Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WróżbitkaAnia

Twój indywidualny horoskop na 2012

Polecane posty

Gość WróżbitkaAnia

TWÓJ INDYWIDUALNY HOROSKOP NA 2013 R Nie czekaj i już dziś zamów swój indywidualny horoskop na 2013 r, poznasz swoją przyszłość, dzięki czemu ustalisz kierunek działań i precyzyjnie stworzysz plany. Po co masz żyć w niepewności, skoro jutro może stać się łatwiejsze. Nawet jeśli karty pokażą, że rok 2013 nie będzie spektakularnym sukcesem, a raczej czasem przeczekania lub przemyśleń, zatem po co marnotrawić energię na nieefektywne działania?? A może właśnie jest to rok szans, dzięki czemu trzeba będzie w lot chwytać okazje i zintensyfikować swoje działania ???? Wiedza, to połowa sukcesu, zapytaj już dziś. Koszt to jedyne 15 zł. Napisz już dzisiaj: powroze@10g.pl - podaj datę urodzenia i miejsce. Opłać maila i czekaj na odp, nadejdzie po zaksięgowaniu wpłaty na konto ( czas ok 24 godz). Bank Zachodni: 48 1090 1489 4000 0001 0653 8004 w tytule proszę wpisać swój mail oraz imię Proszę opisać swój problem, wysłać na adres powroze@10g.pl podać swój e-mail i czekać na odpowiedż. (MOI DRODZY NIE MARNUJCIE SWOJEJ ENERGII OPISUJĄC SWÓJ PROBLEM, BEZ UPRZEDNIEJ WPŁATY NA KONTO. e-MAILE NIE ZAPŁACONE SĄ KASOWANE)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WróżbitkaAnia
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania41373
co niema szału prawda? wstawiaj jeszcze 100 razy ten sam temat... może się znajdzie jakiś idiota który się skusi. w końcu taka okazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zew ryczacej gesi
ja wqam powiem co czeka za grzechy wruzenia bendziecie cierpiec wasze dzieci terz az do 4 pokolenia bo wruzenie podpoda pod paragraf bałochwalstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zew ryczacej gesi
zeby yulko cierpieniem to sie konczyło to by było dobrze jan suliga dopiero miał przeboje musiał byc egzorcyzmowany zastał opentany tak pisze na swoim blogu a tu fragment moi astralni opiekunowie zaczynają domagać się ode mnie czegoś, do czego nie czułem „powołania: chcieli, bym został „magiem-wojownikiem i żebym sporządził sobie magiczne bronie. W tym też kierunku szła ich „duchowa inicjacja. To mi nie odpowiadało. Czując się osaczony, zmuszany do robienia rzeczy, do których się nie nadawałem, zwróciłem się o radę do pani Marii S., znanej warszawskiej wróżki i uczennicy słynnych przedwojennych okultystów. „No cóż, panie Janku rzekła, wysłuchawszy mojej opowieści. Szatan przybiera różnoraką postać.... Jej słowa podziałały na mnie niczym kubeł zimnej wody wylany na głowę. No i proszę! Szukałem Boga, odnalazłem diabła! Diabła? Nie wierzyłem w diabła. Diabeł był dla mnie jedynie symbolem mrocznego aspektu Boga. Więc diabeł jednak istnieje? Wróciłem do domu. Był pusty, żona z dziećmi wyjechała. Nie chciałem być sam. Zszedłem do sąsiedniego baru, by napić się bezalkoholowego piwa. Przy barze siedziały dwie dziewczyny blondynka i brunetka. Zagadały coś do mnie, odpowiedziałem i tak wywiązała się rozmowa. Nagle zobaczyłem, że oczy blondynki zmieniają kolor, a głos staje się męski, chropowaty. „Przecież wiesz, kim jesteśmy rzekła. Wiedziałem. Zapaliłem papierosa i dmuchnąłem jej w twarz. „Spadaj rzekłem Nic tobie do mnie.... „Nie zostawimy cię odparła, uśmiechnąwszy się cynicznie. „Zostawicie stwierdziłem stanowczo. Ja już nie chcę się z wami kontaktować.... „A z kim chcesz? roześmiała się. „Z Bogiem - odpowiedziałem. „Z Bogiem? ryknęła śmiechem. Bóg, kurwa mać, nie istnieje!. Tej nocy po raz pierwszy zobaczyłem, jak demony zawłaszczają umysłami innych ludzi. Rankiem pozbyłem się części magicznych rekwizytów, obrazów, amuletów i innych rzeczy związanych z magią operatywną. W odpowiedzi „mistrzowie zaatakowali mnie z potężną siłą, strasząc i dręcząc rozmaitymi natręctwami. Udręczony, porażony strachem, szukałem ratunku w Bogu, w ewangelii, w Modlitwie Pańskiej. Zadzwoniłem także do żony, prosząc ją, by się za mnie modliła, pani Maria natomiast poradziła mi jak mam oczyścić mieszkanie i zbudować barierę odgradzającą je od demonów. Niewiele to pomogło, ale dawało nadzieję, że pokonam przeciwników. W lipcu pojechałem do rodziny na Mazury. Wiozłem ze sobą „najcenniejsze magiczne rekwizyty, żeby je tam zakopać w lesie. Kiedy szedłem to zrobić, moi „opiekunowie zlali się w jedną, gigantyczną postać, stanęli na przeciw nie wielcy jak góra i naigrywali się z tego, że trzymam w dłoniach Nowy Testament, w nocy zaś ugodzili mnie swoją „magiczną bronią w stopę. Od tej pory mogłem poruszać się tylko o lasce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×