Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość filiżanka9292

Urwany film na 7 godzin...

Polecane posty

Gość filiżanka9292

Czy to możliwe, że od samego alkoholu urwał mi się film na całe 7 godzin, w czasie których normalnie tanczyłam, bawiłam się, piłam i oczywiście zrobiłam mnóstwo głupot, o czym na drugi dzień kompletnie nie pamiętałam, żadnych przebłysków, nic. Ogólnie zawsze mam granice, wiem kiedy skończyć pić a jak już trochę za dużo wypije to idę spać albo wymiotuję, a tym razem amnezja na 10 godzin. Jestem załamana, nie chce mi się żyć, nigdy mi się takie coś nie zdarzyło :( :( Nie mogę się pozbierać od kilku dni i już myślałam o samobójstwie. Na imprezie był mój były (dalej nie wiemy co z nami będzie...) a ja podobno na oczach wszystkich całowałam się najpierw z jednym kolegą, a potem z drugim :( Ogólnie jestem uważana za porządną dziewczynę, a teraz pewnie mam opinie dziwki :( Mój były, o dziwo, mnie wspiera, dwie osoby z którymi lepiej się trzymam też, ale reszta towarzystwa... I jeszcze jak szliśmy spać to mój były, który starał się mnie ogarnąć nie wytrzymał i taki jego/nasz kolega miał mnie położyć gdzieś bliżej siebie, a ja nic nie pamiętam, co się działo. Kiedyś ten kolega do mnie zarywał, a ja nie pamietam nic. Mój były mówi, że temu chłopakowi ufa, ale on nie wie, że on do mnie zarywał.... Nie mogę się pozbierać, siedzę całe dnie i piszę smsy do przyjaciółki, do byłego, a potem obwiniam sie, że do niego piszę. On mnie tak wspiera :(((( A ja jestem zwykłą dziwką. Nic nie pamiętam! :(( W życiu bym nie zrobiła takiego czegoś na imprezie, nie zachowywałam się jak ja... I nic sobie nie mogę przypomnieć. Już się wykańczam psychicznie. Nigdy nawet nie myślałam żeby się całować z tymi chłopakami. Na drugi dzień po prostu wyszłam i się rozpłakałam i właśnie przyszedł ten jeden chłopak i mnie przytulił i powiedział, że nic nie odwaliłam takiego... JASNE! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filiżanka9292
Ja nie jestem taka, nie wierzę w to wszystko, co się działo... :( Dla mnie to jest tragedia. Jeszcze gdyby to samo całowanie, to bym jakoś przeżyła. Ale ten kolega mojego byłego, po co on mnie kładł z nim spać :( Ja kojarzę, że się do kogoś przytulałam, ale nic więcej :( Co ja narobiłam w ogóle. ZAWSZE wiem kiedy robię się pijana i zawsze wszystko kontroluję. A teraz? Zero przebłysków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filiżanka9292
Nie jestem jakąś imprezowiczką, wiadomo nieraz się podpiłam, ale wszystko kontrolowałam. Nigdy mi się film nie urwał, a już co mówić na tyle godzin :( Już nawet myslałąm, że mi ktoś coś dosypał, ale kto i niby po co? Teraz mogę zganiać na innych... Ale ja nie poszłam się tam upić ani nikogo krzywdzić :( Nie wiem co się stało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrewer
Jednemu gościowi się urwał na 10 lat a jak oprzytomniał to się okazało że żyje w stanach choć wcześniej mieszkał w europie.Mało tego.Tam był biznesmenem a w europie żulem.Więc nie chrzań że to jakaś tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usaffff jr
wrewer To się nazywa American Dream:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbxjvsnkdjv
niemożliwe że od samego alkoholu urwał się film na tak długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filiżanka9292
Dla mnie to jest tragedia, bo mogę stracić przyjaciół, opinie... I zraniłam byłego :( Może i mnie wspiera, ale na pewno nie jest mu łatwo. A ja się czuję jak dziwka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filiżanka9292
Ale piłam i wódkę, kieliszek bimbru i jeszcze trochę szampana o północy. I wiem że już po 3 kieliszkach wódki dziwnie się czułam, chociaż zazwyczaj mnie nic nie bierze po trzech... Ale nie wiem, zmęczona trochę byłam, trochę na diecie wcześniej byłam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filiżanka9292
Koło północy już nic nie pamiętam, obudziłam się o 13. i nie wiedziałam, co robiłam od północy, jak poszłam spać, obok kogo leżałam. Byłam pewna że poszłam spać, a podobno razem ze wszystkimi byłam do rana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzix92
