Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smierc

Czy nie macie wrażenia że .........

Polecane posty

że coś jest nie tak z nami kobietami, z nami ludźmi, że kiedyś kobiety rodziły dzieci po osiągnięciu dojrzałości płciowej tak jak wszystkie zwierzęta i.... i radziły sobie ( kobiety miały po 15, 16 lat i wychowywały dzieci potrafiły stworzyć rodzinę, wtedy nie uważano że są nienormalne, ze sie puszczaja i są za młode itp) a dzis ta granica tak się przesuwa co chwile w gore ze teraz rodzi się przed 30, ( pewnie za 100 lat bedzie modne rodzic na ostatni dzwonek ). Zastanawiam się co jest bardziej słuszne. co było lepsze. To że kobiety szybko dorastały i stawały się odpowiedzialnymi matkami, czy to że dzisiaj my damy, kobiety, nie rodzimy dzieci, liczymy tylko na kase kase kase w zyciu i... wtedy uwazamy sie za wielce dojrzałe do rodzenia i zakladania rodzin.Ah sory i jeszcze wykształcenie trzeba mieć. Bo bez tego zyc nie mozna w czasach konsumpcjonizmu i rządów pieniądza na tym swiecie. Wydaje mi sie ze kasa wymusza wynaturzenie. Dzisiaj nastolatki są nieodpowiedzialne, kiedys prowadzily domy. Z czasem kobiety coraz dluzej są dziećmi i nie znają smaku odpowiedzialnosci. hmm.. to tylko takie moje przemyslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dxescedc
kiedys bylo ludzi stac na wiecej, w ogole ludzie sa mądrzejsi...nikt madry nie splodzi dzieci po to by biedowaly, owszem ejdno dziecko ok ale wiecej?? nigdy, szkoda dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamkochamkocham
jak to dobrze, ze ja mam w dupie wszystkie schematy i nie zastanawiam sie który lepszy, bo mam swój mózg i umiem myślec samodzielnie, a co więcej, mam w dupie innych ludzi i robię to, co podpowiada mi serce... i jestem szczęliwa :-) Ty też tak rób i pzrestań filozofować ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie widzę sensu by "przestać filozofować". to jak by przestać myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiejszej kobiecie zwoje mózgowe prostują się po 30- stce, czyli w zasadzie na granicy ryzyka. po przekroczeniu tej granicy, w akcie desperacji miotają się jak wesz na sznurku w poszukiwaniu reproduktora, te bardziej lotne na akcje kamikaze, rozwalając zdrowe związki, a reszta dorabia fałszywą ideologię do zwykłego staropanieństwa... dla wielu jest już za późno, więc żółć i gorycz znajdują swoje ujście w życiu codziennym pod płaszczykiem pokrętnych form zastępczej samorealizacji. najlepsze jest jednak to, ża same sobie ścielicie ten życiowy barłóg, posiłkując się i wspierając nadinterpretowaniem prawd i mądrości wypracowanych przez prekursorki wolnej i niezależnej "babskiej myśli" ...więc "ma ta co chceta"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z kwestią odnośnie staropanieństwa zgadzam się. Po 30 już się zaczyna. Ja bym się już martwiła na miejscu niektorych moich kolezanek, bo całe życie same i nie spieszy im się do rodziny, miłości, dzieci. ALE... jesli dziś nastolatka rodzi dziecko, to psy się na niej wiesza bo zawali szkołe i co ona temu dziecku da. Wpajanie takiej postawy dzisiejszym nastolatkom jest zrozumiale, bo swiat się kręci na pieniążku i zarabiac trzeba niczym niewolnicy a skutkuje to tym, że baby zaczynają rodzić w okolicach lat 30. 30 lat to nie oszukujmy się, stara pierwiastka. 30 lat życia kobiety jest ostatnim dzwonkiem na posiadanie potomstwa i posiadanie sił na wychowanie go. Swiat wymusza wynaturzenie, naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co się orientuję, to studia kończy się w wieku 25 lat... ponadto nie każda musi mieć magistra i nie każda doktora i wyżej. optymalny wiek to właśnie 26 -27 lat ‏ świat nic nie wymusza, same gonicie za pieniądzem jak świnie za kartoflami. mało z tym - jeśli nie zarobicie swoich, to łakomicie się na cudze, a to juz łapczywość podsycana kolejnymi mądrościami lansowanymi niemal wszędzie. dach nad głową już dawno przestał wystarczać, a brak pokory popycha was do upodlenia w imię zasad kształtowanych przez kasiore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje. Ale kto powiedzial ze studia konczy sie majac lat 25? Studia zaczynasz kiedy chces zi konczysz kiedy chcesz. Nawet majac lat 50.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z drugiej jednak strony tatusiowie nie sa dumni z corek-matek nastolatek. Wiec to nie tylko my same popychamy siebie w tę niefortunną sytuację. Dlatego mowie ze świat wymusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałem o normalnych studiach - czyli dziennych, rozpoczętych zaraz po normalnej szkole średniej... zaoczne, wieczorowe i inne szkółki niedzielne to żarty o których nie warto nawet pisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm nie ma obowiązku by chodzić na studia zaraz po szkole. Kazdy sam decyduje. Studia są dla wybranych, zainteresowanych konkretną tematyka. A ze w dzisiejszych czasach kazdy sie pcha byle gdzie i jest moda i lans by isc po szkole na studia to inna kwestia. Generalnie chodzi mi o to ze stawia się na naukę oby jak najdluzszą bo potem mozna miec jak najwiecej pieniedzy. Wszystko to bujda. I baby się budza z ręką w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma także obowiązku aby rodzić dzieci... idąc takim tokiem rozumowania, można mieleć bez końca o słuszności różnych idei, a nie o to tu chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×