Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmmmmm.....problem?

Znajomośc z netu ciąg dalszy.....

Polecane posty

Gość hmmmmm.....problem?

Przez przypadek zaczęłam pisac z mężczyzną poznanym przez net. On-wolny,ja w związku,czego od początku nie ukrywałam. Niezobowiązująca pisanina.... Dodam,że nie jestesmy nastolatkami,a ludźmi sporo po 30-tce. Spotkaliśmy się raz na kawie. Był uścisk dłoni,nic więcej. Dalej piszemy ze sobą,ale zaczęło to byc coraz "poważniejsze"... Zaczęły się komplementy z jego strony,propozycje kolejnych spotkań,wyjazdów,a wręcz napisał,ze się zakochał.... Trudna sytuacja,bo wydaje mi się,że nie robiłam mu jakichś nadziei... Miło się z nim pisze,ale to trochę za daleko zabrnęło.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zraniony maz1
skoncz i to szybko z tym.Pozniej bedziesz zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
a ty czego chcesz? jezeli kochasz swojego partnera, zalezy ci na nim to zakoncz jak najszybciej ta znajomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm.....problem?
ja to traktowałam jako odskocznie od codziennosci,rozmowa na różne luźne tematy... Zresztą nie uważam się za osobę,w której ot tak można się zakochac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm.....problem?
Nie ukrywam że na myśl o seksie z nim robię się mokra a ręka sama wędruje w kierunku łechtaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest grane?
no własnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm.....problem?
ale to zakochanie....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadam!
Może jakiś uczuciowy albo bardzo samotny. Musisz go sprowadzić na ziemię, bo się będzie łudził do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byczycaaaaa
" ja to traktowałam jako odskocznie od codziennosci,rozmowa na różne luźne tematy..." nie masz kolezanek? Wiesz ile zwiazkow sie rozpadlo od takich niewinnych, niezobowiazujacych rozmow? Potem dochodza spotkania i seks spotkania. Ciekawe czy bys chciala zeby Twoj facet mial taka kolezaneczke z internetu, zdzira

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemwszystko,,
skad my kretynko mamy wiedziec? wogole jakie pytanie? co za idiotka, nadodatek puszczalska szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byczycaaaaa
No i jeszcze to zdanie "Zresztą nie uważam się za osobę,w której ot tak można się zakochac...." i wszystko jasne, skad takie kurestwo sie bierze; z kompleksow, nie wiary w siebie, checi podobania sie. Schlebia ci ze on prawi ci komplementy i adoruje. I dopoki bedzie torobil ty z nim nie zerwiesz kontaktu, to oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×