Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zossiaaa111

odezwał sie po roku, wszystko odzyło

Polecane posty

Gość Zossiaaa111

Witam, jakis rok temu 'kolegowałam' sie z pewnym mezczyzna. Spedzalismy razem wiele czasu. Traktował mnie troche dziwnie. Widziałam , ze mu zalezy, czesto mnie adorował, lecz nigdy nie pisał, nie dzwonil pierwszy. Jak cos chcialam to zawsze pomagał prawił mi komplementy. Ta znajomosc stała w miejscu, czulam sie zle psychicznie , chcialam by ruszyło to w jedna albo w druga strone. Nie wiedzialam na czym stoje, bylismy w takiej relacji ponad pol roku.On mial swoj swiat, zawsze był gdzie na uboczu. Bylam w takim złym stanie, ze w koncu nie wytrzymalam i do niego poszlam, wyznalam mu uczucia i zaczelam strasznie płakać. On wtedy sie zdenerwował. Powiedzial, że gdyby wiedzial, ze tak to sie skonczy, to by zadnych spotkan nie było, ze nie chcial by zadnej relacji ze mna i kazał mi wyjsc. Wyrzucił mnie za drzwi rozplakana i rozczarowana. W świeta po roku sie do mnie odezwał, odezwał sie wlasnie wtedy jak ustabilizowalam sobie zycie w jakis sposob. przez ten rok walczylam z uczuciem, staralam sie o nim zapomniec. W swieta złozył mi zyczenia, nie dalam rady nie odpisac. Ta dziwna sila ciagnaca mnie do niego. Zaczal ze mna normalnie pisac, prawil mi komplementy i nawet chcial moje zdjecie. Co ja mam teraz zrobic, znowu wszystko odzylo, nie moge jesc spac, tak mocno go kocham.... Przeciez wtedy jak mnie wyrzucał powiedzial, ze gdyby wiedzial, ze chce zwiazku to by zadnej relacji ze mna nie chcial, nawet kolezenskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dabtta
Może facetowi sie nudzi, bo aktualnie nie ma żadnej panienki? Jak chcesz to wróć do niego - a jak bedzie wyglądał ten związek to juz wiesz, bo juz raz to przechodziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×