Jak mnie wkurza siostra mojej kolezanki!

Jest strasznie tepa, wytapetowana, tleniona solara. Ale najgorsze sa wyjscia z nia (jakis imprezy, spotkania towarzyskie). Zawsze musi byc w centrum zainteresowania, z tym ze nigdy nie ma nic madrego.do.powiedzenia tylko wiecznie temat kosmetyki, ciuchow, fryzur i ogolnie wszystkiego co zwiazane z wygladem! Do tego ona ma 30lat, nie ma faceta, mieszka z rodzicami (mimo ze moglaby sobie cos wynajac) i wiecznie tylko ustawia innych jak maja zyc! Co gorsza jej sie wydaje, ze ma takie prawo, a wszyscy ja uwielbiaja! Dzisiaj niestety tez bedzie na imprezie sylwestrowej i bede musiala znosic jej tepe towarzystwo:/

EEEJ ZAZDROSNICO, JAK JEST FAJNA LASKA TO JEST W CENTRUM ZAINTERESOWANIA A JAK KTOŚ JEST POKEMONEM RACZEJ LUDZIE GO NIE ZAUWAŻAJĄ

To że ktoś lubi być w centrum uwagi to nic złego. Natomiast jeśli kobieta taka na dodatek ma zbyt dużą wartość co do swojej osoby czy jak napisałaś spędza zbyt dużo czau u kosmetyczki i wszystkim o tym opowiada. To najzwyczajniej zarozumiałość. Taka osoba raczej nie da sobie rady w życiu i nie jest zbyt dobrą kandydatką na żonę czy matkę. Żyje jak napisałaś z rodzicami z jednej strony to nic złego ale z drugiej pewnie żyje na ich utrzymaniu i nie daje na życie czy utrzymanie. I dlatego stać ją na kosmetyczkę.

Oj tez znam taka kobite (sasiadka). Sama nie ma wlasnego zycia, bo zyje zyciem innych osob, myslac ze ma swiete prawo wtratac sie i innych ustawiac. Tez jest glupia jak but i do tego plotkara nr 1.