Jak zmienic zycie/charakter i przestac byc chorobliwie niesmialym prawiczkiem

wujsc do ludzi? zmienic prace? isc do psychologa ( mam straszne opory - przyznac sie komus ze jestem prawiczkiem po 30 roku zycia )

no niestety nie masz co marzyc zdechniesz w cnocie

nikt nie doradzi?

koleś idzi na impreze postaw jakiejś łatwej lasce parę drinków i zalicz ją

idz gdzieś na sylwestra i sie zabaw bądz sobą a napewno ktoś wkońcu zaakceptuje cie takim jakim jesteś?

Sam już sobie odpowiedziałeś co należy zrobić. Tylko pracy bym na razie nie zmieniała.

Wbrew pozorom z nieśmiałości można się "wyleczyć" Widzisz, nieśmiałość bezpośrednio wiąże się z Twoim brakiem pewności siebie. A pewność siebie jest mięśniem mentalnym, który jak każdy mięsień - odpowiednimi ćwiczeniami można zwiększyć. Jasne, możesz spróbować z psychoterapią, jednak na sam początek polecałbym Tobie skupić się na kwestii samorozwoju osobistego, budowania pewności siebie, atrakcyjnej osobowości, stylu życia.. Od zmiany przekonań i nastawienie - bo od tego musisz zacząć niewątpliwie.

dokladnie na czym mam sie skupic? jak cwiczyc pewnosc siebie? pytac sie dziewczyn na ulicy ktora godzina? rozmawiac z ekspedientkami? w moim zyciu jest taka pustka ze mam czasmi ochote skonczyc ze soba, ale tego nie zrobie ;-)

Pewność siebie to podstawa laski na to lecą jestem tego przykładem :)

pewność siebie bierze się często z wiary we własne możliwości jak ty w nie nie wierzysz to kto ma wierzyć za ciebie?

Chyba trochę za późno na zmiany? Jak do tej pory nie udało Ci się zmienić swojego zycia to raczej marne szanse, że w końcu to zrobisz

Ja nie rozumiem...Nie zależy Ci na byciu z kimś, na relacji z kobietą, na związku, na ułożeniu sobie życia, na miłości tylko na tym żeby zaliczyć ? Dlaczego ? Co w tym widzisz takiego super hiper ? Myślisz że od tego staniesz się lepszym człowiekiem czy Twoje życie będzie lepsze ? Ciekawsze ? Czy o co chodzi ? Bo nie kumam tego ....

Chcesz zmienić życie , w porządku, tylko dlaczego na gorsze ? :( Rozumiem że chcesz przestać być nieśmiały , to ok, na zwalczenie nieśmiałości jest dużo sposobów, ale dlaczego chcesz się stać kimś komu zależy nie na kobiecie, nie na człowieku a tylko na użyciu człowieka jako zabawki ? Co jest złego w byciu prawiczkiem ? Ja Cię podziwiam , że zachowałeś dziewictwo, tylko myślałam że czekałeś ze względu na to że chciałeś współżyć dopiero z żoną, z kimś kogo będziesz kochał i tu się okazuje że to tylko tak niechcąco Ci wyszło i tego z czego móglbyś być dumny, chcesz się jak najprędzej pozbyć .Szkoda że już nie ma porządnych mężczyzn.:(

Nie chodzi mi o to aby zaliczyc. Chcalbym byc z dziewczyna do ktorej czuje cos wiecej. Szczegolnie jesli chodzi o 1 raz ktorego nie mialem. Jesli chodziloby mi tylko o sex poszedlbym do agencji. Niestety moja niesmialosc jest silniejsza niz chec byc z kims. Sam nie potrafie tego wytlumaczyc - tyle juz o tym czytalem. I nie znam takich kolesi jak ja. Poza tym nie jestem beznadziejny. Skonczylem sredni kierunek na jednej z najlepszych uczelni w Polsce. Jednak w zyciu licza sie umiejetnosci, sila przebicia i kilka innych cech :-(

Chce to zrobic z kims kogo bede kochal. Jednak taki stan tzn. nie ma sie czym chwalic. W pracy domyslaja sie jaki jestem, i mam przez to nieprzyjemnosci. I to widac po mnie - czerwienie sie. W ogole fatalnie sie czuje - tak mnie meczy samotnosc.

? a dalbyś się poderwać dziewczynie skoro sam nie umiesz zagadać ?

zwiazek z dziewczyna z pracy nie ma sznas - nawet gdyby cos wyszlo - inni nie daliby mi zyc. oczywiscie ze dalbym sie poderwac ;-) ostatnio na lotnisku namierzylismy sie razem - ale byla z kolega ( moze chlopak - ale sie nie sciskali ) i kolezanka - w kazdym razie wymienialismy usmiechy

A chyba że tak :) To dobrze, to trochę mnie podniosleś na duchu że jednak nie jest tak zle jak pomyślałam . Wiesz to że się czerwienisz, to nic takiego . Są gorsze rzeczy-nie przejmuj się :) Popatrz u ilu ludzi, mężczyzn tu na kafeterii chociażby coś takiego jak "wstyd" w ogóle zanikło ...I to jest naprawdę straszne .Zachowują się gorzej niż zwierzęta a nie wstydzą się tego, chełpia się tym jeszcze ...Masakra. Bądz dumny z tego że taki nie jesteś, że nie jesteś wypranym z uczuć zaliczaczem . Nie wiesz nawet ile dziewczyn , kobiet byłoby szczęśliwymi i cieszyłoby się mogąc spotkac kogoś właśnie takiego jak Ty, kto nie idzie jak baran za stadem, bo "wszyscy to i on". :) I myślę sobie że jeszcze spotkasz tę właściwią kobietę-życzę Ci tego bardzo :)

napisać do jakiegoś biura matrymonialnego wyślji fajne fotki napisz cos o sobie a jakaś dziewczyna napewno si.e zgłosi i to nie jedna spotkacie sie pogadacie moze kto wie cos sie wykluje ?

takie buiro to takie troche szukanie na sile a poz atym wole nie upubliczniac moich zdjec zwlaszcza na stronkach randkowych co innego napisac do kogos na takiej stronce

To zapisz się na jakiś portal bez zdjęcia . A jak byś chciał to możesz napisać do mnie :)

idz do burdla sie rozprawicz

zdjecia nie wysle

:-(