Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xennalka

Wasze perypetie w trakcie i po ciazy - czyli o czym sie glosno nie mowi...

Polecane posty

Anulka2013 -nie idealizuje, wiedza to jedno, coz z tego jak teorytycznie mozna byc gotowym na ciąże i co sie będedzie dziac po ciązy, jak tego nie jestesmy wstanie przewidziec jak nasz organizm czy psychika to wszystko zniesie Wiec nastawienie to jedna a z biegiem czasu gdy juz sie w to wejdzie czesto niestety jest inaczej niz sie przypuszczalo Nie jestes wstanie sobie wyobazic tak czysto sucho teorytycznie co to znaczy miec nerwy do malutkiego dziecka,a raczej i nawet nie do niego,tylko do siebie samego ze tak cos nas irytuje, wydaje ci minimalna skala swoich frustracji czy zmeczenia ,ale nie rzadko tak bywa ze dopada sie stan taki, ze zamiast sobie wziąc dluga relaksująca kapiel ,czy zakopac sie w betach i ksązke poczytac,to musze zmienic pieluchy, nakarmic, Ja wiedze mialam sporą na ten temat,lecz nie przypuszczalam ze tyle zlosci bedzie we mnie na samą siebie, nie na dzieci, bo w roli mamy przy pierwszych dzieciach nie czulam sie super do pewnego czasu Identycznie mozesz gdybac jakbys sie zachowala gdyby na twoich oczach zostal potrącony jakis czlowiek i byc musiala mu udzielic pomocy, a mozliwe ze inaczej wyszlo by to w praktyce,nie tak jak na sucho sobie zakladasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emotolineczka
Czasem kobiety starają się latami o dziecko nie piją palą zdrowa dieta leki i skutki uboczne strasznie pragną dziecka, a czasem się żalą że na co im to było wpadają w depresję itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okgf
Staralismy sie o dziecko 3 lata po poronieniu kiedy juz sie pogodzilam, ze nie bedzie to nagle okazalo sie, ze jestem w ciazy. Pocztatek ciazy nieciekawy - plamienia, a pozniej 2 razy krwotok. Lezalam na patologii ciazy. Do 21 tc bralam duphaston i mialam straszne mdlosci i wymioty. Pozniej bylo w miare ok - tylko pod koniec nogi mi bardzo puchly. Mialam miec zaplanowane cc, ale miesiac za wczesnie odeszly mi wody i cc mialam robione na szybko. CC wspominam bardzo dobrze i po takze. Szybko zaczelam chodzic, rana mnie nie bolala, fajnie sie goi itp. Po ciazy i porodzie nie mam zadnych uciazliwych dolegliwosci. Tylko za wysokie cisnienie i biore tabletki. Nie karmilam piersia wiec nie mam problemow z piersiami. W ciazy przytylam 11 kg, szybko wrocilam do swojej wagi, mam tylko na brzuchu dosc duzo rozstepow i obwisla skore (co mnie smuci). Po wyjsciu do domu ze szpitala sie mocno przeziebilam, pozniej przyszla depresja, ale jakos sie pozbieralam (przede wszystkim dzieki pomocy meza). Po ciazy wiem, ze nie jestem stworzona do rodzenia dzieci - w przeciwienstwie do niektorych osob ciaza nie byla dla mnie stanem wszechogarniajacego szczescia i nie moge powiedziec, ze chcialabym cale zycie byc w ciazy ;) Nawet ruchy dziecka nie byly dla mnie jakims mistycznym przezyciem. No coz taka jestem. Kocham nad zycie moja coreczke, ktora jest dzieckiem wesolym, nieplaczliwym i wgole na razie nie sprawia problemow (ma 6 mies.), ale na pewno nie zdecyduje sie na nastepne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka2013
Toksyczna... Ja też czasami miałam nerwy na nie wiadomo co i rozumiem ten stan. Dopiero od jakiegoś roku mam czas dla siebie, mogę wziąć dłuższą kąpiel, pomasować się, bawić się kremami, balsamami, robić peelingi i inne co potrzebuje 30 minut be przeszkadzania... Czasami czegoś nie robiłam bo nie mogłam, ale synek jest spokojny sam się potrafi czymś zająć to ja wtedy gotuję obiad, robię koło siebie. Mój partner mnie wyręcza w zajmowaniu się małym więc wtedy mogę chwilkę usiąść przed komputerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Od dnia porodu jestem czysta tylko przez 10 minut po kąpieli. A tak przez pierwsze trzy miesiące ciągle zalana mlekiem. Jak unormowala się laktacja to zaczęła się marchewka i inne przysmaki nie do od prania. Teraz farbki, kredki, plastelina. Nie potrafię tego zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabardzo
Ciąża nie sprawiła mi większych trudności, ani razu nie wymiotowałam, nie słabłam, wszystko jadłam. Niestety przed porodem strasznie spuchłam, dzień po porodzie ważyłam 10kg mniej. No i waga... 26kg na plusie minus 10kg po porodzie i waga stoi jak zaczarowana już ósmy miesiąc. Poród cc bez problemów, karmienie bez problemów, zresztą karmię nadal a dziecko ma już osiem miesięcy. A synek jest istnym aniołkiem - nie lubi płakać, nigdy nie płakał dłużej nić 15 sekund. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×