Gruba ale ładna

Tak się zastanawiam. Bo rozmawiam z taką laską, ładna ale gruba i nie wiem czy rozwijać tę relację czy dać sobie spokój. Czy dałoby się jej jakąś delikatnie powiedzieć żeby schudła. Nie chce ściągać głupich komentarzy oraz dziwnych spojrzeń od jakichś ludzi przez jej nadwage.

ależ jak ma dużo w piersiach i pupie to po co ma chudnąć? ;P

Myślę, że nie powinieneś się bawić w Wersal, tylko od razu jej powiedzieć, że jeśli chce być kandydatką na twoją loszkę, to niech nie żre tyle ile żre, tylko dużo mniej, najlepiej w ogóle nic.

Kurwa levviatan ze ty lubisz tłuste dupy to nie znaczy ze każdy takie lubi dewiancie

najlepszy sex miałem z pulchną i żadna chuda, szczuppła czy teraz szczupła dziewczyna tego nie zmieniła.

Co ma tłuszcz do temperamentu?To wszystko dzieje się przede wszystkim w mózgu a nie w tkance tłuszczoweji

sorrki dla pan z cialem ale ja bym nie dal rade z takimi watpie zeby mi przy takiej nagiej puszystej stanal :(

grubych,to poszukaj chudej po co bedziesz meczyl ja i siebie a przede wszystkim nikt nigdy nie schudnie dla kogos,jesli juz to ona musialaby sama tego chciec,dla siebie samej,skoro jest gruba,widocznie nie zalezy jej na tym,lub moze jest chora jesli podobaja ci sie zgrabne dzieczyny to se taka znajdz,a nie na sile chcesz odchudzac gruba to nie przejdzie

Jesteście walnieci! Może jest chora? Lol

moj znajomy ma taka zone, bardzo ladna, ale pulchna i w sumie juz sie sam do niej przyzwyczailem, chyba gorzej miec szkape ze zjechanym ryjem, niz ladna ale puszysta, oczywiscie podkreslam puszysta a nie jakas góre smalcu

jesli jest młoda, to statystycznie bedzie z wiekiem coraz pulchniejsza, więc jak juz teraz ci to przeszkada, dałabym sobie spokój.