Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna matka bezradna

mądre mamy napiszcie jak utemperować dziecko

Polecane posty

Gość taka jedna matka bezradna

powiedzcie mi co mam zrobić; od zawsze mam problem z usypianiem syna, od zawsze - no może 3 miesiące spał sam z siebie, a potem dostał alergii jakiejś; jak tylko próbuję go uśpić, to robi wszystko żeby temu zapobiec; jak 2 razy go uśpię przy kołysance to za trzecim razem dostaje histerii jak tylko zacznę śpiewać; jak 2 razy uśnie przy muzyce, to za trzecim razem nie pozwoli muzyki włączyć; jak 2 razy go uśpię czytając to za 3 razem wyrzuca książki; jak 2 razy go zagadam, to 3 razem jak zaczynam, ucieka z łóżka; jak 2 razy uśnie głaskany po główce, to za 3 razem nie pozwala się dotknąć itd, itd....są momenty że jest lepiej, a są takie dni że masakra; dziś ma 1,5 roku i mam już tego dość; uczyłam od początku samodzielnego zasypiania przez pół roku zasypiał ładnie w łóżeczku wieczorem, a potem mu się odmieniło; a od zawsze był problem z zasypianiem w ciagu dnia; często dłuzej go usypiałam niz spał, nawet jak był niemowlęciem i spał po 4 razy w ciągu dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pozwalaj mu wychodzic z lozka, jak juz sie pod koldre polozy to ma tam byc,bez wychodzenia, chyba ze juz pieluchy nie nosi to ewentualnie siku i nic poza tym Dziecko 1.5 roczne niestety jest w takim wieku gdzie ciezko stwierdzic z twojego opisu na ile ono jest emocjonalnie rozwiniete by bywaja duze rozbioeznosci dzieci w tym samym wieku Cyz to robi bo ma takie chimery ii najzwyczajniej swiecie jest zlosliwe, czy tez ma naprawde problemy z zasypianiem i go to meczy ,dlatego maly jest nerwowy Nie mniej jednak ,zakaz wychodzenia z lozka powinien byc realizowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
ja szłam na łatwizne - bujak, wózek, smoczek - i nauczył się spać - potem stopniowo bez bujania, potem w łóżku swoim, potem w łóżku jego, potem bez smoczka i dało radę - rada jedna - nic na siłe, jak się drze i płacze to tym bardziej ci potem w taki sposob nie uśnie.. spokojem, opanowaniem i sposobem - ułatwiaj sobie życie, niech śpi jak chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna matka bezradna
tylko, że on wszystkie sposoby usypiania neguje; i bujak i wózek i zasypianie na rękach; jak go mam utrzymać w łóżku? siłą? on jest bardzo silny, jak był młodszy to zdarzało się, ze go chwilę przytrzymałam i się uspokoił i usnął, ale teraz jest za silny, przy szarpaninie mogłabym mu zrobić krzywdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna matka bezradna
śpi w dzień o k1,5h, potrzebuje tej drzemki, bo bez tego jest nieznośny, chociaż przeważnie tez nie chce spać w dzień; powiem wam, że jest corqz gorzej; u mnie jest odwrotnie niz u dziewczyny powyżej - na poczaku zasypiał ładnie, potem trzeba było mu pomagać, a teraz to juzmasakra, nic nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o której go kładziesz i ile przesypia? Mi też nie idzie z tym najlepiej, bo mały czasem i godzinę mi zasypia. Wygląda to mniej więcej tak: Jak już jest zmęczony, to kładę go do łóżka, kładę się obok niego, gaszę światło i udaję, że śpię. On się chwilę powierci, pogada do siebie, a potem się przytuli do mnie i zasypia. Po 10 min mogę go już spokojnie przenieść do łóżeczka i śpi w nim do rana. Jak po dłuższym czasie widzę, że nie chce mu się jeszcze spać, buntuje się i chce wychodzić, to go puszczam i czekam aż będzie bardziej senny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna matka bezradna
w ciagu dnia zasypia róznie, zależy jak rano wstanie - czasem o 11,30, czasem o 12, a czasem o 12,30; wieczorem zasypia ok 20.30-21;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janusz Korczak: ,,Zmuszanie dzieci, by spały, gdy im się spać nie chce, jest przestępstwem. Trudno wyobrazić sobie bardziej despotyczny, graniczący z torturą nakaz jak: Śpij! Co robić? Kłaść późno spać, nawet o jedenastej. Pozwolić w łóżku się bawić' Toksyczna matko, kobieto czy jak tam, Ty w ogóle masz dzieci????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna matka bezradna
też tak myślę; zwykle kąpiemy małego wcześniej, bo on i tak po kąpieli z godzinę, 1,5h musi 'odczekać' ze spaniem; u nas problem polega na tym, że ciężko dziecko zaciagnać do łóżka, kiedy widzę, że jest śpiące, bo za wszelka cenę odwraca uwagę od spania. Ciężko jest. Możemy z nim nawet 2h 'usypiać' byleby odbyło się normalnie, bez wrzasków i krzyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30manna30
stanowczo zmień mu rytm dnia. Nie kładź dziecka spać popołudniu. Nie będzie łatwo, będziecie się męczyć przez tydzień, ale musicie być silni. Zobaczysz, że to zaowocuje. Wieczorem samo padnie ze zmęczenia i wtedy uśnie szybko bo organizm się o to upomni. Widocznie on nie potrzebuje tak dużo snu jak inne dzieci i dlatego trudno mu się usypia. Będzie nieznośny w ciągu dnia, ale jestem na 90 procent pewna, ze po tygodniu sytuacja się odmieni. Nie możecie tylko dopuścić do drzemki w ciągu dnia. Jeśli zobaczycie, ze już szuka kąta by się zdrzemnąć to zainteresujcie go jakąś zabawą. Jeśli już padnie o 19 to super, niech śpi. Lepiej żeby dziecko przespało spokojnie bez płaczu 11 pełnych godzin niż umęczone 12 razem z drzemką, które tak naprawdę nic nie wnoszą. Po kąpieli do łóżeczka. Usiąść obok, trzymać za rączkę i czekać aż uśnie, bez muzyki, telewizora, ewentualnie kołysanka lub bajka, niech sam wybierze co chce, ale tylko z tych dwóch. Bajkę sama wymyśl, by go nie interesowały obrazki, tylko, żeby słuchał. Ilość bodźców będzie ograniczona. Znajdźcie w sobie siłę i ..... życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×