Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BEZNADZIEJA::(

Nie warto wiązać się z alkoholikiem:( Mam już dość

Polecane posty

Gość BEZNADZIEJA::(

Znów to samo. Zaczął po roku znowu pić... Zrobił to dzisiaj, znów to samo. Znów ma mnie gdzieś. Siedzę sama z dzieckiem w domu i płaczę. On pije w towarzystwie naszych znajomych. Jutro pakuje jego walizki i koniec z nami. Obiecałam sobie, że jak tylko zacznie pić - odchodzę. To była jego ostatnia szansa - zmarnował ją. Jest mi cholernie ciężko, ale nie mam ochoty znów się denerwować, czy czasem nie pije. Znów mieć rozstrój żołądka na tle nerwowym. MAM TEGO DOSYĆ... I w sumie nie wiem po co to tutaj piszę, ale trochę mi ulżyło. Siedzę sama w 4 ścianach, dziecko śpi, a ja spędzam Sylwestra z Polsatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamam28
szkoda dziecka. ze widzi to co sie dzieje w domu. lepiej naprawde odejdz od pijaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna tuz tuz
to zapraszam Cię na watek na forum uczuciowym, o kobietach, które mają spieprzony sylwester przez faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZNADZIEJA::(
ech... a ten pan Ibisz taki przystojny:) śni mi się co noc ten książę na pewno nie taki opijus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxzxz
pewnie myslalas ze sie zmieni? moze w swoim zyciu spotakalam 2 takie przypadki ze przestali na stale pic, reszcie nei wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZNADZIEJA::(
Dajcie spokój podszywy. Dziecko jest jeszcze malutkie, niewiele rozumie, ale wyczuwa. Ok,zaraz zajrzę na wasz wątek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZNADZIEJA::(
tak i miał mi kupić domek z basenem:( pan Krzysztof by mi kupił na pewno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZNADZIEJA::(
Nie wiem co myślałam, przecież wiem, że jak ktoś nie chce to z nałogu nie wyjdzie. Gdyby nie chciał to by się tego piwa nie napił... Sama jestem DDA , wiem co to za choroba, ale nigdy nie zrozumiem jak ktokolwiek może pozwolić sobie aby jakaś używka zmarnowała mu życie. Dla mnie to niepojęte, mimo że jestem DDA to alkoholu nie tykam i nienawidzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×