Odkąd wchodzę na kafe zmieniłam się nie wiem czy na gorsze czy na lepsze? a WY?

np. kiedys byłam lepsza, wierzyłam w milosc ludzi i takie bzdety a teraz mam takie chłodne spojrzenie na wszystko i zawdzieczam to kafeterii z jednej strony fajnie, bo nie oberwe po dpie ale z drugiej też nie mam szansy na nic głębszego. Dziękuję :)

Młoda jesteś, życie przepiękne przed Tobą. I jesteś bardzo wrażliwa, jeśli aż tak się zmieniłaś. A to też dobrze.

a co ci daje kaffe?

hehe rozumiem podejscie - tez nie bylam swiadoma, ze na swiecie jest tylu pojebanych ludzi, oraz takich, ktorzy maja cholerne problemy. Ale nigdy nie wiesz co jest prawda, a co nie. Na razie wchodze, ale przestane, z braku czasu:)

na jakim świecie? to tylko net:O na świecie, jak zauważyłaś, nie ma takich rzeczy:D

wiem,że gdy jestem długo bez i daleko od kafeterii to czuję ogromną pustkę, nic nie wypełni mi tego miejsca w sercu, już na zawszze kafeteria jedynym lekarstwem jest poznać faceta, który nie zna polskiego, jest nie Polakiem i oderwie mnie od tego :( jestem wrażliwa ale to niedobrze, łatwo mnie zranić :( co mi daje kafe? sama nie wiem...kradnie mi czas...ale czy ten czas mogłabym spędzić w bardziej szczęsliwy sposb? :)

co Ci daje kafe?:D odpowiedź zanjdziesz tutaj:http://pl.wikipedia.org/wiki/Prokrastynacja

"Osoby patologicznie zwlekające z rozpoczęciem pewnych czynności uważa się zazwyczaj za leni i przypisuje im brak silnej woli i ambicji." ooo super :D :) czyli jestem chora psychicznie a nie leniwa :D :) :) czyli to niezależne ode mnie

w umie nieważne czy to chorba czy lenistwo cokolwiek to jest, kafe Ci w tym "pomaga"

no dobra, trzeba sie przyznać...tak jest i masz rację :( a sama nie masz z tym problemu? też tu chyba spędzasz trochę czasu? tak przynajmniej twierdzą... przecież od kafe nie da się oderwać :(

"na jakim świecie? to tylko net na świecie, jak zauważyłaś, nie ma takich rzeczy" ---> ale w tym necie piszą realni ludzie... może i tego na co dzień nie widać, bo po prostu w necie pokazują swoje najgorsze oblicze, wyżywają się tutaj, a w rzeczywistości by się tego wstydzą.

gdybym o tym myślała że na świecie może być na kafe - nie wyszłabym nigdy z fobii nie wiem czy mam problem. może mam, tylko jakaś cząstka mnie się broni przez przyznaniem. i tak zamierzam z tym skończyć

Whedif slusznie zauwazylas, na swiecie nie ma takich problemow!:-) zle sie wyrazilam, ale wiadomo o co chodzi:-P

ale ludzie z kafe są przecież lepsi niż w realu? rzadko kiedy widzę tu kogoś kto robi błędy ort (a strasznie mnie to razi i odrzuca) ludzie są ogólnie inteligentni, dużo wiedzą o świecie, często orientują się w najnowszych sprawach, w prawie (jak byla acta) itp. podczas gdy moi rowiesnicy np. na studiach tępe strzały nie wiedziały w ogóle co to jest Acta :O a jak są głupie tematy i prowokacje to też dlatego,że inteligentni ludzie mają ogromną wyobraźnię, bogatsze wnętrze///

Pani Czkawka - chyba mówimy o różnych forach :O poza tym nie jaraj się, że ktoś coś tu WIE wystarczy otworzyć nową zakładkę i zaprosić ciocię Wiki do rozmowy :)

podczas gdy moi rowiesnicy np. na studiach tępe strzały nie wiedziały w ogóle co to jest Acta - można wiedzieć co i gdzie studiujesz?:O

To nie była ironia?? : O :D

Ale perdolisz.Potańcz sobie lepiej. V http://www.youtube.com/watch?v=gbYb5VBKBEw

husia siusia :D :D tego jeszcze nie słyszałam :P czesciowo ironia :D :P lece na trudne sprawy na polsacie2 :D to prawie jak kafeteria :D