praca a niania

mam dziecko male, pomine wiek, zeby z ambony nie zagrzmiała na mnie jakas Matka Polka chodzi mi o to, czy wasze nianie maja problem jezeli chodzi o prace np jednego dnia do 2 innego do 6 czy 7 wieczór. w zaleznosci na jaka mam zmiane. czy nianie chca tylko pracowac do 4 i do domu. mialam nianie w domu(siostrzeniec) to nie wychodzily na dwór, albo nie chciały zostac czasem pół godziny dłuzej. byly bardzo spracowane, roszczeniowe:(, zmeczone i niewyspane(no bo na bezrobociu spału do 12). wiem ze to nie jest praca na etat, ale czesto mysle ze ja kktos pracuje to szanuje prace.

generalnie rodzenie dzieci i oddawanie je na wychowanie obcymuważam za dziwny pomysł, niania też oddaje dziecko innej niani.....masło maślane

pomyśl że każdy chce mieć jakieś życie a nie być tylko na zawołanie paniusi co nie chce siedzieć przy dziecku jej samej i oddaje.. każdy ma jakieś plany czy coś a nie czeka aż ty sobie umyślisz co i kiedy - niestety nie dziwi też że nie wychodzą z dzieckiem, kiepsko karmią i puszczają non stop bajki - matkom się nie chce a dla ani to tylko robota więc tym bardziej