Ale wtopiłam o_O... Poradźcie coś!!!

masz fajnego faceta, musi Ciebie bardzo kochac.

a gdzie ja napisałam, ze zalezy mi na drogich prezentach. Nie jestem pustą lalą, po rpostu robie sobie z ciebie POLEWKE po maksie, ze przejmujesz sie jakims glupim tuszem, jak mozna byc tak pustym i zyc w takiej ignorancji, zeby pol strony smarowac o jakims tuszu do rzes. Pisze co pisze, a ty to tak powaznie traktujesz, bo tusz to najwaznijesza rzecz w twoim zyciu. No wielka tragedia sie stala naprawde. Niestety przez takie lemingi ten swiat wciaz bardzo wolno sie zmienia, bo wolisz znac nazwy tuszow, jakiejs pozal sie boze marki, ktora pewnie uzywa szkodliwe substancje do tych tuszow, niz byc swiadoma tego co dzieje sie na swiecie, tego, ze rozpylaja ci trujace substancje nad glowa co drugi dzien, a wiadomosci w tv to jakas farsa i teatrzyk dla ciemnej masy. A ta kurwa o jakis tuszach. Co za ingorancja.

Zyjesz w jakims konsumpycjnym matriksie, bo ten tusz to taki, a ten taki, a ten skleja rzesy, a tenkurwa ma taka a taka szczoteczke. To wszystko co pisalam to sie z ciebie polewałam. Czy ty potrafisz cos wiecej dostrzec na swiecie niz twoje rzesy. Masakra. patrzysz na matriks i nawet o tym nie wiesz.

Hmm.To wszystko nie zmienia faktu,że ta sytuacja jest dziwna.Przecież dopiero co były święta.Nie mógł wtedy czegoś kupić i dać od razu pod choinkę.Jeden większy prezent skoro wiedział,że jego dziewczyna zaraz po świętach ma urodziny?No ludzie...I jeszcze taką aferę z tego robić.Rozumiem,że od bliskiej osoby cieszą nawet drobiazgi(do tej pory ukochanym prezentem od exa były zerwane w nocy przed jego pracą niezapominajki)ale o co ta "szopka"?Dziewczyna się zwyczajnie pomyliła z opakowaniami tuszu...

sądzę, że autorka nie przejmuje sie tuszem samym w sobie tylko tym, że zrobiła przez przypadek przykrość facetowi, który się bardzo starał, żeby jej miło było... Ale to tylko takie moje skromne zdanie. A ty autorko się nie przejmuj. Jak ci go już da, to powiedz, że to jest jednak inny niż ten co miałaś i że ten jest fajny i zaraz sie nim pomaluj :D

no..też tak sądzę.. bardzo musi cię kochać... urocze to :) że pamiętał co potrzebujesz i postarał się :) słodko

No właśnie o to chodzi,że i ona i jej facet się przejmują jakby komuś nogę urwało...To tylko tusz(super,że facet pamiętał).Po prostu się pomyliłaś i tyle-każdemu może się zdarzyć.Pogadaj z nim i powiedz,żeby tak nie przeżywał.Wybacz ale śmiać mi się chce z tych jego smsów,że mu smutno.

ech miałam już nie pisać ale napisze jeszcze. Tekst z matriksem - o matko aż mi sie nie chce komentować. porannarosaaa - dokładnie, nie przejmuje sie tuszem tylko tym, że zrobiłam przykrość ukochanemu, który naprawde sie postarał z tym prezentem. Teqi - pieniądze z naszym domu mam ja i to ja nimi rozporządzam. Na święta miałam określony budżet, na prezenty świąteczne przeznaczyłam dla nas po 50 zł a prezentu na urodziny zabroniłam mu kupować, ponieważ wolałam te kolejne 50 zł dołożyć do zakupów świątecznych, dlatego, że i tak już były skromne i nie chciałam żeby były jeszcze skormniejsze. Generalnie on jest taki, że mamy wspólne konto ale karte do bankomatu mam tylko ja i to ja tym wszystkim rządze. On nawet nie miał dostepu do własnej wypłaty tak naprawde. Taki mamy układ i tak żyjemy.

