Mamy 100latków łączmy się

porozmawiajmy o naszych pociechach :)

To ile ty masz lat? 118?

Kobiety o wiek się nie pyta ;)

dostałabyś lajka jakby były;) w sumie problemy te same co z pólroczniakami no nie? trzeba karmić, zmieniać pieluchę, po lekarzach zasuwać...;)

Oj nie każdego 100latka trzeba przewijać! Ale za to każdemu trzeba rozdrabniać pokarm :D Pozdrawiam moją babcię Jadzię,która 1 listopada br skończyła 97lat!

zębów tyż ni ma.... co chwilę to chore... a najgorszy ten bunt 100 latka ojoj juz czasami opadam z sił, jak krzyczy... ale nie łamię się i nie reaguje, po półgodzinie mój 100latek przestaje i znów jest spokojny :)

no fakt - niektóre póroczniaki kafeteryjne też już robią do nocnika;) przepraszam babcię Jadzię i dużo zdrówka dla niej:)

A dziękuję,przekażę. No na kafe to już 2-3miesięczne robią z powodzeniem na nocnik,a 6 miesięczne inwokację recytują. Twoje chyba trochę opóźnione ;)? Jest jeden podstawowy problem ze 100 latkami-ich amory. Zakochują się codziennie w kim innym,bo zazwyczaj nie pamiętają z kim rozmawiały dzień wcześniej :D

a moze i opóźnione, nie wiem, w sumie pamiec mam bardziej jak te stulatki;)

No widzisz nawet nie zauważyłaś,no masakra i patologia normalnie :D

masakra i patologia... gdzies już to słyszałam...