Opiekuńcza szara mysz kościelna czy bogata, inteligentna zimna su***

Która dziewczyna ma większe szanse zostać żoną. Nijaka dziewczyna ze wsi, z domu w którym bieda i nędza aż piszczy, nie głupia ale brakuje jej wykształcenia, słaba praca, nie stać jej na kosmetyki i dobre ciuchy ale za to ceniąca wartości rodzinne, opiekuńcza, kochająca co bardziej się nadaje aby w domu siedzieć i się dziećmi opiekować. Czy może jej przeciwieństwo dziewczyna z dużego miasta, rodzice nowobogatcy, dali córce dobre wykształcenie, ona ceni sobie rozwój karierę, znająca swoją wartość, nie płacze jak chłopak da jej kosza tylko szuka nowego albo wcale nie chce z nikim być bo tak jej dobrze. Dobrze zarabia stać ją na dobre ciuchu, kosmetyki i modne zainteresowania.