. Wszystko zależy od tego, jaki to człowiek. Ja z byłymi nie spotykam się, bo nie czuję takiej potrzeby, ale gdyby któryś poprosił, to pewnie bym się zgodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asgfasga
ze mną szukał były chłopak kontaktu, bo chciał mnie przeprosić,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, wiem że to nic nie oznacza, ale po prostu jestem zaskoczona samą prośbą o spotkanie, a jeszcze bardziej tym że jemu na tym tak bardzo zależy :o ale do nas do domu nie chce przyjść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
caly czas mam nadzieje ze sie odezwie i sie spotkamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×