Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fajna13

jak myslicie latwo zajsc w ciaze czy trudno?

Polecane posty

jak myslicie w ciaze latwo zajsc i trzeba sie zabezpieczac?czy trudno... i trzeba duzo sie napracowac bo ja uwazam to drugie...kiedys sie bardzo staralam o dziecko, bardzo chcialam zazdfroscilam kobietom a teraz mi to minelo... teraz po zabiegu laparoskopii jestem tak zmeczona ta operacja... ze doszlam do wniosku ze teraz na dziecko bym nie miala sily... patrze na moich bratankow i widze ile potzrebuja zaangazowania...lubie dzieci ale na chwile...gdybym teraz zaszla w ciaze bylby to dla mnie gwóźdź do trumny... nie mam juz sil na dziecko lubie sobie pospac... a szczegolnie teraz po operacji duzo spie a na codzien lubie ubrac sie wyjsc..wracam na nastepny dzien rano czasami... mam swoje przyzwyczajenia... na szczescie z dziecka juz sie wylaczylam....pewne rzeczy zmieniaja czlowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie trudno
czekam na malenstwo juz 5lat leczenie nie udana pierwsza iui po nowym roku koljne iui po dlugim leczeniu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreceglupakreceglupa
za pierwszym razem zaszłam po 2 m-cach niezabezpieczania się. drugi raz bez starań po prostu z powodu braku zabezpieczenia. drugą ciążę poroniłam. jak tylko lekarz dał zezwolenie zaczęliśmy się starać i tak staramy się już ponad pół roku. więc trudno mi powiedzieć czy łatwo czy trudno. zdaje się że jak się specjalnie nie starasz to szybciej zajdziesz niż jak się starasz wię uważaj jak nie chcesz teraz dziecka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie za pierwszym razem
łatwo - w pierwszym cyklu, za drugim razem po 4 latach dużo trudniej - po 7 miesiącach starań i z farmakologią... Nie ma jednej odpowiedzi, czy łatwo, czy trudno, nawet w przypadku jednej i tej samej kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde mi minelo... czytalam wszystkie badania wszystko OK wszystko ze mna OK tam w srodku... wiecie ze kobiety zachodzaw ciaze na cystach torbielach i miesniakach i zaburzeniach hormonalnych...ja mowie ze najwieksza tajemnica jest poczecie i smierc poczatek i koniec... start i meta...ja sie staralam przed laparo... polaparoskopii czulam sie jak by mnie czolg rozjechal... duzo spie nie mam sil na nic a szczegolnie na dziecko... nie mam sil i juz nie chce ... doszlam do wniosku ze dziecko to nie wszytsko...teraz dziecko bylo by dla mnie gwoździem do trumny... chce sie cieszyc zyciem i tym co mam ze moge pospac wyjsc...itp...na szczescie wpadka mi nie grozi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 lat starań
dla mnie trudno :( Zero zabezpieczeń przez 10 lat małżeńskiego pożycia, zero blokady psychicznej, bo aż tak mi nie zależało, a jednak w ciążę nie zachodziłam. Zaliczyłam cudowną wpadkę po wielu latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie trudno
wszystko zalezy od plodnosci wiadomo gdy sie zdrowym zachodzi sie w miare szybko a gdy sa problemy z plodnoscia jest duzo ciezej a czasem leczrnie nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie trudno
10lat staran gratulacje ze wkoncu sie udalo ile to czlowiek noe raz musi sie nacierpiec by doczrkac sie cudu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mowie ze najwieksza taje,nica jest zycie ...narodziny i smierc...poczecie i smierc... bo jak zachodzi sie w ciasze to musi byc odpowiedni plemnik odpowiednie jajeczko odpowiedni hormon i czasami nie wiecie jak zachodzicie... przeciez sie zabezpieczylam... a smierc? nie znasz daty ani godziny... ja sie z dziecka wyleczylam...Kocham swoich bratankow jak wlasne dzieci rozpoeszczam ale nie wyobrazam sobie wstawac wieczorem karminc itp przewijac ja moge je rozpieszczac... nie mam na to juz sil...mam swoje lata i przyzwyaczjenia... macierzystwo po 30 nie nie mam sil na to , wiem ze wpadka mi nie grozi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla pijanych nastolatek latwo
i bez problemów... A dla osób, które chcą i nie mogą się doczekać trudno i potrzeba czasu. A tak w ogóle to u każdej kobiety jest inaczej i to chyba logiczne że nie można szukać złotego środka odnoszącego się do każdej kobiety. Gdyby tak było to nie czekałoby się w każdym miesiącu na 2 kreski i jednocześnie nie byłoby tylu wpadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużo zależy od...
Niekiedy to jest poprostu BLOKADA PSYCHICZNA. Zapewniam, że jeśli ktoś nie chce, a nie jest bezpłodny szybko zachodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreceglupakreceglupa
