Polak+ muzułmanka...

Do czasu az tatko z braciszkami nie ukamieniuja jej. Alez wy naiwni jestescie.

pije duzo, jak na kobiete. czasami z nia gadam, i wiem, ze jej sie podobam, ale jest ciapata. angol typowy ryj angielski, typowy tepak. co do religii... nie wiem. bengale za religijne nie sa. dzieci nie maja. jej kolezanka ma za ta taka fure, tez bengalka, ze szok... mam z nia foty. moge nawet zamiescic. ciapactwo choc glupie to czesto ma chaty, a jak ma to kasuje za wynajem sporo.

z POLAKIEM muzułmanka będzie --> wlasnie dlatego ze sie znam nigdy bym muzulmanina nie tknela :)

Prezes Wertyp - zlinkuj mi foty. Chętnie zobaczę. PS. fajne te Bengalki, da się je jakoś poderwać. Jak traktują Polaków z tych wyższych sfer [tzn. porządnych ludzi co dopiero po studiach jadą na wyspy jak na normalnego człowieka przystało]?

PS. fajne te Bengalki, da się je jakoś poderwać? - zapomniałem dodać znaku zapytania.

nie zna nikt,bo ciapate smierdziel maja zasady!nie to co szkaradne polczyny http://pokazywarka.pl/vusugb/ zapytaj najpierw(skoro sa takie wyzwolone)buuuhaha czy w ogole jakas muzlumanska jest z bialymBIALYM zapytaj prosze

Prezes - dzięki za fotę i rady. Czy chciałbym ciapatą lub jakąś podobną - szczególnie mi nie zależy na takiej. Tak na poważnie wolałbym nie eksperymentować.

lepiej nie. jak chce egzotyke to najlatwiej azjatki, chinki itp. no ale te kobiety sa takie, ze jak cos ci sie stanie, to cie rzuca. albo jak zbiedniejesz. usuna ciaze bez mrugniecie skosnym okiem ;) lepiej byc samemu niz miec przygodne relacje, tak mi sie wydaje.

Ja jestem w związku z Bengalką. Muzułmanie z Bangladeszu są zupełnie inni od tej całej reszty *oszołomów . Maja swoje zasady, ale to przyzwoici ludzie. Inteligentni i pracowici, co zaprzecza waszym wstrętnym słowom. Zwrócić muszę uwagę na to, jakim wy tutaj językiem się posługujecie. Większość po studiach, piękni, same superlatywy, a jednak brak wam kultury i krzty samoświadomości. Jeśli zamierzacie oceniać wszystko dookoła, to zalecam zacząć od siebie. Szybko wam pały zmiękną, kiedyś zrozumiecie jak żałośni jesteście.

mieszane związki na dłuższą mete raczej nie wypalają, za wiele różnic kulturowych, językowych itp., ciekawe na kilka lat a potem uciążliwe, są konflikty. Polki wychodzą za obcokrajowców bo to tępe szmaty, myślą że są wtedy lepsze, podbudowują swoją niską samoocene, itp. A za pare lat różnice wychodzą i rozwód gotowy, tymbardziej że kolorowi częściej zdradzają, a polki w łóżku to porażka więc nie potrzeba dużo aby kolorowemu się znudziła tępa blondyna z polandeszu.

mr nice - gratulacje. Oby więcej taki związków - Polacy (mężczyźni) dzięki takim jak Ty nadrobią może dystans jaki dzieli nas od Polek w kategorii małżeństw z muzułmanami, bo dużo więcej widzę Polek z muzułmanami niż Polaków z muzułmankami.

Jestem Polakiem i bylem w krotkiej relacji z Marokanką. Taki wakacyjny romans. Ona sliczna inteligentna, zna 4 jezyki i ma prace w biurze. Na jednym urlopie ją poznalem, a na kolejny juz pojechalismy razem. Niestety okazało sie że ma HIV. Zaraził ją byly facet. Akurat dzisiaj zrobiłem test i bede mial za kilka dni wynik.