jak myslicie latwo zajsc w ciaze czy trudno?

myslicie ze grozi mi wpadka? ja wierze ze Bog nie pozwoli na wpadke z tym czlowiekiem... bo on nie jest wymarzonym ojcem mojego dziecka... ale doszlam do wniosku ze dzieci sa fajne ale na odleglosc miec je na chwile... kocham bratankow jak swoje... rozpieszczam...teraz bym na to nie miala sily... a im, jestem starsza tym mam miej... teraz by mnie to przeroslo...a na starosc moje wlasne dzieci moha tez meiszkac daleko i moge je zadko widywac...itp...ciaza to nie wszystko... wlasne dziecko to tez nie wszystko... mozna miec za wlasne bratankow siostrzencow...

SKONCZ JUZ AUTORKO DEBILKO BO MASZ COS NIE TEN TEGOS Z GLOWA:o:o

hmmm nie ten tego z glowa... moze troche pogubiona...kazdy ma leki itp... uwazam ze trzeba rozmawiac... hmmmm... mozna dyskutowac... wyrazac swoje zdanie...szukac odpowiedzi... i mnie nie obrazaj... bo ja Ciebie nie obrazam...troche szacunku... jak tak sie wyrazasz znaczy ze sama jestes Debilka

poprostu wiem ze teraz by mnie to przeroslo... teraz wiem ze mozna byc szczesliwym na rozne sposoby... mozna byc szczesliwym bez ciazy dziecka itp... wszystko zalezy od tego jakie zycie sobie stworzymy...a dziecko to nie wszystko... ale czemu dochodze do tego wniosku teraz?a kiedys to wariowalam na tym punkcie... i bede wyrazala swoje zdanie Debilko...zreszta sama dalas pozwolnie by siebie tak nazywac...bo kto sie przezywa sam sie tak nazywa...Debilko

to latwo- w obie ciaze zaszlam w pierwszym cyklu. Pierwsza w wieku 23 lat ale niestety poronilam, druga rok pozniej.