Jestem naprawdę piękną kobietą.

Widzę że autorkę natchnienie głupoty opuściło . Lecz i tak niczym nie zabłyśnie bo jest zwyczajnie tępa :)

Nie mam a po co mi wiecej?

Ponieważ ktoś z kimś pisałam niedawno opuścił mój drugi temat, masz podobny styl i tak się zastanawiam czy nie postanowiłeś uwieść mnie lub utrzeć mi nosa :D Nie opuściło mnie natchnienie głupoty bo nigdy go nie miałam. Piszę szczerze, jestem ładna i błyskotliwa :P

Autorko a co za różnica czy własny dom czy mieszkanie komunalne?

Takiej pieknej i blyskotliwej bym nie odpuscil wiec to nie ja bylem. Ja szczery chlop ;)

robie głębokie gardło i połykam .. Nie akceptuje analu .

Jeśli mieszkanie komunalne ma to znaczy,m że przeciętny obywatel, a takiego szukam. Rubenso wiesz, że to wyzwanie brać się za ideał?

Podszywy :D uwielbiam :D

Chetnie podejme sie tego wyzwania, lubie wyzwania - ambitny jestem.

Nie zaprzeczam ;) Widziałem jak umiesz błysnąć głupotą :) no tak , ale ważne że błyskotliwa :D

No to próbuj. Oczaruj mnie!

JoaquinN...no tak, oznaką mądrości jest dać się wciągnąć w dyskusję niczego nie wnoszącą do Twojego życia. A głupotą jest mieć to pod kontrolą :D

Autorko mąż w pracy że masz czas na wypisywanie głupot ?

Oczarowac cie pragne Magnotrafna niewiasto abys wpadla w me ramiona czym predzej skoro jestes takim idealem :)

Mąż w pracy, tudzież ja mam czas na wypisywanie głupot.

Piękno jest pojęciem względnym. Dla mnie PIĘKNA kobieta to brunetka z czekoladowymi oczami, pełnym biustem, wąska talią, krągłą pupą i oliwkową skórą. Nie podobają mi się różowo-blade, bezbarwne blondynki ani jasne oczy więc ja za piękną, bym Cię nie uznał. Na ulicy, bym się na pewno za tobą nie obejrzał. Ale rozumiem, że co facet to inny gust więc innemu mogłabyś się spodobać.

Gdybyś mnie zobaczył na pewno uznałbyś mnie za atrakcyjną. Bez względu na Twoje gusta.

Pozwol mi siebie zobaczyc i na kawe daj sie zaprosic, zapewniam mile towarzystwo i fajna atmosfere :)

Szczerze wątpię. Mam prawie 30-tke na karku i przerobiłem sporo kobiet w życiu. Nigdy żadna blondynka nie przykuła mojej uwagi na dłużej niż szybki numerek. Nawet ich imion nie pamiętam bo zlewają mi się w jedną bladą, blond twarz. Po prostu nie znajduję w tm typie urody nic interesującego ani przykuwającego oko.

HA-KIM dokladnie jestem taka jak ci sie podobaja- moze oprocz biustu, ktory nie jest ogromny tylko sredni;)

versace reklamujesz sie tutaj? meza szukasz? ;)

nie wiem czy od razu meza i nie wiem czy na kafe ale tak- chetnie bym kogos milego poznala:)

Z opisu wynika ze nie powinnas miec z tym zadnego problemu :)

versace Nigdzie nie pisałem, że lubię ogromne cycki. Pełny, jędrny biust. Mieszczący się w dłoni. ;) Nie lubię chudych kobiet. Lubię jak dziewczyna ma figurę klepsydry. Laska musi mieć krągłości ale ma być szczupła w pasie. Do tego długie włosy w kolorze ciemnego brązu, ciemne oczy, gładka, oliwkowa skóra i mam wzwód na samą myśl.

ja mam wlosy do pasa ale czarne- chyba zatem odpadam;) wiecie co mam wlasnie problem ze znalezieniem kogos odpowiedniego: kazdy potencjalny kandydat jest albo przystojny ale malo wart np naduzywa alkohol lub jesty zonaty itp lub jest wartosciowy ale zbyt brzydki dla mnie:(

versace1, musisz byc piekną kobieta :) zaintrygowalas mnie :)

niska karlica jestes

versace1 az tak bardzo stawiasz wysoko urode faceta? zawsze mi sie wydawalo ze dla kobiet bardziej liczy sie charakter, oddanie, wiernosc...

naleze do tych ladniejszych kobitek ale co z tego skoro nie mam szczescia- przynajmniej w milosci. czasem wolala bym byc przecietna i szczesliwie zakochana niz ladna i samotna

ladna i samotna nie badz - zmienmy to :)