ile zarabia nauczyciel?

znacie jakiegokolwiek nauczyciela, który by nie płakał że zarabia mało?!

ja znam pielęgniarkę, księgowego, budowlańca, terapeutę i wielu, wielu innych , którzy twierdzą, że zarabiają za mało:D

Że zarabia za mało :) jestem po praktykach w kuratorium oświaty i wiem, ze świeżo upieczony nauczyciel ma na rękę 2.200. Dyplomowany od 4000 wzwyż. 18 godzin lekcyjnych tygodniowo norma a reszta to dodatkowe. Swiatek, piatek niedziela ferie wakacje święta wszystko wolne. Maja zle? Nie uwazam.

guzik prawda młodsza siostra pracuje w stowarzyszeniowej szkole na wsi, ma etat - 18 godzin + wolontariat na świetlicy, z dziećmi z problemami zarabia 1400 - nauczyciel kontraktowy ale się podjarałyście tematem:D jakby było czym gdyby faktycznie nauczyciele tyle zarabiali, każdy w naszym nędznym kraju pchałby się na taką posadę :D

Chyba żartujesz, pracuję 3 rok i nigdy jeszcze 2200 do domu nie przyniosłam. Ale pewnie i tak nie uwierzysz.

chyba te prakyki w wawie mialas, a poza tym jak wszystkich ciekawi ile ma nauczyciel. a o sobie nie wspomna, ze czasem 8h w necie przesiedza...

Moja mama też narzeka, ale tak wszyscy nauczyciele mają ten typ tak ma, z resztą wogóle moja mama to jęczaca baba :P:P kocham ją ale jest często nieznośna :D

A nauczycie świezo upieczony-mojej mamy kolezanka pracuje z nią tzn ma swoją klase jest tym pierwszym nauczycielem, pracuje drugi rok i ma 1300 na ręke

jasne:D bo w tym kraju tylko nauczyciele marudzą na zarobki, a przecież zarabiają grube tysiące, siedzą i pierdzą w stołek, a tam się wszystko za nich samo robi:D ale pleciecie:-0 reszta populacji to sami optymiści, spełnieni w pracy zwodowej szczęśliwi, że zarabiają tyle ile zarabiają he he

pracuje jako nauczyciel od 1999, najpierw tylko prywatne szkoly, ale od 4 roku studiow rowniez szkola publiczna na tzw etacie. Nigdy nie narzekalam. Wiadomo, moja pensja jest koszmarna w tej chwili 2500 netto, ale dyplomowania nie robilam, jestem od 2004 mianowana, moj wybor, ale jak nie mialam dzieci robilam troche korkow, szkoly jezykowe i spokojnie piątkę przynosilam. W tej chwili mam dówjkę dzieci 1,5roku i 4 lata i dziekuję Bogu za moją robotę. Dziękuję Bogu za czas, który mogę dzieciom poswięcić, bo to jest najważniejsze.W tym roku zrezygnowalam ze wszystkich dodatkowych lekcji i w ogole nie załuję, bo zadna kasa mi tego czasu nie zastąpi. Jestem w dogodnej sytuacji, bo mąż zarabia solidnie więc finansami nie musze sie przejmować. Moje koleżanka z pracy ma męża nauczyciela i tez daja finansowo radę. Może bez luksusów, pt wakacje na Malediwach, ale jest w miarę przyzwoicie i przynajmniej ma meza od 15.00 codziennie przy sobie i dzieciach. Aaaa, mieszkam i pracuję w Katowicach, jesli to istotne

nauczycielem.w ubiegłym roku pracując w 2szkołach,w tym jednej wiejskiej z fajnymi dodatkami,mając 1,5etatu przynosiłam do domu 3tys wypłaty.teraz nie mam pracy,mam tylko kilka godz w szkole społecznej i zarabiam 450zł na rękę. żyć nie umierać.:-) mieszkam na pn kraju,miasto wojewódzkie. ale fakt faktem,pracuje w zawodzie 12lat i zawsze wszyscy narzekali:-) ja też,z tym że ostatnie lata to raczej na brak czasu i ilość pracy przy dwóch szkołach,bo jest tego bardzo dużo.ale tak narzekałam i teraz mam:-) ale dzięki temu siedzę w domu z małym dzieckiem. i kocham pracę w szkole,lubie dzieci,swój przedmiot,ale nieocenione sa te dni wolne,gdzie i ja i dzieci będziemy mogli spędzić czas razem,a ja nie będę się martwić z kim zostawić dzieci na czas ferii,wakacji itp.

najmniej 3 tysiace. do 4-4,5. ja zarabialam 1300za 14 godzin jako stażysta.

do dyplomowanego Białystok czy Olsztyn?