Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wqwwwwwwwwwwww

Rozpad zwiazku przez finanse.

Polecane posty

Gość wqwwwwwwwwwwww

Ktos przez to sie rozstał przez ciągły brak kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkjhgfduytrewq
nie nikt! nie kazs jest naj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
a co? dalej chcesz utrzymywać nieroba z alimentów na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqwwwwwwwwwwww
zostalalm w tym miesiacu bez kasy. ja nie pracuje jestem na zasilku. a do tego zlikwidowali mi debet na koncie. i tak zostalam bez kasy. a moj nie pracuje. oplaty trzeba porobic.1100zł i jeszcze cos jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
to znajdź pracę i oddawaj mu zarobione pieniądze - wtedy będzie cacy i bez awantur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqwwwwwwwwwwww
niepowazna jestes. juz czuje ze ten rok bedzie beznadziejny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniu
Ja znałem trzy takie pary, za każdym razem to kobieta rzucała faceta bo nie miał pracy ani nie garnął się do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja znam tylko takich co się dorobili razem fortun ale żeby tak nic nie mieć i się rozstawać z tego powodu to trochę bez sensu-o co chodzi? On oczekuje że ona miliony przyniesie do domu ona oczekuje że on przyniesie? Ona wychowuje dzieci i przynosi trochę grosza on w tym czasie skupia się na zarabianiu poważnych pieniążków i tak razem powolutku budują swoje małe imperium-ale żeby tak kłócić się i nie wiedzieć o co? Jako ciekawostkę powiem wam że gdybyście chcieli to byście mieli ale potraficie tylko krytykować potępiać i narzekać-nic poza tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
wqwwwwwwwwwwww niepowazna jestes. juz czuje ze ten rok bedzie beznadziejny. jeszcze raz zapytam, bo w innym wątku nie odpowiedziałaś na moje pytanie - dlaczego mając dziecko i żyjąc z alimentów wzięłaś sobie na garb i utrzymujesz nieroba???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqwwwwwwwwwwww
mialam dosc swojej poprzedniej pracy. po rozmowei z moim podjelam decyzje ze rezygnuje z pracy. potrzebowalam troszke czasu aby dojsc do siebie. moj mial przejal na siebie wiekszosci utrzymanie rodziny. i bylo bylo ok. ja majac swoja kase- starczy na oplaty- zawsze jakis wklad w budzet domowy jest. a mojego kasa idzie na reszte czyli jedzenie itp. mieszkam w malym miescie i ciezko z praca. gdzie nie pojde to zlecenie. albo na zmiany. moj co chwile zmienia prace- wiec tej plynosci finansowej nie mamy. a teraz caly grudzien siedzi w domu. i tak zostalismy bez kasy. i o to sie ciagle klocimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqwwwwwwwwwwww
nie tak ze wogole nie pracuje tylko co chwile ta prace zmienia.3-4 tyg. pracuje- zwalniaja go. 2 tyg. siedfzi w domu. i tak od pol roku. ja juz wysiadam. ja rozumiem raz 2 razy zmienic prace ale nie co miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqwwwwwwwwwwww
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie kiedyś rzuciła dziewczyna jak straciłem pracę. Nie zrobiła tego od razu, tylko gdzieś tak po miesiącu jak nie mogłem niczego znaleźć. Pracę znalazłem kilka tygodniu później i na fantastycznych warunkach. Ale najbardziej ucieszyłem się, że nie dałem się wpakować w nic grubszego z tą materialistką:-) Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×