Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SzyszkaBar

Ile czasu powinien trwać związek

Polecane posty

zanim dojdzie do zaręczyn? Ostatnio rozmawiałam o tym z chłopakiem i powiedział, że dla niego związek powinien trwać kilka lat.. Ja tak nie uważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbm 29
mój mąż oswiadczył mi sie po 5 miesiącach bycia razem...półtora roku pózniej byl slub....w kwietniu będzie 10 lat jak jesteśmy szczęśliwym małzeństwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja też nie uważam, żeby to musiało się tak przeciągać, szczególnie kiedy ludzie nie są nastolatkami delikatnie mówiąc.. jak o tym porozmawiać, żeby facet nie czuł się przyparty do muru? ja nie zamierzam czekać kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjhntmnjtg
jak sie ma 20 lat co co innego, co innego jak sie ma lat 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój związek trwał pełne dwa lata, pół roku wcześniej były zaręczy. Jesteśmy 12 lat po ślubie i to bardzo szczęśliwi. Zaznaczę, że pobraliśmy się młodo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie my mamy 30+.. tylko, że on miał wcześniej związki długoletnie a ja nie i tu jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bretonrta
A ile jesteście ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stella...bella
to powiedz mu, że nie chcesz czekać nie wiadomo ile, że masz plany na przyszłość, dzieci itp a że takie decyzje zbyt długo nie mogą być odkładane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w związku 9 lat i
nie wiem na czym stoje tak naprawdę:O Pozaliśmy sie jak miałam 24 lata,teraz mam 33. Męczy mnie to już niesamowicie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjhntmnjtg
po 30-stce jak sie jest pewnemy partnerki, uwazam, ze optymalnie jest oswiadczyc sie po roku wczesniej - zbyt duze ryzyko pozniej - nie ma na co czekac, no chyba, ze sie chce brac slub w wieku 38, a to raczej bez sensu, lepiej wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w związku 9 lat i
ile jeszcze można czekać?? z drugiej strony--kocham go,zalezy mi na nim,ale czuję się już zmęczona tą całą sytuacją. Chciałabym się pobrać,ale on chyba nie:( :( a jednocześnie twierdzi,że bardzo mnie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 miesięcy jesteśmy razem, ale mamy pracę, mamy gdzie mieszkać.. ja nie oczekuję, że on mi się zaraz oświadczy ale tak w ciągu roku chciałabym już wiedzieć, szczególnie że wciąż powtarza że mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy od wieku. Jeśli zaczyna się związek w wieku nastoletnim, 13-15 lat to czekanie nawet 10 lat to nie jest przesada. Ale kiedy już jest się dorosłym i ustawionym to myślę, że tak ok. 2-3 lata, a co namniej półtora roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie po roku byłoby ok, albo nawet wcześniej. nie pozwolę wpędzać się w długoletnie związki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna Izabela ja 2 lata nie będę czekała, bo chcę mieć dzieci w jakimś normalnym wieku. on jest ode mnie starszy o kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bretonrta
po prostu autorka potrzebuje stabilizacji i pewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony rozumiem, ale z drugiej Twoja postawa jest desperacka i trochę odstraszająca. A co, jeśli on za rok dopiero chciałby się oświadczyć? Odejdziesz teraz i pierwszemu poznanemu facetowi przystawisz rewolwer do głowy i oznajmisz, że ma się teraz zabrać za płodzenie dzieci? Wcale nie zyskasz przez to czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zojkaa
5 msc i ty oczekujesz juz zareczyn ? To po 5 dniach wskoczyłaś mu już do łóżka ? Ludzie opanujcie się, skoro się kochacie to co za róznica czy żyjecie teraz w małżeństwie czy nie ? To, że mówi, że Cię kocha nie zobowiązuje go do bycia Twoim mężem. Później jest wielki płacz i lament bo jednak tzreba wziąć rozwód. Daj Wam czas na poznanie siebie, a potem myśl o małżeństwie. I według mnie nie ważne czy macie 25 czy 35 lat !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadf
ty mu się oświadcz. Lepiej teraz zrezygnować nim wpędzi Cię w lata, bo po 30 możesz mieć problem żeby utworzyć jakikolwiek związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uważam żeby moja postawa była desperacka i nie odejdę, jeśli mi się teraz nie oświadczy. chodziło mi o to, że nie będę czekała w nieskończoność na jego że tak to nazwę dobrą wolę i chęć stworzenia rodziny. jeśli mnie kocha to chyba powinien chcieć być ze mną na dobre i złe a jeśli nie to co to za miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie świadczę mu się - co za żenada. lepiej szczerze porozmawiać za jakiś czas niż wyskakiwać z taką bombą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie mówi o czekaniu w nieskończoność, ale myślę, że te 2 lata spokojnie można poczekać. Mi się tam do dzieci nie śpieszy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zojkaa
OK, ale szybki ślub także nie gwarantuje Ci udanego małżeństwa. Zastanów się sama, na ile jesteście w stanie się poznać przez 1 rok, a np 3 lata ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadf
Od długiego chodzenia są długie nici....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zojkaa
ale po co z Nim rozmawiać o zaręczynach ? Może jeszcze dokladny termin ustalcie i godzine ;/ Zaręczyny to powinna być niespodzianka i w całości powinno wyjśc to od faceta. Jak bedziesz z nim ciąglle o tym rozmawiać to zrobi to w końcu tylko dlatego ze go nagabujesz, a nie dlatego że naprawde tego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zojkaa
"jeśli mnie kocha to chyba powinien chcieć być ze mną na dobre i złe a jeśli nie to co to za miłość" ale czy po tych 5 msc on moze byc pewny na 100% ze jestes jego miloscia na całę życie? Moim zdaniem jestescie za krótko razem, aby mowić "na dobre i na złe". 5 msc to według mnie jest faza zakochania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie o zaręczynach tylko raczej o tym co potem czyli o rodzinie. wie, ze ja na kocią łapę nie będę żyła więc chyba się domyśli o co chodzi -mam nadzieję ;) na razie nie rozmawiamy o tym, po prostu temat długości związku wypłynął przy okazji rozmowy o związku koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×