Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lukrecja8787

Jak wybyć z domu i zacząć własne życie?

Polecane posty

Gość jiadczeikk
Mój brat rzucił pracę ... Bo w parę dni stwierdził że tu niczego się nie dorobi . Mama była w szoku bo to takie najmłodsze dziecko .To było rok temu teraz pracuje za granicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecja8787
no to proszę, wymyślcie coś.... może faktycznie razem damy radę? jakie miasto chcecie i dlaczego? wszystko rozpiszcie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicess
jest tu jeszcze ktos ? wiedziałam ze tak to sie skoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le Soldat
ja jestem, czasami znikam na kilkanaście minut ale jestem, wszystko zależy od was, bo wy macie większe obawy niż ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasialukasz
Ja po nowym roku planuję "ucieczkę" do innego miasta. Chce znalezc prace i na początek pokój do wynajęcia bo na mieszkanie nie bedzie mnie stac (studiuje zaocznie i placic trzeba). W domu siedze od ukonczenia szkoly czyli juz prawie dwa lata. Postanowilam sie wynieść ze wzgledu na coraz czesciej wystepujace klotnie z mama. Z tata jest spokoj bo zawsze mu pomagam np wożac ludzi do pracy czy jego samego tez (jestem najstarsza z rodzenstwa i tylko ja mam jak narazie prawko). Moj problem tkwi w tym ze mam wrazenie ze jak wyjade to rodzicom bedzie gorzej. wiem ze to glupio brzmi ale bardzo czesto wyciagalam ich z podbramkowej sytuacji. A moze wlasnie nadszedl ten czas zeby powiedziec dosc i nie byc na kazde ich zawolanie. Moze czas zaczac zyc tylko dla siebie a nie dla innych. A ja zawsze chce dobrze dla kogos innego a nie dla siebie... Mysle ze trzeba duzo myslec o swoim celu i powoli stawiac pierwsze kroki np szukanie pokoju. Nakrecisz sie a potem idzie z gorki ;) powodzenia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le Soldat
widzę że na pustych słowach się skończyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tam się troszkę nakręciłem:P ale najpierw mam parę spraw jak kupno auta no i muszę trochę odłożyć na studia zaoczne i we Wrocku będę na weekendy bo z pracy nie zrezygnuję:P Startuję od przyszłego roku akademickiego. To tylko luźne plany ale męczy mnie już to siedzenie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicess
ja nadal tu jestem a wiec co zamierzacie bo takie wyjazdy na kafe to raczej nie wypala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le Soldat
jeśli nie chcesz, to nie będę Cię zmuszał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carroline X
Najlepiej podajcie sobie prywatne maile, dogadajcie się jakie wybieracie miasto , ale najpierw może ustalcie co z pracą, żeby każdy ją miał, czyli trzeba zacząć od zaklepania sobie miejsca pracy . Możecie wynając wspólnie mieszkanie, wyjdzie taniej, ale i tak musicie zarobić każdy na swoja część czynszu .Jakie macie wykształcenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le Soldat
podobno dobre i przyszłościowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre i przyszłosciowe
a ty prawie 30cha na karku i na garnuszku u rodziców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le Soldat
bo zjebałem moje życie, bo się bałem itp, długo by pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre i przyszłosciowe
no cóż, ogarnij się lepiej natychmiast, bo ludzie w twoi wieku zdążyli się już mieszkan dorobić i awansować parę razy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le Soldat
no popatrz, ja nie mam takiego szczęścia, że dziadek mi zostawił mieszkanie, albo dostać ciepłą posadkę i rodziców w firmie lub bogato się ożenić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre i przyszłosciowe
o proszę:) typowe! Swoją nieudolność tłumaczysz jak wyżej, cóż, przenieś się do Wrocławia i zobacz jak ludzie w twoim wieku żyją. Tylko trzeba brac zycie za rogi a nie być ciepłymi kluchami. A tekst z bogatym ożenkiem powalił mnie na kolana:D Ty masz jakąś godność w ogóle???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le Soldat
a w Polsce większość ludzi zarabia ponad średnią krajową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moi drodzy
i ja mam zamiar wyniesc sie wkoncu od rodzicow. ponad dwa lata siedze w domu, od skonczenia szkoly sredniej, w miedzyczasie byla szkola policealna i kilka miesiecy za granica. mysle ze po nowym roku zbiore sie i sprobuje szczescia w Warszawie. dlaczego? no bo.. to stolica. wydaje mi sie ze to o czyms swiadczy. moze to naiwne, bo wiadomo jak polska dluga i szeroka z praca jest ciezko ale nadzieje mam. boje sie troche ze mi sie nie uda..i co wtedy? ale jak czegos nie zrobi to zwariuje. umre. jestem mloda a zyje jak stary czlowiek. znajomosci wygasaja. ludziom zmieniaja sie priorytety, kolezanki najchetniej powydawalyby sie za maz zeby miec 'z zyciem spokoj'. dlatego nie mam tu czego szukac.. jak myslicie, uda sie? pocieszcie jakos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre i przyszłosciowe
taa, porównuj się z Ferdkiem Kiepskim najlepiej:D Zresztą co tu dużo mówić, facet, który przegrał życie, bo się "bał", to chyba nie wymaga komentarza...Stąd mój wczesniejszy post, żebyś się ogarnął, bo może jeszcze nie jest za późno, ale łatwiej użalać się nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety mają lepiej
bo wyjdą za mąż, urodzą dwójkę dzieci i mają spokój na 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre i przyszłosciowe
moi drodzy-uda się, tylko to wymaga konsekwencji. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le Soldat
mieszkanie we Wrocławiu kosztuje średnio 6k za metr - 60m2 -> 360 tys złotych, to ile musieli zarabiać aby samemu zarobili na mieszkanie w 5 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre i przyszłosciowe
a ten dalej swoje, to chyba oczywiste, że zakup mieszkania w większości wsparty jest kredytem hipotecznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le Soldat
dzięki i na razie, miło się rozmawiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre i przyszłosciowe
A czego Ty się właściwie bałeś, bo jakoś trudno mi pojąć jak można samemu skazać się na wegetację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moi drodzy
LeSoldat, przesadzasz. myslisz ze wszyscy ktorym w miare sie wiedzie dobrze dostali mieszkanie po dziadku albo maja prace u rodzicow? zreszta, zalezy jakie kto ma wymagania i jak podchodzi do zycia. nie bierz zycia zbyt powaznie, i tak nie wyjdziesz z tego zywy. ja tez sie boje, mimo to sprobuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dobre i przyszłościowe
jak taki cwany jesteś to napisz co sam osiągnąłeś, ile masz lat bo tutaj każdy pisze jakiej to kariery nie mają zajebistej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre i przyszłosciowe
jestem kobietą, mam 29 lat, kawalerkę kupioną na kredyt, skonczyłam ekonomię i pracuję w zawodzie.Mieszkam we Wrocławiu. Przepraszam, że nie dostałam pracy po znajomości ani mieszkania po dziadku.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dobre i przyszłościowe
praca po znajomości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×