Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malise28

dziwna sytuacja

Polecane posty

Gość malise28

Jestem z moim facetem prawie rok w związku,za nami pewien kryzys który udało nam się wspólnie pokonać i wyjść na prostą. Teraz jest między nami wszystko tak jak powinno być,tak mi się przynajmniej zdawało... Z racji tego,że dzieli nas pewna odległość nie jesteśmy w stanie widywać się jakoś bardzo często,dlatego też postanowiliśmy że święta spędzamy z naszymi rodzinami a Sylwestra i Nowy Rok wspólnie. Wszystko było naprawdę super,miło,romantycznie,czule,dodam że spędzaliśmy sylwestra tylko we dwoje bo właśnie tak chcieliśmy i tylko jedna rzecz mnie jakoś zdziwiła a mianowicie fakt,że nie dostałam od niego żadnego prezentu na święta. Szczerze mnie to zaskoczyło bo to jakoś niepodobne do niego. Nie jestem materialistką i nie chodzi tu o sam prezent tylko o sam fakt,w końcu są święta,jakoś tak przykro mi się zrobiło bo ja już od dawna miałam dla niego przygotowany prezent gwiazdkowy. I kolejna głupia sytuacja to taka,ze nie wiedziałam do końca jak sama mam się zachować w związku z tym. Najpierw zrobiło mi się przykro,potem byłam zła a na końcu doszłam do wniosku że jeśli teraz ja wyskoczę z prezentem dla niego to zrobi się niezręczna sytuacja,nie chciałam żeby jemu zrobiło się głupio i w efekcie prezent dla niego nadal leży schowany w mojej szafie. W weekend jadę do niego i tak się zastanawiam czy dać mu teraz ten prezent czy jednak nie, darować sobie i nie wnikać w całą sytuację,zostawić to tak jak jest. Z jednej strony chcę mu go dać,z drugiej co mam powiedzieć? spóźniony prezent od Mikołaja? Przecież mogłam go dać jak był u mnie. Też jakoś dziwnie wyjdzie. Jak Wy na to patrzycie,co byście zrobiły/zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość =MWM=
Teraz już po ptokach. Możesz mu dać prezent, ale raczej bez komentarza. A na przyszłość nie czekaj aż on pierwszy Ci coś wręczy. Najwyżej go zawstydzisz, ale przynajmniej nie będzie takich sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malise28
Tylko nie wiem czy w tej sytuacji sama nie wyjdę na idiotkę dając mu prezent po czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz lepiej sobie odpuść. Zatrzymaj prezent na inną okazję. Prawda jest taka, że faceci nie przykładają wagi to okazji, podarunków i innych głupot. Ja też nic nie dostałam na gwiazdkę a sama zrobiłam narzeczonemu prezent i nie jest to dla mnie żadnym problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malise28
A co jeśli on uzna że skoro nic się nie odezwałam i też nie dałam żadnego prezentu to jest wszystko ok i przy następnej okazji też nie będzie musiał się starać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malise28
nikt więcej się nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×