Co myslicie o tym?

W boze narodzenie zerwalam z chlopakiem bo mnie zdenerwowal, to bylo wszystko po pijaku...ale on mowil zawsze ze jak dziewczyna zrywa z nim to on nie daje drugiej szansy bo nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki. Wczoraj przynosil mi torbe bo zostawilam i przed blokiem siedzial w samochodzie jeszcze z 5 minut...przechodzi;la jakas dziewczyna i on zaczal pipczec do niej jak pojebany...dzisiaj napisal na fb: hej co tam? ja mu odpisalam po 5 minutach a jego juz nie bylo. Pozniej wchodzil jeszcze raz ale nie odpisal i w dodatku nie pisalo ze moja wiadomosc byla wyswietlona. Jak to mozliwe ze jej nie odczytal? Nie rozumiem...po co on do mnie pisal i potem nie odczytal jeszcze tej wiadomosci...jakie jest prawdopodobienstwo ze zechce wrocic?

uuuuup

stresc bo za dlugie.

wcale nie dlugie :/

Trwa konferencja medyczna. Naukowcy z poszczególnych krajów prezentują swoje osiągnięcia. Mówią Niemcy: - U nas chłopu ucięło nogę, daliśmy mu drewnianą i chodził. Na to Rosjanie: - U nas chłop, Wania, stracił oczy. Daliśmy mu drewniane i mógł widzieć. Na to Polacy: - U nas chłopu urwało jaja, daliśmy mu drewniane i miał dzieci. - Co?! oburzają się Rosjanie Niemożliwe! Kto to widział? - Ten wasz Wania z drewnianymi oczami.

nie mam co robić tylko czytać te epistoły ,lecz się

Zapytaj po prostu, czy da Ci szansę, mimo jego zasady.

to po co wchodzisz na forum jak ci sie nei chce czytac

autorko masz 15 lat? bo problemy wlasnie takie dojrzałe :O

ale ja nie chce zeby mi dal szanse, chce zeby on mnie blagal zebym do niego wrocila :D

mam 19 lat i to sa moje problemy zyciowe