dlaczego hodowle ze związku kynologicznego zamykają hodowle ?

Przecież nowa ustawa miała im pomóc zwalczyć konkurencje a teraz czytam, że babka co hodowała labradory zamyka hodowlę bo nie ma klientów. Na allegro labradora z FCI można znaleźć już za 700zł i to czekoladowego. Chyba sami sobie strzelili w łeb tą ustawą :(

bo ludzie nie chca juz z fci

Bo hodowle F C I dają umowy gdzie nie wolno nic zrobić z psem dlatego ludzie nie chcą już od nich kupować. Moja koleżanka podpisała taką umowę, że nie może NIC zrobić z własnym psem, ale co miała zrobić - przejechała 400 km i du**** :( Takie rzeczy szybko się rozchodzą, nie wiem jak ale wieść idzie przez całą Polskę :):)

jestem w ogole nie w temacie ... ale z ciekawosci. czyli co kupujac psy z rodowodem, nie moge ich dalej rozmnazac, zakladajac np. wlasna hodowlne ?

Siedzi na ławce pani w ciąży, podchodzi do niej mały Jaś i pyta: - Co pani tam ma? - wskazując na brzuszek. - Dziecko. - A czy pani je kocha? - Tak. - To dlaczego pani je zjadła?

Rozmnażać to na pewno, ale nie możesz np wyjechać za granicę (boją się że odsprzedasz drożej i sobie zarobisz ;) ), musisz zobowiązać się do sterylizacji, nie możesz nikomu oddać jak tylko hodowcy no i dużo tego jest. Umowa na 2 strony :( No chyba, że płacisz 10 tys wtedy możesz rozmnażać, ale też ten co sprzedał wybiera Ci reproduktora zazwyczaj oczywiście swojego za mnóstwo kasy. Beznadzieja jednym słowem. Nie wiem czy oni się zmówili czy to jakoś odgórnie, ale zanim ktoś się wybierze do hodowli na drugi koniec Polski warto spytać 100 razy ! Niektóre to się posuwają do tego, że sterylizują szczeniaka :( a ty nawet nie wiesz , że on po zabiegu. Jeszcze się przyznają do tego na różnych psich forach :(

Nie wiem jak to jest z psami. Mam hodowle kotów i tu ustawa niewiele zmieniła. Kot musi poza rodowodem miec licencje hodowlaną a bez tego tez nie mozna go rozmnażać. Przed ustawą czesto dzwonili klienci po których było latwo wyczuc ze chca na lewo sprzadawac tzw. koty po rodowodowych rodzicach. Teraz tego nie ma. Ale popyt jest identyczny jak wczesniej i ceny wlasciwie sie nie zienily. z tego wnosze ze nie zmieniła sie tez ilosc tych pseudo hodowli. Chciałam zalozyc hodowle psów jeszcze, czytam narazie - troche to bardziej skomplikowane, przynajmniej w przypadku psów mysliwskich... rozmawiałam z gosciem ktory ma psy tej samej rasy tylko w drugim koncu kraju, chetnie pomoże i poleca bo ma naprawde duże zainteresowanie. Byc moze to kwestia mody? Jedne rasy tanieją inne drozeja?

a ja mysle ze polakom jest lepiej wiecej wyjezdzaja i stac ich na lepsze rzeczy i nie chca sie wiazac psami a zwiazkowi mysla ze im handel siadl przez handlarzy a to nie prawda bo w ogole caly handel siadl

Ja mam sunię z hodowli, ale nie FCI i mogę z nią robić co chcę ;) Wszystko zależy od hodowcy, nie każdy wymaga umowy.

Sorry glupote palnelam, hodowla=FCI, chodzilo mi o to, ze nie podpisywalam zadnej umowy, chociaz sunia ma papiery.

Teraz kupowałaś czy wcześniej bo wiesz wcześniej nie było takich umów ?

boze snoby z was, pusci ludzie i chcacy zarabiac na biednych zwierzetach, obyscie poczuli sie kiedys tak jak pieski w schronisku! chcecie miec psa a nie adoptujecie kundelka, nie bo wielka pani nie pokaze sie z kundelkiem! musi miec labradora, buldożka albo amstafa :O

Nie każdy chce 8 letniego schorowanego psa ze schroniska :) ale ty weź ile chcesz nikt nie broni :)

to jestem w szoku totalnym, co za kompletni kretyni z nich, mam nadzieję że pobankrutują w 100 %... Psy rasowe są w ogóle przereklamowane, przekonałam sie sama

W innych chyba tego nie ma jest np klub psa rasowego jakiś związek owczarków i tam jest spoko nie dają takich umów a ceny rozsądna

hodowli i podpisywał umowe, każdy pies miałby swój numer to nie było by takich problemów w schroniskach, każdy by wiedział, ze zostanie pociągnięty do odpowiedzialności gdy porzuci psa, przywiąże do drzewa itp pseudorasowce są najgorsze, pełno choróbsk, w paskudnych warunkach trzymane wyłącznie dla kasy, gdzie nie liczy się to, że cierpią przynajmniej teraz ludzie nie będą rozmnażać jak popadnie psów bo jest ich zbyt dużo i tak niż jest zapotrzebowanie

O czym ty mówisz ? W schroniskach są mieszańce kundelki albo 10 letnie spaniele. Tak, spaniele to jedyne co można znaleźć jedyne podobne do jakiejś rasy. Tu jest temat o psach z rodowodem a takie do schronisk nie trafiają. Ewentualnie włóczą się po domach adopcyjnych a potem są oddawane za 200 300zł bo te adopcje to też nie za darmo. Byłam w wieku schroniskach i wiem co mówię.