Wpadłam ze sponsorem!!!!

Autorka nie napisała, źe miała biegunke, zapomniała tabletki itd. Tak czy siak przy prawidlowym stosowaniu dają 99,9% skuteczności. Facet się w nią nie spuszczał, ona brała tabletki i jest w ciąży? to musi być prowokacja.

j.w

a znacie takie cos jak wskaznik Pearla..? http://www.antykoncepcja.pl/wskaznik-pearla stawiam na to, ze autorka kilkakrotnie spoznila sie z przyjeciem pigulki albo i nie zauwazyla, ze zamiast 7 dni przerwy zrobila 8, albo po biegunce czy wymiotach nie przyjela kolejnej pigulki (skoro poprzednia nie zdazyla sie wchlonac w calosci) itp., itd. wtedy ryzyko wzrasta z O,1 do 5 w skali Paerla (czyli 5 kobiet na 100 zachodzi w ciaze w ciagu roku stosowania tej metody). A potem krzyk: "jak to mozliwe, przeciez bralam pigulki?!" coz...ale czy wczesniej przeczytalas ulotke? A co na to Twoj lekarz? Skoro zapisal Ci pigulki, co powiedzial, na fakt, ze zaszlas w ciaze?

standardowy znaczy średni a człoowiek nie jest maszyną, 99 % to teoretyczna skuteczność tylko na papierze W Przypadku ludzi którzy stosują tabletki skutecznosc wynosi 92 %

Co to znaczy standardowe przyjmowanie? jak się zapomina co drugiej? Tabletki są dla osób zdyscyplinowanych. Założe się, że autorka nawet nie zna nazwy tych tabletek.

Co to znaczy standardowe przyjmowanie? odsyłam do słownika polskiego wyraz standardowy nie ma nic wspołnego ze słowem zaniedbanie

standardowe, czyli takie kiedy czasem kobieta cos spieprzy ;) kiedy nigdy nie zapomni o pigulce, to skutecznosc dwuskladnikowych wynosi 0,1 wskaznika Pearla, czyli jakas jedna dziesiata kobiety na sto zachodzi w ciaze ;), czy tez prosciej - jedna na tysiac

99 % to jest skutecznosc teoretyczna 92% - to skutecznosc prawdziwa tabletek .

standardowy - typowy , zgodny z normą

Ha ha ha skuteczność tabletek polega na ich regularnym-codziennym zażywaniu, a jak się je bierze jak chce to faktycznie wskaźnik skuteczności wynosi 92% No ale jak ktoś chce mieć pewną skuteczność to uważa na leki, biegunki itd. wiec nie pieprz o jakims standardowym braniu.

nie teoretyczna i "prawdziwa" :P tylko ta wynikajaca ze skrupulatnego przestrzegania zasad przyjmowania pigulek hormonalnych i z lekcewazacego podejscia do tej kwestii

odsyłsam do slownika polskiego

No to dalej bierzcie te tabletki standardowo, typowo i zachódzcie w ciążę a potem placzcie.

Prawda jest taka, że najlepszym zabezpieczeniem przed ciążą jest niedopuszczanie do wytrysku w pochwie. Uprawiając seks ze sponsorem - tak jak pisały dziewczyny na początku - najlepiej przyjmować wytrysk do ust.

wiesz kiedy osiagniesz 99 % skutecznosci ? gdybys była podłączona do maszyny mierzacej funkcje życiowe cisnienie , poziom stezenia glukozy , szybkosc bicia serca itd,, a maszyna wydawałaby tabletki o odpowiedniej porze ... Poniewaz nie jesteś maszyną skutecznosc wynosi 92 % !!!

Jakby tabletki miałyby być tak mało skuteczne to kobiety by ich nie brały, bo 92% to mało, nawet prezerwatywa byłaby skuteczniejsza.

kolezanke odsylajaca nas do slownika prosze by sama siegnela po jakies...wydanie szerzej omawiajace zwiazki frazeologiczne ;) standardowo, w tym wypadku oznacza, jak pigulki stosuje wiekszosc. A ze wiekszosc sie nie przyklada, to i norma oznacza wieksza ilosc wpadek :D tyle tylko, ze ow "standard" nijak sie ma do prawidlowego stosowania :P

Głupia nie jestem, brałam wszystko w odpowiedniej kolejności tak jak kazał lekarz, brałam je od roku więc wszystko było w porządku aż do tej pory, i to żadne prowo, nigdy nie byłam dobrą bajkopisarką, po prostu zastanawia mnie fakt, dlaczego jestem w tych 5 % , prezerwatyw nie było, może to błąd, o 16 mam spotkanie z szanownym Panem z którą w ową ciąże zaszłam, gdybyście mnie teraz widziały, jak ja wyglądam, a co zrobię jak się rodzice dowiedzą, że wpadłam. istne piekło.

a co tu ma glukoza i ciśnienie do rzeczy? To sztuczne hormony przyjmowane do krwi.

ze tabletki nie mają ani 92 % skutecznosci , ani 99 % tylko około 96 % 99 % to teoria ( człowiek teoretycznie może życ 120 lat ) a 92 % to zaniedbanie

Oj tam, ale mimo wszystko sponsorunia mieć swojego to naprawdę super-sprawa. Jest kaska i jest dymanko. A ciąża? Ech... Przecież są skrobanki! Code25-77

Skoro wybrałas najstarszy zawód świata, czyli zostałaś prostytutka , to bądź taka dojrzała i wychowaj to dziecko. Sama tego chciałaś :)

podszywie, staraj sie bardziej. podpowiem ci: nie mam polskiej czcionki i nie uzywam duzych liter na forum

bicie serca ani poziom cukru nie ma tu nic do rzeczy. Chodzi jedynie o to, by w rowych odstepach czasu dostarczyc sobie hormony blokujace jajeczkowanie! Zaszkodzic moze brak reguly (czyli spoznienie w przyjeciu kolejnej pigulki wieksze niz 12 godzin), biegunki i wymioty. Jesli zapomnimy o przyjeciu pigulki oczywistym jest, ze powinnysmy dodatkowo zabezpieczac sie prezerwatywa przez 7 dni, nawet jesli owa pigulke zaraz przyjmiemy.

O i jeszcze szybkość bicia serca!! ha ha ha to chyba jakiś totalny nieuk napisał!

Kotko, Kocham Cię :) Nigdy bym nie dopuścił do niechcianej ciąży.

a co sie stanie jesli w opakowaniu 30 tabletek antykoncepcyjnych przypadkiem znajdzie sie jedna przeterminowana ? Jest to możliwe nie ?

jesli trafimy na tą przeterminowaną w dniu owulacji to mamy pecha i jestesmy w ciąży ?

Autorko, a co powiedzial Twoj ginekolog? Jakie pigulki bralas? Dwuskladnikowe? Jednofazowe? Czy moze jakies o mniejszej skutecznosci?

code25-77 jęśli mnie kochasz to nagraj nowy filmik dla mnie (wiesz o jakim charakterze rozbójniku ze Stalowej Woli;-) )