Do mam uzywajacych nosidel.

Jakie nosidlo polecacie? chodzi mi raczej o takie abym mogla cos sprzatnac z dzieckiem, ugotowac, bo mam absorbujaca pocieche. dziecko wazy 7.5 kg.

Ergonomiczne, albo chustę elastyczną. Nosidła nie posiadam, ale chustę tak i polecam.

http://www.gomama.pl/ Przejrzyj sobie ofertę:)Oprócz chust mają nosidełka...ja mam właśnie nosidło Tula.....jak dla mnie super...wcześniej używałam chusty kółkowej ale jesli chcesz coś stabilniejszego to polecam to nosidełko....dla mnie bomba...

Chusty tkane też są chwalone, ale ja nie mam z nimi doświadczenia, bo czytałam, że trudniej jest je dopasować wkładając dziecko niż te elastyczne, ale za to na dłużej starczają, bo materiał się nie rozciąga pod ciężarem dziecka.

Ja mam właśnie tkaną....jeśli chodzi o kółkową to całe lato z nią przelatałam....bardzo wygodna ale na krótkie wyjścia do sklepu, czy gdzieś jak autem jechałam żeby wózka nie taskać....

Ponoc masz kretynko tylko tysiaka do konca stycznia wiec po chuj pytasz o nosidlo...zamierzasz kupic ???

Tak, ZAMIERZAM. Na styczen mam 1000, bo wyszly nam nieplanowane wydatki. Czy ja pisalam, ze mam tak co miesiac? W lutym juz bedzie inaczej. Wiedzialam, ze zaraz padnie taki komentarz.

Ja kupiłam chustę głównie z myślą o noworodku i małym niemowlęciu, dlatego padło na elastyka. Nie planuję nosić zbyt długo dużych dzieci, które już samodzielnie chodzą, ale niekiedy widuję rodziców noszących kilkulatków w chustach. Zależy od preferencji. Nosidła ergonomiczne zbierają też dużo pochlebnych recenzji - to jeśli ktoś nie jest przekonany do chusty.

najpierw przetestuj czy dziecko będzie ci w tym siedziało.. jak jest absorbujące to raczej nie wysiedzi w tym - mój darł się wniebogłosy jak go do tego wsadziłam i ponad 100zł poszło w błoto.. ile ma dziecko? może zainwestuj raczej w fajny fotelik bujany czy kojec z zabawkami a jak dziecko większe to ja mialam coś takiego http://allegro.pl/skoczek-krzeslo-trampolina-3w1-muzyka-2-kolory-i2889518255.html tyle że używane kupiłam więc taniej - i to super zajmowało dziecko

właśnie, warto by było pożyczyć najpierw od kogoś...ja zainwestowałam sporo bez próbowania bo ponad 300 zł płaciłam za chustę, ale nie żałuję, u mnie akurat się sprawdziło, młody był zachwycony...:)

U nas też się sprawdziła przy dwójce.

No moja jest niestety raczkowa... :/ Mysle ze by sie sprawdzilo. Ma 4.5 miesiaca.

mój synek też na rączkach lubił ale twarzą do świata i wszystko oglądać z rąk a w nosidełku nie było mowy wysiedzieć..