Jak liczono wam tydzień ciązy? Od ostatniego okresu czy zapłodnienia??

Bo ja mam rozkminkę - czy jestem w 6 czy w 3 tyg ciąży:o

i chyba taka jest zasada :)

zawsze liczy się od OM nie wiem skad pomysł na zapłodnienie ...

pewnie ze od okresu. Mnóstwo kobiet nie wie kiedy dokładnie było zaplodnienie.

no tak, tyle, że ja akurat wiem :D ale ok, dzięki :D

od daty ostatniej miesiączki.

ty wiesz, inna nie wie i tak by wychodziło, że ty jesteś w 3tc, inna w 5tc a w rzeczywistości obie jesteście w tym samym :) a i lekarze się posługują skończonymi tygodniami, ja ide na wizytę we wtorek, zaczyna mi się 35tc, ale w karcie mam wpisany 34 :)

Liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki i tak liczą lekarze. Chyba, że było przesunięcie owulacji i na początku jest duża różnica między USG a miesiączką. U mnie było dwa tygodnie więc lekarka kierowała się bardziej USG, ale (jak napisałam wcześniej) liczy się od ostatniej miesiączki.