Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szybko i sprawnie

Sposób na żonatego.

Polecane posty

Gość Szybko i sprawnie

Jak w temacie, a dokładniej- jak się pozbyć. Słowo "nie" nie wystarcza. Cholera, powiem tak: jestem w dość ciężkiej sytuacji, bo łączą nas sprawy "służbowe", ale nie pracujemy w jednej firmie. Gość w odróżnieniu ode mnie ma pozycję bardzo wysoką, a ja muszę robić z nim... Interesy. Groźby były, że powiem żonie, facetowi, przełożonemu. W ogóle to na nim wrażenia nie zrobiło. Bo jest chyba zbyt pewien siebie. Gróźb nie spełniłam, bo chyba bym bardziej sobie namieszała. Tzn mój facet wie. Wie i powiedział żeby olać. Mniejsza z taką radą. Pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sroll
albo umów się i przyjdź ze swoim facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szybko i sprawnie
Jak mam olać, jak mi facet kładzie rękę na tyłku... W pysk dostał już 2 razy, to się jeszcze uśmiechnął. Nie zawsze zdążę zrobić unik. To chore. Znam jego żonę, winą obarczy mnie. A problem już się przeniósł na życie poza pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aglafka5ciec
Jest chyba typem, który mysli, ze jak zaliczy( sory za słowo). to da spokój. Bądź twarda, pokaż , że masz godność i charakter, niech wie, że ma godnego przeciwnika!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sroll
to jest molestowanie nagraj go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zglos na policji
najpierw zbierz dowody i swiadkow jak sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szybko i sprawnie
Świadków nie ma, mało tego, on przy świadkach zachowuje się, jakby mnie nie znał. Takie zachowanie przejawia się tylko sam na sam. W żadnych smsach, ani połączeniach tel. Nic, zero! A słowa "zaliczyć" sama użyłam, mówiąc mu to wprost. Dokładnie to samo powiedziałam, a gość nic. Kurde, czasem to nawet myślę, że on działa jak jakiś automat, zero uczuć, skruchy, wyrzutów sumienia. Jak dowody zbierać i co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczek nieboraczek
powiedz mężowi aby na przemian kradł mu tablice rejestracyjne lub ryzował lakier samochodu, ewentualnie spuszczał powietrze z opon... po każdym incydencie z Tobą... czy to w pracy czy poza pracą... wydaje mi się, że to w razie wpadki niska szkodliwość czynu... a nawet gdyby to ewentualna grzywna i nic ponad to... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szybko i sprawnie
I nic nie działa. Uprzejme prośby, groźby, nawet jakakolwiek gra na emocjach, których chyba nie ma. W życiu nie spotkałam się z taką osobą, która jest normalnie jak skała. Nie do przesunięcia. Okazuję pogardę całą sobą, czasem to nawet wręcz obrzydzenie. Wie, że mam faceta, dziecko. Nic nie działa. Ale też co, robić aferę za złapanie za tyłek, gdy wszyscy myślą, że my się ledwo znamy i totalnie ignorujemy. Kto w to uwierzy. Żonę ma taką, że nawet jakby to zobaczyła na własne oczy, to by zrzuciła winę na mnie. Chociaż znając ten typ, jestem święcie przekonana, że niejedną już zaliczył i teraz nie wiem, czy żona naiwna, czy przymyka oko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczek nieboraczek
wydrukujcie kilka wielkich naklejek - umieścić na niej taki prosty rysunek wielkiego członka z ewentualnym napisem - typu - chętnie zdradzę żonę - ewentualnie dopisać numer jego telefonu :) naklejać mu na przednią szybę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szybko i sprawnie
Oooo, Raczek! To by było dobre, ale to trzeba go śledzić. Samochód na posesji lub w firmach (mojej, jego)- obydwie mają strzeżone parkingi. Aczkolwiek brzmi rozsądnie. Takie coś to sama bym mogła. W każdym razie nie wyobrażam sobie mojego chłopa, jak wkracza do akcji. Nie dlatego, że nie potrafi, tylko to chyba nie ten poziom. Może gdyby był zazdrosny, ale nie jest, bo wie, że na mnie gość nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szybko i sprawnie
Pomysł z oponami bardziej mi się podoba. Chociaż lakiernik droższy... Hmmm I tak go stać. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aglafka5ciec
Mam nadzieję, że to nie jest jakiś obsesor. Czym bardziej będziesz mu mówić, ze on ma dać Ci spokój, tym bardziej on bedzie narzucał się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczek nieboraczek
