czy wolno krzyczec na swoich rodzicow ?

czy tez podnoszenie na nich glosu nie jest wskazane, bo moze ich slusznie urazic a nawe doprowadzic do placzu ? wiec nawet jak denerwuja cie ich pomysly, to powinno sie zawsze kontr-argumentowac ze stoickim spokojem ?

Wiele osób robi wszystko aby wizerunek ludzi starszych był kojarzony tylko i wyłącznie z doświadczeniem łagodnością czy życzliwością. Do tego dochodzi szacunek do historii którą przeszły te osoby oraz życiowej mądrości. Wtłacza nam się do świadomości iż należy szanować starszych okazywać szacunek oraz zawsze ustępować miejsca w środku masowej komunikacji. Kiedy tylko odważysz się głośno skrytykować jakiegoś starszego człowieka natychmiast jesteś upominany/a, że też masz napewno dziadków w tym wieku i nie masz do nich szacunku. Nie liczy się to że akurat rodzice Twoich rodziców są wykształconymi inteligentnymi i miłymi ludźmi w odróżnieniu od krytykowanego niedomytego tetryka, który właśnie wpycha się w kolejkę w sklepie mięsnym. Kolejnym ulubionym argumentem jest to że rodzice Cię nie wychowali więc zarówno Ty jak i oni jesteście zwyczajnymi chamami ileż w tym finezji i manipulacji. Przejdźmy jednak do meritum artykułu znakomita większość ludzi starszych sprawia iż jesteśmy bardzo zadowoleni kiedy już nie musimy mieć z nimi do czynienia. Wielokrotnie byłem świadkiem kiedy wiele osób w wieku +60 wszczynało karczemne awantury w tramwaju o ustąpienie im miejsca przez pięcioletnie dziecko będące pod opieką matki lub innych młodych ludzi. To co najbardziej charakterystyczne ludzi starszych cechuje pewna solidarność i kiedy jedna kobieta dochodzi do wniosku iż to ona powinna siedzieć a nie np. zmęczony ciężką pracą na budowie młody człowiek do kłótni dołącza się multum osób twierdzących iż jeszcze siedzący człowiek jest nieczułym na trudy starości chamem. Niestety jest to bardzo skuteczna metoda pomimo tego iż: kupując bilet masz takie samo prawo do zajęcia miejsca siedzącego jak każdy inny ustępowanie miejsca jest dobrym zwyczajem a nie obowiązkiem każdy człowiek jest równy a ludzie starsi nie mają wcale dodatkowych praw staruszek awanturujący się o miejsce jeszcze przed chwilą biegł sprintem do tramwaju Poza tymi najbardziej podstawowymi faktami, czy to nie jest dziwne że jeżeli Ci ludzie są tak bardzo niepełnosprawni zmęczeni to najczęściej jeżdżą na zakupy na bazar oddalony średnio o 25 kilometrów od miejsca zamieszkania? uważam iż w 99% przypadków nakaz zwolnienia miejsca (bo jak to inaczej nazwać) jest nieuzasadniony i manipulacyjny, dlatego ustępuję tylko tym którzy rzeczywiście potrzebują usiąść. Następna irytująca rzecz w ludziach starszych to .... przechodzenie na czerwonym świetle przez najbardziej ruchliwą ulicę w mieście tuż przed kolumną aut rozpędzonych do 80 90 km/h. Sam nie lubię stać bez powodu na czerwonym świetle ale przechodzenie przez jezdnię w pewnych okolicznościach nie jest nawet niebezpiecznym sportem ekstremalnym, tylko skrajnym idiotyzmem ... natomiast nie wiem jak taką samą sytuację nazwać kiedy bohaterką jest ponad siedemdziesięcioletnia kobieta poruszająca się za pomocą kul dla osób niepełnosprawnych. Kolejną plagą są starsi ludzie, którzy chcą sobie pogadać ze sprzedawcą kiosku o życiu blokując tym samym możliwość kupna biletu czy gazety na ok. pół godziny. Może ktoś powiedzieć że to mały problem bo kiosków dużo niemniej jednak czasem człowiek bardzo się spieszy na uczelnię czy do pracy a tu starsza pani kupująca przez bardzo długi czas ... „Nasz Dziennik. Kolejnym problemem jest brak higieny u sporej części ludzi starszych. Całkiem możliwe że już bardziej zajmują ich sprawy wyższe jak np. Msze św. Audycje w „Radiu Maryja lub poprostu głośne krytykowanie ludzi nieustępujących miejsca w autobusie niemniej jednak dawanie świadectwa swojej obecności często bardzo mocnymi sygnałami zapachowymi jest niedopuszczalne i karygodne. Tutaj aby być uczciwym należy wspomnieć że ten zarzut dotyczy niemal każdej grupy wiekowej. Ludzie starsi mają o tyle „przechlapane iż ich zapach potu jest bardzo charakterystyczny i nieprzyjemny. Aby być sprawiedliwym na końcu muszę wspomnieć także o ludziach starszych, którzy są bardzo sympatyczni, nie narzekają na wszystko na co się da nawet jeśli to nie ma sensu, cieszą się życiem, porozmawiają o czymś ciekawym, zarażą swoim poczuciem humoru czy doradzą jakieś sensowne wyjście z danej sytuacji. Jest wiele takich osób ale niestety ciągle są mniejszością w swojej grupie wiekowej. Pamiętajmy tym iż nie każdy starzec jest mądry czy życzliwy tak naprawdę człowiek jest tą samą osobą przez całe życie i jeśli w młodości był kryminalistą, głupcem czy awanturnikiem wraz z przekroczeniem pewnego wieku nic się nie zmieni. Dlatego szanujmy ludzi starszych za to co osiągnęli w życiu a nie a to że są starsi. Ich wiek nie jest żadnym osiągnięciem każdy z nas kiedyś będzie miał 70 lat. Dlatego ustępując kiedyś miejsca osobie starszej zastanów się co Cię skłoniło do takiego zachowania - uległość pewnemu wzorcowi kulturowemu czy chęć pomocy osobie potrzebującej.

wypowiedz z godziny 9.57 zgloszona do usuniecia do moderacji ktos inny uzyl mojego nicka

najogólniej nazywana grzeczność nie jest grzeczności kiedy jest okazywana tylko osobom grzecznym czy stonowanym . Jesteś człowikiem grzecznym i dobrze wychowanym jesli potrafisz zachować kulturę i spokój w zetknięciu z KAŻDYM , nawet niedomytym zgryźliwym tetrykiem . A moze nawet właśnie wtedy :)