Ja właśnie mam ten sam problem urwal mi sie film tylko ze na jakies 5 godzin a pilam z kolezankami wiec nic takoego jak Ty nie moglam zrobić, ale i tak czuje sie stasznie nie wiem co mowilam pytalam ich to jakos nie chca ze mna,rozmawiac nie wiem co im takiego zrobilam, najgorsze jest to ze przyszlam do domu i podobno rano jak wszyscy wstali lezalam na podlodze a nie w lozku, nie woem jak to wszystko sie stalo wszyscy sa na mnie wscielki , spalam 2 doby żeby dojsc do a teraz nawet nie wychodze z pokoju zeby nie patrzec rodzinie w oczy.... Jestem zalamana nie dosc zdarzyl mi sie,urwany film pierwszy raz w zyciu to jeszcze tylko ja tak sie spilam a zawsze mialam mocna głowę od czego to moze zalezec ? :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzix92
Ja właśnie mam ten sam problem urwal mi sie film tylko ze na jakies 5 godzin a pilam z kolezankami wiec nic takoego jak Ty nie moglam zrobić, ale i tak czuje sie stasznie nie wiem co mowilam pytalam ich to jakos nie chca ze mna,rozmawiac nie wiem co im takiego zrobilam, najgorsze jest to ze przyszlam do domu i podobno rano jak wszyscy wstali lezalam na podlodze a nie w lozku, nie woem jak to wszystko sie stalo wszyscy sa na mnie wscielki , spalam 2 doby żeby dojsc do a teraz nawet nie wychodze z pokoju zeby nie patrzec rodzinie w oczy.... Jestem zalamana nie dosc zdarzyl mi sie,urwany film pierwszy raz w zyciu to jeszcze tylko ja tak sie spilam a zawsze mialam mocna głowę od czego to moze zalezec ? :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 878eee
nie martw sie,ja oostatnio tez tak mialam,wypilam za dyuzo i robilam mega glupoty,a jestem uwazana za osobe mega spokojna i teraz wstyd mi a dzis mam isc w to miejsce gdzie ostatnio spilam sie ,wstyd,ale uwazam ze najlepiej wyjsc z tego z twarza tzn.udawac ze nic sie nie stalo,nie komentowac ,a jak ktos cos powie to zqawsze mozna powiedziec ze mialo sie slaby dzien,trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 878eee
madzix--moglas miec zly dzien,nerwy,albo pomieszalas alkohole lub malo jadlas tego dnia a duzo pilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filiżanka9292
Mam zamiar napisać do mojej koleżanki, w sumie poznałam ją przez byłego. Niedługo ma urodziny to tak przy okazji. Przeproszę, powiem, że nic nie pamiętam. Napisałam do tego chłopaka, co koło niego leżałam, co kiedyś do mnie zarywał, że jak będzie na fb niech da znać. Po prostu chce wiedzieć prawdę i chcę, żeby ktoś wziął pod uwagę że nic nie pamiętam i też jestem w ciężkiej sytuacji. Pogadam z nimi, a potem już do nikogo się nie odezwę. Jeżeli oni się nie odezwą no trudno :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filizanka9292
Nie radzę sobie :( Nigdy nie chciałam nikogo zranić. zawsze byłam porządna, wiadomo coś tam czasami się głupiego zrobiło, ale tak w graniach, a wyszło jak jak wyszło... :( Nakładają się rzeczy z przeszłości, były mi wybaczył, we mnie też coś drgnęło po niby roku "bycia znajomymi", ale mi tak wstyd, że nie mogę mu w oczy spojrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 223

I co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balkens
Dnia 5.01.2013 o 00:53, Gość jnbxjvsnkdjv napisał:

niemożliwe że od samego alkoholu urwał się film na tak długo

Możliwe możliwe panie doktorze, mnie film się notorycznie urywa czasami nawet na dzień lub dwa . Jak trzeźwieje to zupełnie nie wiem co się ze mną działo. Jednak zastanawia mnie to jaka siła nami kieruje kiedy tracimy świadomość. Kiedyś jeden gość mi powiedział, że wchodzą w nas demony i nami kierują... Nie wiem ile w tym prawdy ale coś w tym jest, bo nawet po pijanemu jeżeli pamiętasz to jako tako się kontrolujesz a jak film się urywa to robisz totalne głupoty, których potem się wstydzisz. Ja np. mam taką banię że chodzę boso przez świat jak Cejrowski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×