nie jest zazdrosny? to zrozumiałe, ale powinien być wściekły na sam fakt, że ktoś obmacuje jego kobietę - czy nie potrafi stanąć na wysokości zadania? wybacz, ale ja nie potrafił bym spokojnie podejść do sprawy honoru mojej kobiety i mnie samego zarazem pomyślę jeszcze, może coś wykombinuję.... ale chyba zakupy w marketach robić muszą, no nie? tam jednak bywają niejednokrotnie kamery trzeba zrobić rozpoznanie i unikać kontaktu wzrokowego, a własne auto parkować poza ich zasięgiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczek nieboraczek
aglafka5ciec Właśnie to taki typ i trzeba z nim ostro. Autorko Skoro go stać to nie będziesz miała wyrzutów sumienia. ;) Tym lepiej... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczek nieboraczek
zamówić prostytutki z agencji do jego domu dzwonić z automatu ulicznego o ile takie istnieją ewentualnie z karty sim zakupionej tylko na jeden raz i do kosza najlepiej tak dla pewności kupić na giełdzie używaną starą komórkę i zmieniać karty sim zamawiać pizzę, prostytutki i wszystko co się da... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczek nieboraczek
telefon nie może być ponadto aktywny non stop - dzwonisz raz wyłączasz komórkę wywalasz kartę sim komórka nie może być Twoja by nie doszli po jej numerze wewnętrznym, że to Ty wcześniej upewnij się, że żona jest w domu - zanim zamówisz prostytutki - najlepiej aby jeszcze miał w domu gości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyśmiej ^^ruchacza pospolitego^^. Po następnej jego ^^ propozycji^^ powiedz mu, że jest dla Ciebie za stary, ze nie jest sexi, że jego zaczepki działają na Ciebie tak, że chce Ci się wymiotować. Nooooo i że masz faceta, od którego on musiałby się długo uczyć, jak uwodzić kobiety. Powiedz mu to spokojnie, z uśmiechem na twarzy. Wymięknie, na bank !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szybko i sprawnie
Chwila, dajcie mi chwilę na analizę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szybko i sprawnie
"Mam nadzieję, że to nie jest jakiś obsesor." Raczej nie. Nie napada mnie pod blokiem, nie wydzwania, nie pisze. "Czym bardziej będziesz mu mówić, ze on ma dać Ci spokój, tym bardziej on bedzie narzucał się." Dokładnie tak jest. Ale też przecież nie będę udawać, że mi to wisi wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robaczek nieboraczek
wyslij list anonimowo do żony - napisz tylko Twój mąż Ciebie zdradza, nie ufaj mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szybko i sprawnie
"o zrozumiałe, ale powinien być wściekły na sam fakt, że ktoś obmacuje jego kobietę - czy nie potrafi stanąć na wysokości zadania?" To nie o to chodzi. Facet mnie zna i wie, że nie jestem jakąś kruchą panienką, której potrzebny rycerz. Po 10 latach "pożycia" takie sceny go raczej bawią. A mnie sytuacja wkurza, trochę męczy, trochę nudzi. Gościa się nie boję. Bardziej się boję o konsekwencje moich czynów- wylot z pracy, takie tam. Nie wiem na co go stać, jak będzie się chciał zemścić, ale myślę, że na wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szybko i sprawnie
Do żony to ja mogę nawet zadzwonić. Chodzi o to, że nie wierzę, że to coś da. Ich związek to chyba tylko wspólny biznes, sama nie wiem. Jestem święcie przekonana, że on już miał/podrywał wiele kobiet. To karierowicz i lowelas- to jak? Żona nic nie wiedziała? Na litość boską, on sam się nią nie przejmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aglafka5ciec
czy on jest policjantem? a Ty policjantką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szybko i sprawnie
cocaine child Nie mam oporów, żeby się przedstawić i stanąć twarzą w twarz. Tylko nie mam pewności, czy mi uwierzy. Czy ją to ruszy. Przyznam, że w każdym innym przypadku to by chyba żona najlepiej zareagowała, ale nie jestem jej pewna. bosa bosa Było wszystko, aż sama się sobie dziwię. Nie działa. Czego bym nie powiedziała to on stać będzie z bananem na gębie. I to jest właśnie to- nie mam na niego sposobu. Powiedziałam, że jak chce dziwki to pomylił adres, powiedziałam, że nie jest atrakcyjny, że za stary też. Że potrzeby mam w domu spełniane z nawiązką... A on jak posąg, nawet mu powieka nie drgnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szybko i sprawnie
aglafka5ciec Nie, on jest właścicielem dużej firmy, a nasza spełnia jego zlecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aglafka5ciec
Dzięki. Kopnij go w jaja, gdy będzie Cię macał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robaczek nieboraczek
może to po żonie spłynie, a może nie może potrzebuje takiego kolejnego impulsu aby eksplodować i zrobić mu awanturę nie ważne co będzie - działaj, mieszaj, rób dywersję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×