Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fjfjfeh

jak jest u Was?

Polecane posty

Gość fjfjfeh

Są mamusie które od początku karmiły maleństwo mlekiem modyfikowanym? Dlaczego wybrałyście taki sposób karmienia i czy spotkałyście się z negatywnymi komentarzami na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja młodszą córkę karmiłam od początku mm (oprócz dwóch pierwszych dni, kiedy przystawiałam małą na siarę). Powód - bardzo źle wspominam karmienie starszej, była to dla mnie męczarnia. Komentarzy nawet nie było, każde pytanie "czemu tak?" ucinałam mówiąc, że to moje dziecko i moja decyzja. Ale teraz, po czasie myślę, że mogłam chociaż spróbować karmić piersią..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiohiohiohoi
mam 2 kolezanki, ktore nawet nie podjely proby aby karmic piersia. Jedna (zdrowa walnieta! a nawet jebnieta!!) bo bala sie o swoje cycki (nawet rodzila przez CC bo myslala, ze jak urodzi SN to nie bedzie "ciasna" /: !!!!! Druga po prostu nie chciala... Obie zostaly skarcone w szpitalach w ktorych rodzily...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjfjfeh
Ja karmiłam synka przez jeden miesiąc później zaczeły się problemy mały wymiotował zaraz po zjedzeniu to nie było ulewanie tylko wymiotowanie potrafił nawet 2h po jedzeniu zwrócić moje mleko wyglądało bardziej jak woda a nie mleko nawet po odciągnięciu i dawaniu małemu z butelki było to samo. Mały był ciągle głodny a mi już nie starczało pokarmu bo co chwilę jadł i wymiotował. Wybrałam się z Nim do Pani doktor opowiedziałam co się dzieje kazałam próbować jeszcze ale w razie czego kupić mm żeby dokarmić małego . Próbowałam jeszcze przez 2dni było dalej to samo mały zaczął tracić na wadze więc dałam mu to mleko mm i było ok żadnych wymiotów Pani doktor kazała odstawić od piersi do tej pory jest mi przykro gdy widzę mamusię karmiące piersią zazdroszczę że ja nie mogę i nie wiem czemu tak się stało:( Doktorka stwierdziłam że mały mógł się uczulić na moje mleko ale czy to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofffa
fjfjfeh : u mnie byla prawie identyczna sytuacja i tez do tej pory nie wiadomo o co chodzilo.Mala niby przybierala lekko na wadze ale kosztowalo mnie to wiele.Jadla doslownie co 20 min!!po miesiacu karmienia wazylam 17 kilo mniej.Nie mialam casu jesc,spac tylko na cycu wisiala a jak nie wisiala na cycu to ja przebieralam bo wymiotowala.Niestety zadnej pomocy nie mialam bo kady lekarz patrzyl na mnie jak na wyrodna matke kiedy sugerowalam ,ze moze lepiej przejsc na mm.Bardzo zle wspominam karmienie piersia i nie wiem cy kiedykolwiek zdecyduje sie na ponowna probe.mimo karmienia mm mala odpukac jest zdrowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhdas
katastrofffa Wiesz co Ja się nasłuchałam od drugiej doktorki jak zobaczyła że karmię mm że jestem głupia że wyrodna matka ze mnie nie docierało do niej jaka jest sytuacja ale jak się na nią wydarłam że wolę być głupią matka i karmić mm niż ma mi się dziecko w nocy własnymi wymiocinami zadusić zamkneła ryja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofffa
Najgorzej wlasnie trafic na takiego nadgorliwego lekarza.Zamiast pomoc dziecku i matce to cytuja ksiazki w ktorych napisanego jest ,ze mleko matki najlepsze.Moje dziecko pierwszy raz zaksztusilo sie wymiocinami podczas snu jak miala okolo 27 godzin!! myslalam ,ze zawalu dostane :( uslyszalam tylko ,ze to normalne i kazali dalej karmic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiiiiiiiiiiiiiiii
dwójkę swoich dzieci karmiłam nie karmiłam piersią od 3 tygodnia życia. Powód brak pokarmu, słaby przyrost wagi u dziecka. Przestałam karmić, na drugi dzien nie leciało mi z piersi NIC, teraz sa zdrowe prawie nastolatki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhdas
Właśnie ostatnio wyczytałam w mam dziecko luty 2013 Każde maluch karmiony butelką rośnie równie zdrowo jak ten karmiony naturalnie. Chodź pokarm mamy jest najlepszy,mieszanki dostępne na rynku coraz bardziej go przypominają. Mm dla niemowląt jest powstaje na bazie mleka krowiego, ale poddaję się je obróbce, czyli humanizacji jest m.in sterylizowane ma również obniżoną zawartość białka. Tak przystosowana mieszanka jest lepiej przyswajana przez organizm niemowlęcia i nie obciąża jego układu trawiennego. Nowoczesne mieszanki dodatkowo zawierają kompozycję niezbędnych witamin i minerałów oraz odpowiednią do wieku dziecka ilość białka, węglowodanów i tłuszczów. W swoim składzie mają także wielonienasycone kwasy tłuszczowe NNKT, które wpływają korzystnie na rozwój mózgu oraz siatkówki oka. Niektóre mieszanki wzbogacone probiotykami, które wspomagają odporność maluszka i regulują prace układu pokarmowego. Podając szkrabowi właściwie dobraną mieszankę każda mama może więc być pewna, że nie tylko dba o pełny brzuszek dziecka, ale też troszczy się o jego zdrowie. Więc nie wiem czemu niektórzy lekarze robią o to tyle krzyku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofffa
niektorzy to po prostu i niestety 'eko' i zacofani lekarze.ich mamy nie karmily mm wiec uwazaja ,ze tak jest wlasciwie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miesiąc marzec
- ja karmiłam od początku. Przez pierwszy tydzień, dwa dziecko z cyca coś ciągnęło. - krytyka duża, a może nawet nie krytyka ale z każdej strony naciski bym karmila. Lekarze, rodzina..dobrze że mąż zaakceptował mój wybór, bo to najwazniejsze - nie mam w ogóle przekonania do mleka naturalnego, uważam że przy obecnym skażeniu środowiska i żywnosci lepsze jest to sztuczne niestety...do tego nic nie mozna jeść, dziecko ciągle nerwowe, tak to rośnie mi roześmiane i spokojne... - dzieci z rodziny i od znajomych karmione mm są okazami zdrowia, te z naturalnego ciągle chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhdas
Właśnie moja siostra urodziła w tym samym miesiącu co ja tylko różne roczniki karmiła piersią mały co raz jej chorował, a mój jak do tej pory odpukać w nie malowane nawet kataru nie miał więc myślę że to nie zależy od tego czym się karmi dziecko a od tego jaką ma dziecko odporność:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×