Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomadka8

NIE WIEM CZY GO KOCHAM- czuliscie sie tak kiedys?

Polecane posty

Gość pomadka8

Jestesmy razem 5 lat i od pewnego czasu juz sama sie zastanawiam czy ja jeszcze nadal go kocham. Sa chwile kiedy np. mnie przytlua i czuje sie cudownie,ale chyba coraz czesciej zdarzaja sie chwile ,ze tak naparwde jakos nic specjalnego do niego nie czuje. np. na poczatku zwiazku zawsze zasypialaa w jego ramionach ,teraz po prostu sie klade obok niego, nie tesknie za nim gdy np. nie widze go przez 2 dni. czasami sobie mysle,ze lepiej czulabym sie gdybym byla sama. nie wiem co robic. boje sie,ze odejde a potem sie okaze ze jednak go kocham a on juz nie bedzie mnie chcial z powrotem. byliscie w takiej sytuacji? co zrobiliscie i czy zalowaliscie? mam 28 on 29lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tutaj sie zgodze
Ufoludki dowiedziały się ze na ziemi jest takie zwierze, które pije wodę i daje mleko. Złapali wiec krowę, zaprowadzili nad rzekę, jeden trzymał łeb krowy w wodzie a drugi doił. Nagle krowa się załatwiła i ten, który doił krzyczy do drugiego: - Wyżej głowę, bo muł bierze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na bank jest cos na rzeczy
tak- rzucilam go , ale troche to trwalo zanim sie zdecydowalam na ten krok- przy czym przyznam sie ze ktos mi sie podobal, nie zaluje i nigdy nie zalowalam. poczula duza ulge po tym jak juz zakonczylam ten zwiazek, wg mnie jesli po tylu latach nadal sie zastanawiasz czy kochasz czy nie, to wg mnie to znaczy ze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariuszzbmw
miałem podobną sytuacje, rozstalismy sie bo czulismy sie jak stare małzenstwo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze sie naczytalas czy naogladalas za duzo romansow??? po tylu latach rozlaka na 2 dni to taka potrzebna w kazdym zwiazku przerwa wiec nic dziwnego ze sie nie teskni. zdystansuj sie od niego na jakies 2 tygodnie albo nawet miesiac i zobacz jak sie czujesz. ciezko cokolwiek na 100 procent stwierdzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trombocytoza
Zajączek miał ochotę na seks. Idzie przez las i szuka partnerki. Spotyka zwiniętego w kłębek jeża. Obchodzi go dookoła i zupełnie nie może się zorientować, gdzie jest przód, a gdzie tył. Wreszcie mówi: - Jeż mógłbyś chociaż puścić bąka, to miałbym jakiś punkt odniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tffssa
Nie, wcale nie biorę tego z tej strony. Nawet o niej do tej pory nie wiedziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale w każdym związku tak się
robi prędzej czy później. Jak obecnego rzucisz i znajdziesz następnego to po pewnym czasie twoje rozterki znowu powrócą, bo zakochanie się wypala po paru latach, żeby czuć się cały czas zajebiście w związku to by trzeba co 3 lata faceta sobie zmieniać na nowego ale to byłoby chore i paradoksalnie by świadczyło właśnie że żadnego swojego faceta nie kochałabyś tak naprawdę. To byłaby jedynie pogoń za nowością i chwilowymi emocjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×