temat mi przypomniał moja ostatnią wizytę u mojej poprzedniej pani ginekolog. poszłam bo zaszłam w 2 ciąże trochę za szybko to było po cesarce czym pani dr czuła się wyraźnie obrażona. ja poczułam się winna i wymamrotałam pod nosem coś w rodzaju że nie wiem kiedy to się stało. pani dr wzięła z biurka jakiś kartonik zapytała kiedy ostatnia misiaczka przekręciła kółeczko i stwierdziła "dwudziestego siódmego" ech. może wrócę do niej i jej podprowadzę to kółeczko? niezłą kasę bym na tym zbiła tak dokładnie co do dnia określić kiedy nastąpiło zapłodnienie to może bym wiedziała kiedy robić żeby zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze nie z tym czlowiekiem z nim tez nie chce...jestem z nim bo mam powody... wiem dziwnie to brzmi ale tak jest wiem ze ktregos dnia go zostawie nie mam go w planach na zycie...jestem wszystkim zmeczona operacja nim itp... nie mam na to sil... chce odzyc po operacji i po tym jak go zostawie w koncu chce zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 lat starań
dla mnie trudno, no niestety :( Mam nadzieje, że i Wam się uda, bo jeżeli o mnie chodzi, to mimo, iż tak bardzo nie zabiegałam o ciążę (szybko zrezygnowałam z leczenia, bo zaczęły się robić z tego ogromne koszty), to syn spowodował ogromne szczęście w moim życiu. Nie podejrzewałam siebie o taki instynkt macierzyński, zmieniłam się o 180 stopni, kocham go całą sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie trudno
10lat my z m sie nie staramy juz od jakis dwoch lat poprostu spontam spontam spontan ale mamy powazne problemy z nieplodnosci u nas problem nie tkwi w psychice obecnie jeszcze sie leczymy ostatni rok i prubujemy z 3inseminacje a potem mysle in vitro a pol roku mielismy przerwe w leczeniu oj wiem koszty leczenia sa straszne niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W moim przypadku
łatwo- zaszłam w drugim cyklu od odstawienia tabletek anty. Dwa lata wcześniej miałam laparoskopie- endometrioza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie i trudno i łatwo. O pierwszą ciążę staraliśmy się ponad 24 cykle (już nie pamiętam dokładnie ile) a o drugą nawet nie zdążyliśmy się postarać. Też byłam pewna, że mi wpadka nie grozi, ale życie jest przewrotne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi naprawde nie grozi ... teraz ten rok jest pod znakiem zycia... praca i rozpieszczac bratankow za to co zarobie ... kocham ich jak wlasne i to mi wystarczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierosumiemciebie
a co ty w ogóle chcesz, dziecka nie chcesz, to nie rób, proste, nie z tym facetem, to jak ci najdzie ochota to dasz ogłoszenie, że szukasz faceta do zapłodnienia, wiesz co, dziwna jesteś, nei ma nic na siłę, nie chcesz to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20:15 [zgłoś do usunięcia] dużo zależy od... Niekiedy to jest poprostu BLOKADA PSYCHICZNA. Zapewniam, że jeśli ktoś nie chce, a nie jest bezpłodny szybko zachodzi. Szkoda, że w tą stronę blokada nie działa - a byłaby to świetna antykoncepcja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddffddd
Internetowy ciucholand z odzieżą dziecięca. Ubranka za kilka złotych. www.Lumpik24.pl Internetowy ciucholand z odzieżą dziecięca. Ubranka za kilka złotych. www.Lumpik24.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie chce juz nie chce...chce tylko go zostawic i ulozyc sobie zycie... zastanawia mnie tylko jedno ... czemu kiedys tak bardzo chcialam wrecz wariowalam a teraz mi sie odwidzialo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslicie ze tak to dziala ze jak sie nie chce to sie ma? ja w to nie wierze poprostu a wiem jedno ze nie chce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko o co ci biega
dokladnie?starasz sie nie starasz?chyba logiczne ze jak sie nie stara to nie wiadomo ile czasu to zajmie i czy nie bedzie problemow i wcale nie jest tak ze jak sie chce to sie nie ma lub ja sie niechce to sie znam duzo kobier ktory chcialy nawet bardzo i udawalo im sie nawet w 1,2,3cyklu nie od tego to zalezy a ty nie wuadomo o co ci chodzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia skądś
Oj łatwo, bardzo łatwo:) Moja pierwsza ciąża to była wpadka, niestety obumarła. Druga ciąża zaskoczyła w drugim cyklu starań, trzecia w pierwszym cyklu. Nie wiem jak to się dzieje, bo ani specjalnie nie dbam o siebie, ani o tym nie myślę, ot spojrzę na męża, on na mnie i już jestem w ciaży;) Po 30ce jestem:) Teraz jestem w ciąży z drugim dzieckiem, pierwsze ma 1,5 roku, stwierdziłam że jak urodzę, to chwilę sobie muszę oddychnąć, zanim weźmiemy się za trzecie, bo trójkę chcemy mieć co najmniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja teraz oddecha i zyje:)kiedys chcialam bardzo...4 lata staran i nic... wrecz wariowalam ale mi juz przeszlo... teraz nie chce wstawac w sordku nocy nie wysypiac sie tracic figure jedrnosc piersi..itp oczy podkrazone zaniedbana a tak wsypana:)usmiechnieta zjem co chce ide gdzie chce wroce na nastepny dzien... poloze sie w srodku dnia i z sexu skozystam z moim obecnym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioooooooooooooooooo
ktosia skad no dla ciebie latwo ale jedt mnustwo par ktore czekaja na dziecko latami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×