Szkody po sylwestrze :D

Jak sylwester? Dla mojej ekipy dość pechowo :D Każdy ma jakąś "pamiątkę" po tej nocy :D Ucierpieliście na zdrowiu, albo Wasze chaty? :D

i nawet duza ilosc wypitego alkoholu nie czyni z nas poyebanej patoli

U mnie niema strat, a wręcz same korzyści, przykładowo, w drodze powrotnej znalazłam na chodniku złotą bransoletkę wartą jakies 300 zł :D jest lekko zniszczona, bo ktoś ją zdepnął, ale złoto to złoto, swoja wage ma :D ale jeszcze cenniejsza jest ta wspaniała zabawa, którą bede długo wspominac :) Do tego mam dzisiaj wolne, a wiec jak na razie nowy roczek spoko! :P

u nas w chacie poszły drzwi....kumpel za bardzo się oparł to raz. a potem ktoś po prostu w nie wleciał hmm..aż się sam dziwie jak musiał to mocno zrobić że aż drzwi poszły. teraz czeka mnie wymiana :/ ile mnie to wyniesie gdzieś?

uuu stary to współczuje. troche cie to po kieszeni szarpnie. albo zrzute zrób z kumplem przeciez skoro on rozwalił

ja wygrałam dwie zajebiste aukcje, znalazłam 100 zl :D, i rano obudziłam sie bez kaca w czystym mieszkaniu :D

Brat w szpitalu i auto do kasacji. Zryta psychika przez ojca itp.

taaa już widze jak się kumpel zrzuci, nie ma szans. musze sam coś pokombinować. i zazdroszcze tym co sie obudzili bez kaca :P

jedynie l4, ktore sie dzis konczy :)

Z drzwiami współczuję, ale sam jestem po remoncie jakiś czas i wcale nie jest to aż tak wieki wydatek jakby się wydawał. Zobacz sobie http://www.drzwi.pl/katalog/drzwi-wewnetrzne/dre ceny są bardzo różne. masz drzwi za ponad tysiaka ale też takie za 300-400 zł więc różnice są wielkie.

a dzięki, zobaczę sobie, bo zalezy mi żeby było jak najtaniej skoro kumpel się nie zrzuca.

.