myslicie ze tak to dziala ze jak sie nie chce to jest ciaza

myslicie ze tak to jest ze jak sie nie chce to jest ciaza? a jak sie bardzo chce to nie idzie?

ja raz chiałam i poszło dobrze :) nie chciałam to nic nie było..bogu dzięki :)

a ja staralam sie 4 lata i nic... teraz przeszlam przez laparoskopie... jestem zbyt bardzo zmeczona wszystkim operacja zyciem... i juz nie chce i wiem ze nie bede miala i ze wpadka mi nie grozi

mam nadzieje ze teraz nie wpadne?wtedy kiedy nie chce?nie chce mi sie wstawac do dziecka...karmic itp... tracic figure ...rodzic w bolach... zbyt bardzo jestem zajeta soba

a ile razy jeszcze bedziesz zakladac temat???

jest inseminacja jest in vitro mozliwosci sa lub adopcja

Kochana ja mam synka z in vitro bo ponoć się miało nie dać, a kilka miesięcy po jego urodzeniu zaszłam w ciążę naturalnie:):)To się nazywa surprise....:):)I tak właśnie u nas się sprwadziło...

tyle ile trzeba...

u mnie to tak działa - nie chce, nie myśli o tym, robi wszysto żeby nie zajśc - zachodzi. Życie jak zawsze sprawiedliwe :) Kiedyś jak grałam w simsy to zamiast po adopcje pieska zadzwoniłam po adopcje dziecka i jak już przyjechało to nazwałam je - Pomyłka. Szkoda że syn ma na imie Tymon, chociaż Tymon też beznadziejne