Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaijaaaaaad

jak leczycie?

Polecane posty

Gość mamaijaaaaaad

jak zaczynacie reagowac na pierwszy kaszel,katar czy goraczke waszych pociech.Tzn od czego zaczynacie co podajecie.Dzieci do lat 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieco głębiej...
W lekarza nigdy się nie bawię, jak jest potrzeba to i z poświęceniem gnę do kolejki w oczekiwaniu na pomoc naszej służby zdrowia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaijaaaaaad
ale chodzi mi o domowe spoosby,od czego zaczynacie?od jakis lekkich syropkow ?pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miosonna
dzieci do lat 3....no wybacz jest roznica miedzy 6 miesieczniakiem, u ktorego zwykly kaszel moze byc niebezpieczny i lepiej isc do pediatry, a 2 latkiem gdzie mozna spróbowac samemu zapobiec dalszemu rozwijaniu sie choroby Moze sprecyzuj o jaki wiek dziecka chodzi bo tak to trudno cos konkretnego napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaijaaaaaad
1,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podaję syrop na bazie lipy. Nie będę pisać nazwy bo nie chcę robić reklamy. Jest po pierwszym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod słońcem toskanii
Moja córka ma 2,5 roku. Jak ma katar daję jej sok malinowy z lipą na zmianę z sokiem z czarnego bzu oraz podaję rutinaceę. Jak zaczyna kaszleć idę do lekarza. Zwalczam sama tylko katar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko skonczy niedlugo
2 latka,a w ostatecznosci leczymy homeo.ale zdarzylo sie to moze z 1 raz?nie chodze do lekarza,bo na szczescie nie ma potrzeby.na przeziebienie robie syropy z cebuli,katar sciagam urzadzeniem(tzw katarek),ktore podlacza sie do odkurzacza.nie panikuje tez jak jest goraczka,nie zwalczam jej.zawsze u nas organizm sam da sobie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie zaczyna
podaje wit C w zwiekszonej dawce, smaruje mascia rocgrzewajaca plecy, klatke piersiowa i nozki - na to skarpetki;) , krople do nosa. Jak sie pogarsza to ide do lekarza - zazwyczaj jednak po kilku dniach juz jest spokoj i lekarz jest zbedny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eweeeee29fweee
u nas to samo jak u - jak sie zaczyna, tez smaruje plecki, klatke i nozki mascia rozgrzewajaca, na noc nasivin, w dzien jak sie da o krople do nawilzenia nosa, przeciw goraczce paracetamol w syropie lub czopki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
mój ma 27 m-cy - ja się zaczyna coś chorobowego to pierwsze co włączam probiotyk i przy gardle czerwonym piskam tantum verde, przy kaszlu daje syrop prawoślazowy rubipect, przy ogólnym przeziębieniu syrop ceruvit junior, na katar piskam też czymś do nosa ostatnio nasik kids, daję oilbas do wdychania na spanie, na gorączkę raczej ibuprom: działa przeciwzapalnie, jak on nie zbija za dużo to dorzucam paracetamol po 4 godzinach i wtedy wiem że to gardło i angina bo ona daje taką gorączkę trudną do zbicia - do lekarza jak się rozwiną objawy: wcześniej niema co bo odsyła nas z kwitkiem a mały przeżywa histerię i masakrę przy każdej wizycie więc wolę poczekać aż coś się rozwinie niż męczyć go i dostać syrop i za dwa dni wrócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz co robię?
Borę dwie butelki ze smokiem z własnoręcznie wyszarpaną dziurą robie takie mleczkoz kaszką że palce lizać do jednej wlewam 30ml do drugiej resztę do jednej wsypuję mielonej kozieradki a do drugiej nic nie daję I przez sen to mleko dziecku raz jedną butlę raz drugą żeby smaku nie poczuło to sobie w brzuszku pęcznieje i działa bakteriobójczo przeciwkaszlowo Ja sobie właśnie zaaplikowałam łyżeczkę kozieradki nie mam w całości w ziarnach bo bym w całości połknęła ale nie mam Dziś na obiad diabeł mnie podkusił żeby cebulę do sórówki dodać- w duchu sobie myślałam-cholera żeby tylko nas gardła nie zaczeły boleć a wieczorem wszyscy zgodnie przyznali że ich gardła pieką Zaserwowałam rodzinie dawkę bakterii BO CEBULA CHŁONIE WSZYSTKIE ZARAZKI Z CAŁEGO DOMU NAWET JAK JEST SZCZELNIE ZAMKNIĘTA ONA ŚCIĄGA WSZYSTKIE WIRUSY I NIE NALEŻY JEJ JEŚĆ W OKRESIE PRZEZIĘBIEŃ NA SUROWO! Jeśli ci nie przeszkadza zapach cebuli to rozstaw miseczki z obraną cebulą w całym domu a zwłaszcza przy łóżkach dzieci-zobaczysz będą szybciej zdrowieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka-Sk
Matko ile wy dzieciom wciskacie leków! One nigdy zdrowe nie będą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do lekarza nie chodzę
Potrafię osłuchowo zbadać dziecko sama-nie jestem lekarzem ale ja się wszystkiego szybko uczę jestem sprytna i wybitna itd.(jak śpiewa maryla.r) Mam typowo naturalne metody nie uznaję farmakologi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yukki
no ta opowieść o cebuli mnie wzruszyła. cały rok jem w sałatkach surową cebulę i jakoś od niej nie choruję. A jeżeli ta opowieść miałaby sens to syrop z cebuli powinien chyba zabijac a nie leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzechP_
na gorączkę mam milifen, podaje powyżej 38 stopni, mam tez lipomal, nasivin do nosa, rutinacea junior. jeśli się nadal rozwija idę do pediatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Do roczku kontrolowałam u pediatry, chociaż sama wyczuwałam że kaszel od kataru, to nie jestem ekspertem. Rozsądne odciąganie żeby też śluzówki nie podrażnić, sól morska do nosa, raz miał wit. C i raz tantum verde do gardła, bo miał podrażnione od odkrztuszania. Tyle jako niemowlak, po roczku jak widziałam że coś go bierze- syrop cebulowy, okazało się że katar nie musi nawet tygodnia trwać! Ale z następnym dzieckiem i tak do pediatry będę chodzić przynajmniej w kilku pierwszych miesiącach. Trzydniówkę miał, dawałam Nurofen, okłady i konsultowałam przez telefon z pediatrą, potem poszłam wysypkę pokazać bo też nie jestem fachowcem i nie wiem czy np. różyczki nie złapał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stracz
ja tez robię syrop z cebuli, sama byłam nim leczona jako dziecko. goraczkę zbijam kiedy przekroczy 38 stopni. tez mam milifen. woda morska na katar, witamina c w kropelkach. oczywiście kiedy pojawia sie kaszel pediatra, tak na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×