Schudnijmy do 48 kg! Razem!

Zagubiona waga- a stosujesz diete? Cwiczenia? X X Ja jesli zobacze za 2 tyg czyli po miesiacu diety i cwiczen ze nadal b kiepsko, albo ze malutkie postepy tylko sa to jeszcze bardziej zmodyfikuje diete. Czyli odstawie calkowicie platki chociaz sa razowe, nawet juz na garsc chrupkow kukurydz. Sobie nie pozwole. A najwyzej dodam wiecej bialka czy jablek, warzyw do podjadania. Bo troszke sie boje czy te chrupki nawet w malej ilosci i raz dziennie platki ale wieczorem nie zaszkodza odchudzaniu :/ bo to jednak wegle a na kolacje powinnam zdecydowanie bialko zwlaszcza po treningu wieczorem. Ale moze nie bedzie zle wiec zobacze co sie zmieni przez kolejne 2 tyg.

Ja ćwicze mel b od wczoraj ile trzeba czekac na efekt ?

Gggunia- to jak dlugo sie czeka na efekty cwiczen zalezy tez od diety. Ja juz po paru dniach czulam ze jak napne miesnie posladkow czy nog to sa bardziej wyczuwalne niz jak nie cwiczylam. Cwicze 2 tyg wiec co ja moge napisac? Tepche tylek sie wysmuklil ale za kolejne 2 tyg napisze wiecej czy daja efekt. Poza tym jak je wykonujesz np niby zwykle wymachy noga to pamietaj zeby napinac miesnie a nie wymachwiwac tylko. Przy kazdym cwiczeniu napinaj miesnie porzadnie. Ja przez pierwsze dni to uczylam sie utrzymywac rownowage :D a dopiero potem zaczelam porzadnie cwiczyc czyli kazde cwiczenie swiadomie, napinalam tylek nogi brzuch.... X X X Dzis tost z miodem i kawa z mlekiem Zgrzeszylam bo zjadlam milki way :/// a ja nawet za nim nieprzepadam za bardzo :/ Wczesniej 4 km marszu szybkiego. Jajecznica z plastrem sera zoltego i papryczkami z octu Obiad- soczewica gotowana z pieczarkami, cebula, papryka, czosnkiem, przyprawy do potraw meksykanskich. Bedzie micha mleka i cwiczenia niedlugo.

Hej, hej ;) Zgrzeszyłam dziś, bardzo zgrzeszyłam. Muffinki z czekoladą i bitą śmietaną nie były zbyt dobrym pomysłem ;/ Na swoją obronę mam tylko tyle, że dziś urodzinki narzeczonego. Niedługo sesja zje mi parę kg! Liczę na to!

Ja do piątku chce pociągnąć na samych jabłkach :P Od soboty może coś takiego : o 10 cztery łyżki płatków owsianych zalanych gotującą wodą i po 15 min dolać troche mleka, o 12 mały jogurt naturalny, obiad troche mniejszy niż normalnie, o 17 duze jabłko i na kolację też platki lub plasterek sera lub szynki, zależy jak bardzo głodni jesteśmy.

Hej zwazylam sie dzis czyli po 20 dniach ograniczenia jedzenia i po 19 dniach cwiczenia i nawet grama nie schudlam!!! Tak wiec nie smiesznie ale ja mialam juz kedno podejscie i zypelnie inne rodzaje cwiczen i to samo bylo. Tak wiec modyfikuje diete- zero weglowodanow!!! Odstawiam mleko z platkami i chrupki kukurydziane. Odstawiam wszelkie wedliny. Stawiam na rybe/ piers smazona bez tluszczu , gotowana lub pieczona , do tego warzywa surowe/ gotowane . Jablka na przegryzke i kawa z mlekiem. Cwiczenia bez zmian. Jestem tak wsciekla i zdesperowana ze wytrwam w tych postanowieniach i schudne!!!

Aaaaa no i woda, mieta...

20.01 - 53 kg

Dziś waga wskazuje 53 kg. Postęp jest! 2 kg mniej ;)

Ja zważę sie w nd i zobaczę :)

Nie samym odchudzeniem człowiek żyje - zapraszam do oceniania moich prac - photoblog.pl/roseleaf ;) Jak tam waga? Mam nadzieje, ze pokazuje mniej kg ;)

też marzę o tej wadze! może nawet 46-47 kg. mam 157,5 i ważę ok 53 kg. źle się z tym czuję, szczególnie brzuch i ramiona. już kiedyś schudłam 20 kg, pozostałam przy c tej wadze, ale chciałabym jednak pozbyć się brzuszka :) jakieś pomysły? myślałam o weiderze

Ja jestem nadal i trwam ale juz szlag mnie trafia. Pisalam ze po 3 tyg diety i cwiczen codziennych nie schudlam nic tzn optycznie troche tak, cialo lepsze ale waga nie drgnela. Zaostrzylam diete i minal tydzien jak zyje na selerze naciowym z dipem i ogolnie jem wlasciwie same warzywa . Dwa razy tylko mleko zjadlam z platkami ( a jadlam codziennie). X X Narazie sie nie wazylam, zrobie to za tydzien. X X Zobaczymy czy cos sie ruszy albo czy beda wieksze widoczne efekty wizualne. X X Powodzenia

Bilans dnia:tost, 2 małe bułki grahamnki, 1 parówka drobiowa, jogurt naturalny (activia). Ćwiczenia 2 h. Za tydzień ważenie. ;)

Hej dziewczyny! Jesteście tu jeszcze? Bilans: dwie bułki grahamki, jogurt naturalny (activia).

