jak wyjechac za granice?

Gdzie i jak szukac zeby wyjechac razem? W kraju nie ma pracy nie da sie zyc. Chcemy wyjechac najlepiej juz ale jak szukac?

a masz kasę na wyjazd?

Najlepiej przez znajomych albo przez agencje pracy szukajace pracownikow do pracy za granicą. przez ogłoszenia odradzam bo często są to oszuści.

jestes cierpliwa do starszych ludzi ? jeśli tak to możesz mieć pracę od reki przy opiece nad seniorami w niemczech mieszkasz u nich zadarmo jedzenie tez za darmo masz swój pokój łazienke i zarobki od 800 eu w góre w zależności od języka i od sytuacji rodziny Twój facet tez może tym się zajmować w taki sposób najłatwiej i njtaniej zarobic kasę bo mieszkanie i żarcie ma sie za darmo poobić z rok oboje i kasa jest i wtedy można coś działać dalej albo dalej opiekowac sie dziadkami i kase odkładać

a umiesz gotowac - a jak zdobyc taka prace? Niby potrzebuja opiekunow, ale nie wiadomo jak taka prace znalezc.

http://www.opiekun24.pl/content,kontakt.html http://seniorenservice24.eu/index.html tutaj gogle nie gryzie a to sa agencje sprawdzone i skoro moja matke 65 letnią zatrudnili to was tez zatrudnia agancje sprawdzone tylko jezyk trzeba znac

stworzyłam profil na stronce dla au pair. Nie wiem na ile to bezpieczne, ja byłam dość ostrożna i w sumie krzywda mi się nie stała. Jeśli chodzi o wyjazd we dwoje- może warto isc do urzędu pracy,tam też mają ogłoszenia zagraniczne. Chyba najlepiej znaleźć najpierw pracę jednej osobie a druga niech szuka na miejscu

Agnecja pracy najlepsze rozwiazanie :) Moj ojczym w ten sposob znalazl prace i jestesmy w Irlandii od ponad 4 lat:)

mieszkająć w USA zaprosiłam 4 osoby niestety 2 z nich wyleczyły mnie z takiego pomagania same kłopoty,nerwy i potem życie na moim garnuszku,bo do pracy nie chciało się iść albo nie szukały pracy, znalazlam pracę ale nie odpowiadała mam to gdzieś,ci ludzie otworzyli mi oczy a nie daj Boże zaprosić mężatkę/żonatego i niech się okaże że kogoś poznaja,urywaja kontakt z mężem/żonaą w kraju,wtedy wszystkie gromy uderzają we mnie,każą mi wręcz odsyłać do Polski a ja juz nie mam kontaktu z tymi ludzmi ci z Polski wydzwaniaja do mnie o różnych porach i jęczą by ich szukać,rozmawiać z nimi,namówic na powrót do domu a co ja Matka Teresa? dosyc!!!mam swoje problemy!mam swoje życie, NEVER!!