Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pikka

Chyba zostanę stara panna

Polecane posty

Gość Pikka

:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikka
Brzydka nie jestem a biedna na razie tak. Jak to studentka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominik N
A ja starym kawalerem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
studenta i już myśli że zostanie starą panną? no bystra też nie jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awdrgu
witam w klubie:(moj 3 zwiazek sie wlasnie sypie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikka
Czyli klubik samotników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michelosa
Pokaz foto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikka
Tak właśnie myślę. Na studiach mam mega roboty, nigdzie nie chodzę, w mojej grupie jest tylko 4 srednich chłopaków, których i tak ktoś sprzątnie dla kasy. A ja zostanę sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loss santos carlos
To idz sprzatac z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikka
Ale ci z mojej grupy to mnie nie interesują. Zresztą teraz nie mam czasu na chłopaka wiec kiedy wreszcie będę wolna to wszyscy ciekawi będą juz zajęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nwjwdn
nie martw się, ja też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjątek
oj tam oj tam, poczekasz kilka lat aż ci fajni się porozwodzą i będziesz znów miała wielki wybór, fakt, że faceci po przejściach, no ale cóż jak się nie załapałaś na pierwszy rzut :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikka
Ale ja jestem katoliczka wiec związek z rozwodnikiem nie wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjątek
akurat, znałam takie co też tak mówiły dziś są szczęśliwymi żonami i matkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nwjwdn
a czemu myslisz ze bedziesz stara panna? jestes niesmiala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikka
Chciałabym być żona i matka. Ale zanim skończę naukę to będę gdzieś po 30. Nie wiem jak to dalej wygląda ale teraz nie mam czasu na nic :-( A teraz ostatnie dni wolnego. Jestem dość nieśmiała, nerwowa i często sie czerwienie. Czy jestem dziewica to moja sprawa, prawda? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srjyrjsr
to umow sie ze mna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dramatyzuj od razu
ludzie poznają się i zakochują w wieku 30 i 50 i nawet 80 lat. Nie ma tak, że skończysz ileś tam lat i jesteś spalona. A czasem ktoś ma partnera i go traci (śmierć, rozwód) i zostaje sam po 30 i co? Lepiej bo nie jest starą panną tylko rozwódką w średnim wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikka
Jak będę miała czas, czyli w wakacje. A skąd jesteś? Ile masz lat? Wiem że ludzie znajdują miłość w takim wieku ale to zdarza sie rzadko. Zresztą w wieku 50 lat nie ma szans na dzieci. Znam kilka starych panien i czuje że mój los będzie podobny. Również przez moja nieśmiałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobraciociadobrarada
Ojezu, ludzie teraz późno zakładają rodziny, pierwsze dzieci rodzą po 30, nawet 40! Tylko w Polsce jeszcze pokutuje takie myślenie, że jak do 25 roku życia nie wyjdziesz za mąż to stara panna, kot i fijoł w głowie. Ogarnij się dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikka
Ale wiek 25 jest dobrym wiekiem na założenie rodziny. Od 35 roku życia wyrasta poważne zagrożenie chorób genetycznych u dziecka. A ja chciałabym dożyć wnuków. Bo założmy że 40 lat - ślub, 41- dziecko a ja kiedy pójdę pierwszy raz na zebranie rodziców do szkoły to będę wyglądała jak jego babka. Wiem że troche dramatyzuje ale martwię się juz teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×