Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość muminkowa 63

Poród UK - torba - co wziąć ze sobą?

Polecane posty

Gość muminkowa 63

Hej. Nadszedł czas pakowania torby do szpitala. Rodze w UK. Ogólnie wiem mniej wiecej co potrzeba ale mam rozkmine z różnymi pads' ami. Muszę zaopatrzyć się w te wkładki laktacyjne to napewno. Maternity pads? To te podpaski porodowe tak? I jeszcze widzialam disposal coś tam takie majtki? Potrzebne? No właśnie co tak naprawde jest potrzebne czy przydatne? jakiej firmy kupić? co polecenie? i w jakich ilosciach. Pozdrawiam . :) I dziękuję zappomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkładki laktacyjne tak, maternity pads też jak najbardziej, majtki też - takie coś a la gaza - na pewno nie te z Mothercare, bo są do kitu o te polecam: http://www.homebirthsupplies.co.uk/5-pk-net-stretch-disposable-maternity-briefs-large-21-p.asp zwłaszcza po cesarce się bardzo sprawdziły ilości - minimalne, resztę spakuj w domu w osobną torbę i najwyżej ktos dowiezie, wkładki laktacyjne są małe, więc można wziąć wszystkie, wzięłam chyba z 10 maternity pads, i dwie pary tych majtek, klapki pod prysznic i koszulę na zmianę, drobne na tv, trochę batonów czekoladowych, wodę do picia (ta szpitalna bez cytryny była niedobra), ubranie na zmianę dla dziecka, trochę pieluch, chusteczki do pupy (czasem gonią za nie położne, ale są najwygodniejsze z maminego punktu widzenia podczas pobytu w szpitalu), koce i ręczniki zapewniał szpital, ale ten ostatni i tak wolałam swój, krem nawilżający jakiś, bo strasznie ciepło w tym szpitalu i coś nawilżającego do ust też mi się przydało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala211134
Cos wiecej o porodzie w uk dziewczyny?ja tez bede tu rodzic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muminkowa 63
ex d bill dzięki wielkie. a co do rodzenia najwygodniejsze? jakiś tshirt? koszula rozpinana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam długą koszulę nocną z bawełny - taką za kolana, u góry rozpinaną - nie była specjalnie uszyta do karmienia, ale dobrze się sprawdziła, miałam też szlafrok za pierwszym razem, ale w ogóle się nie przydał - było za ciepło, laski też chodziły w koszulkach, a po cięciu ograniczałam ruchy do minimum, więc nawet nie próbowałam go włożyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z ex_d.bill jak to twoje 1 dziecko to zostawia cie pewnie w szpitalu na noc ja mialam ze soba Maternity pads ( takie wielkie podpaski) Wkladki laktacyjne Majtki poporodowe( te co jest link wygodne bardzo) Dres na przebranie ( w dzien chodzi sie w ciuchach) Pidzame na przebranie (w razie jak trzeba dlurzej zostac) kosmetyki pod prysznic+ klapki Kapcie (przewaznie panie smigaja boso) Wazeline do ust Wode mineralna ( daja kranowke i dlatego taka niedobra) Recznik (zapewnia szpital ale ja lubie swoj ) Rodzilam w t_shirt i bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potem kto
co jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muminkowa 63
ktos ma jeszcze jakies rady czy propozycje? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ievfivshvhhhvshhh
wez aparat :) i koniecznie rób duzo zdjęci i jesli masz opcje nagrywania w aparacie NAGRAJ SOBIE DZIECNKĘ :)).Rodziłam w uk. Po 7 godzinach skurczy w domu ( w nocy) pojechałam do szpitala zbadali rozwarcie na 2 -3 palce wiec radzili wrócić do domu i dali bodajże ibuprofen na ból :D śmieję się bo wtedy ,,wierzyłam,,że ulzy podczas skurczy :D.CUDÓW NIE MA! Nie pomogło. Byłam w domu najdłużej jak się dało wytrzymać ból.Miałam skurcze krzyżowe.Pojechałam do szpitala i 3 godziny póżniej miałam dziecko w ramionach. Bardzo sie przydaja majtki jednorazowe ,i podkłady poporodowe radze kupic ich 20 szt. polecam dla dziecka nie bodziaki a koszulki.łatwiej zakładać takiej kruszynce. Wzięłam krzyżówką :D tak miałam czas na nią :) bo przez żółtaczkę dziecka byłam 4 dni w szpitalu.Szampon. Szlafrok niepotrzebny,koszyla na przebranie. Ubranie na wyjście. Ja poród wspominam miło,a opieka cudowna w szpitau i WAM TEGO ŻYCZĘ :D .Ja ogólem miałam 1,5 doby skurczy. POLECAM PODCZAS SKURCZY SKUPIANIE SIE NA GŁEBOKIM ODDYCHANIU wciąganiu nosem a wysychaniu ustami kołysaniu biodrami i nie skupianiu sie na bólu.Myślcie o tym,że KAŻDY SKURCZ bliżej narodzin dziecka.Urodziłam bez zniczulenia.. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja polecam wannę na tą pierwszą fazę skurczy - nie cały czas może, ale trochę pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×