U mnie już 54,5 :D

hmmmno nie moge 48 kg i 164 czy TY juz jestes chora czy masz dopiero zamiar, przerazjace co teraz sie kobietom wmawia, a te jak owieczki zeby nie powiedz barany stosuja w zyciu , dramat :(

Gggunia - gratuluje ;) U mnie ważenie w przyszłym tygodniu ;)

chętnie się przyłączę. waga: 52 wzrost: 160 jak na razie około 400kcal + 10min intensywnych ćwiczeń!

Zapraszamy ;) U mnie jak na razie ok 300 kcal i 1,5 h ćwiczeń ;)

No no to ładnie się zawzięłaś jak taki bilans Ci wychodzi. zmotywowałaś mnie, idę poćwiczyć.

Efekty widać. Już nie mogę się doczekać ważenia ;) Powodzenia ;)

Hehe, widze ze coraz mniej jemy i coraz wiecej cwiczymy ;) Ja nie wazylam sie, ale ksztaltuje sie cialko ale jeszcze brakuje sporo. Wpierdzielam selera naciowego duzo. A zaczynam diete osmina ;) woda, ryby i salata. Troche jednak zmodyfikuje bo musze kawe z tostem rano , i w ciagu dnia jeszcze z dwie ale bez tosta juz. Czasem selera zjem i od czasu do czasu cukinie z pieczarkami z patelni zeby na cieplo bylo cos. Cwicze 80min dziennie, tak raz w tyg zdarza mi sie przesilenie wtedy sobie daruje ale za to robie generalne porzadki ( na codzien tez sprzatam ale raz na tydz tak doglebnie ;) ) i odsypiam w ten dzien . Tak naprawde to waga mnie malo interesuje a liczy sie efekt wizualny. Ale jak bede miala mozliwosc zwazenia sie to to zrobie i na pewno milo bedzie zobaczyc spadek kg. Trzymajcie sie!!! Bede zgaladac!

Widzę, że mamy podobne podejście. Najważniejszy jest efekt wizualny, a spadek wagi jest rzeczą drugoplanową aczkolwiek bardzo, bardzo motywującą. Czekają mnie teraz prawie 3 tg wolnego, więc zamierzam jak najlepiej ten czas wykorzystać i narzucić sobie trochę bardziej surową dietę i więcej ćwiczeń ;)

Hej chudzinki ;* Jesteście tu jeszcze? Co tam u Was? :)

Muszę się wam pochwalić! Dziś, tak całkiem z ciekawości, stanęłam na wadze. Wskazała - 50 kg. Od początku diety, od stycznia, schudłam 5 kg! ;) Jeszcze tylko 2 kg dzielą mnie od celu ;) A jak tam u Was? ;)

Wow brawo! Gratuluje!!! Tak trzymac!! Ja pomimo ze sie tu nie zjawialam nadal walcze ;)) Od jakos poczatku lutego ( juz nie pamietam dokladnie) cwicze 80 min z melb :) nadal ograniczam jedzenie choc zdarzylo mi sie zgrzeszyc czasem ale nie az tak zebym w szwach pekala ;) ale jem nadal nie glodze sie. Nadal sie nie zwazylam :)) hahaha . Dziwne to przy odchudzaniu ale nie mam wagi, nie kusi mnie jej kupienie wiec nie waze sie. Widze oo ubraniach ze sie wreszcie ruszylo :)) ze zaczyna byc naprawde dobrze choc w bikini jeszcze nie wyskoczylabym bez skrepowania. Tzn cialko jest juz naprawde fajne ale wiecie daze do takiego efektuby w kostiumie poczuc sie rewelacyjnie a nie tylko dobrze. Tak wiec nie osiadam na laurach i nadal cwicze wlasciwie codziennie te 80min. Zdrowo sie odzywiam i podoba mi sie to!! Na pewno poweru dodaje mi widok w lustrze i bede nadal dazyc do perfekcji :)) Jestem nadal i bede zapisywac co jakis czas osiagniecia! Trzymam kciuki za Was!!

Hej, hej ;) Dzisiejszy bilans: ś: owsianka activia (161 kcal) o: pomarańcza (105 kcal) p: sok 100% biały grejpfrut (100 kcal) k: jogurt naturalny activia z rodzynkami (147 kcal) Jutro ważenie ;) Umieram z ciekawość, Aha, dziś bez ćwiczeń niestety - brak czasu..

Hej dziewczyny! Jesteście tu jeszcze? jak tam wasze odchudzanko?

Hej:) Mogę się do Was dołączyć? Jaką macie diete? Błagam o pomoc:) chce schudnąć do 48 kg.