Spieszmy się kochać facetów, tak szybko tyją...

Już kolejny mój facet po paru miesiącach związku zaczyna tyć :o Odpuszcza sobie siłownię, popija piwko i je niezdrowe rzeczy na mieście. Jak tylko poczują, że już "mają" kobiety to totalnie odpuszczają dbanie o siebie... I po cholerę ja dbam o figurę? Znowu będę musiała zerwać i znowu znajomi będą dopytywać, dlaczego, przecież to taki fajny chłopak był :p Ale mnie nie pociągają grubasy i tyle.

Spieszmy się kochać mężczyzn , tak szybko dochodzą;-)

Podszywie wysil się. Ja mam 170 cm wzrostu i 55 kg. I pracuję jako instruktorka fitness :)

ale ze 2-3kg mogłabyś zrzucić

Powiem Wam, że najgorsze i tak są szerokie, tłuste dupy! Ogólnie grubi faceci są obleśni, ale szeroka dupa to już za wiele. Dlatego facet z wielką dupą od razu do odrzutu. Miałam kiedyś uroczego faceta, z charakteru super gość i nie brzydki, ale był trochę spasiony i co najgorsze - miał wielką, szeroką dupę. Musiałam go porzucić :(

moze to ma jakis zwiazek z toba, ze tak tyja? moze za dobrze gotujesz, albo czuja sie tak bezwpiecznie przy tobie, ze sobie popuszczaja pasa, haha (nie lubimy szerokich pup u facetow bo jest to raczej domena kobiet, uwarunkowana po czesci hormonalnie i taki facet nie jest po prostu meski)

Zarejestrowałam się z powodu podszywa. Nigdy nie leciałam na grubych facetów, wybieram takich dbających o siebie. A po paru miesiącach zaczyna się robić masakra. Faceci, wy wszyscy jesteście tak leniwi i nieudolni, że ćwiczycie tylko po to, żeby poderwać dziewczynę? :o

Nie mieszkam z facetem, więc moje gotowanie nie ma tu nic do rzeczy. Był szczupły i ćwiczył - teraz tyje i robi się obleśny.