Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta gorsza:/

Falszywa calozyciowa "przyjazn"

Polecane posty

Gość ta gorsza:/

Rzecz jest taka, ze od malenkosci (w zasadzie to od 2 miesiaca zycia) znam sie z pewna dziewczyna. Zawsze trzymalysmy sie razem (25 lat), jedno podworko, potem jedna szkola, przez 7 lat jedna klasa, lawka. No po prostu niby taka przyjazn idealna. Tylko wlasnie zawsze bylo tak, ze fajnie trzymalysmy sie razem, mialysmy tez innych znajomych (ona swoich a ja swoich), z tym, ze ona zawsze byla ta ladniejsza, ale niesmiala, troche malo elokwentna, a ja brzydsza, ale za to bardziej wygadana, inteligentniejsza. Niestety na dzien dzisiejszy sytuacja jest taka, ze ona poznala na studiach inna "przyjaciolke" (tez ladna, ale niezbyt ogarnieta), z ktora juz po miesiacu znajomosci strasznie zaczela sie obnosic (ciagle na fb jakies posty do siebie w stylu "zawsze moge na Tobie polegac przyjacioleczko", "dziekuje CI ze jestes". Najgorsze, ze mnie zaczela olewac, kiedy chce sie z nia spotkac to ciagle cos jej wypada (np, kosmetyczka, zakupy, fryzjer). Za to z tamta ciagle gdzies imprezuje, a potem tylko do siebie pisza jak to bylo fajnie. Ona ma narzeczonego (z ktorym swoja droga ja ja poznalam) i niestety jemu jest bardzo na reke, ze ona sobie znalazla ladniejsza "przyjaciolke". Nie wiem w sumie, czy powinnam sie tym przejmowac, czy walic taka "przyjazn", ktora sie sypie po 25 latach, przez pierwsza lepsza lalunie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta gorsza:/
Dodam jeszcze, ze wlasnie ten narzeczony mojej "przyjaciolki" koleguje sie z mezem tamtej panienki z ktora teraz sie "przyjazni" ona, wiec napewno bedzie mu zalezalo, zeby one sie trzymaly razem (szczegolnie ze ja z nim nie przepadamy za soba).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joollkaaa
Wiesz, moze to nie jest przyjazn tylko po prostu kwestia tego ze sie znacie cale zycie. Z tego co opisalas widac, ze w waszym przypadku to nie jest przyjazn, tylko zwykla znajomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×