Nie chce ci sie kometnowac, bo co? A co powiesz na to http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2010/08/28/przykra-prawda-o-kosmetykach-i-srodkach-higieny-osobistej/

Próbuję tylko powiedzieć,że on i Ty za mocno się przejmujecie-przecież nic się takiego nie stało...Pogadaj z nim na spokojnie,tusz przyjmij z uśmiechem i ładnie się pomaluj i już.Nie ma co płakać.

do wielu szminek dodawany jest ołów i coś mi się zdaje, ze firma maybelline nie jest wyjątkiem, ale to juz z innego artykułu wziełam. Nie chce ci sie komentowac to zyj sobie nieswiadoma niczego tepoto, w swiecie tuszy, ciuchow i tego co kto o tobie pomysli. Zero swiadomosci, zero refleksji nad tym co wazne, tylko sranie w gacie z pwodu tuszu ja pierdziele co za swiat

no tak przejmuje się, o bo wczujcie się troche w sytuacje. Facet tak sie postarał, kij, że to tylko tusz, który pewnie w styczniu bym sobie kupiła, kij, że kosztował 3 dychy. Facet był w stanie sprzedać swoje spodnie byleby mi tylko przyjemność zrobić bo sama odciełam go od gotówki, a ja z takim tekstem wyjechałam... Chyba każdemu by sie przykro zrobiło... i wcale mu sie nie dziwie. A to, że on myślał, że to jest taki super tusz "markowy", to tylko dlatego, że to FACET i się nie zna na tych markach i nie markach... widział reklame w tv to myslał ze jest dobry... pewnie tym sie kierował...

zreszta ja tam nie uważam zeby z tym tuszem było cos nie tak. Mi sie tam podoba a te wywody koleżanki wyżej o rany...

O rany to jak do sciany ahahaha co za ciemna masa przeczytaj choc co jest w linku ciemnoto nic tu po mnie widocznie musi isntniec jakis procent ludzi ktory jest ciemna masa i ktorego obhcodzi tylko pranie, sranie, praca, tusze i ewentualnie chłopak, zero swiadomosci jakiejkowiek, zero refleksji, jestes tak krotko na ziemi nie zastanawialo cie nigdy po co to wszystko, kim jestes, i co bedzie po czyms co ludzie nazywaja zupelnie bez sensu smiercia ;) Co za pustak, wracaj do matriksa i swojego tuszu nic tu po mnie ;))))

ty nie jestes człowiekiem ty jestes robotem, wspołczuje ze te zycie cale przespisz na jawie...

hahaha nie no, ta z tym matriksem hahah już dawno się tak nie usmiałam... Ty naprawde wierzysz z to co piszesz? :D:D:D:D:D

no matriks nie dosłownie oczywiscie lol a co myslisz ze to zycie to jedyna rzeczywsitosc i jak umrzesz to bum koniec wielka dziura idziesz do piachu lol ;))) myslisz ze ograniczasz sie do wlasnego ciala, ja swoje kilka razy zostawilam, a sobie "poszlam", ale co ty mozesz o ty wiedziec, tak naprawde to ja moge sie jedynie smiac z takich istot jak ty ;) ale zycze duzo szczescia ;)

nic tu po mnie ;)))

nie wiem czemu ale mam wrażenie, że ty coś ćpałaś :D

nie cpam nic i nie zamierzam nigdy, alkohol tez bardzo rzadko pije, po co sie truc ;) jestem zupelnie trzezwa ;) a swoje wiem, wiesz, male masz pojecie jak wyglada swiat. Ciesze sie ze jestem w gronie osob swiadomych, nie chcialabym byc na twoim miejscu i uwazac, ze osoba, ktora pisze ze czlowiek nie jest tylko cialem, cos cpala. Jestem bardzo szczescliwa, ze wiem to co wiem, nie musze sobie zasmiecac umyslu strachem przed smiercia i tym calym gownem ;)))

ani jakim tuszem pomalowac rzesy LOL ;)))

maybelline markowy? :D

hahahahahaha ludzie sa tacy zabawni, te moje pierwsze wpisy to podpuszczanie autorki, zeby sie produkowala, ale to pozniej to juz na powaznie. Ludzie to fajne stworzenia, na co dzien mam smiechu po pachy, pozdrawiam was ;)) zycie jest po prostu niesamowite, fajnie ze znow jestem na tym swiecie ;)

ciasteczkowa - facet autorki nie zna sie na kosmetykach, więc myślał, że jest taki "markowy" :D Faceci tak mają... ja mojego kiedyś wysłałam po SOK 100% Pomarańczowy a on mi przyniósł słodzony napój Caprio o smaku pomaranczy... :D I też nie widział róznicy :D

taniocha nie? maybeline mejbi nie haha