Ciąża?

Bardzo proszę o obiektywną odpowiedź: Mam cykle nieregularne :28-35 dni. Kochałam się z moim narzeczonym 6 dnia cyklu, zabezpieczaliśmy się ale już 'po' było prawdopodobieństwo że mała część plemników dostała się do mojego wnętrza. Okres spóźnia mi się już 2 tygodnie, zrobiłam 3 testy ciążowe które wyszły negatywnie, jednak w dniu kiedy powinnam mieć okres bardzo bolały mnie jajniki, mam śluz 'ciążowy', jestem osłabiona i ciągle zmęczona, do tego moje sutki są bolesne. Czy istnieje możliwość że owulacja przesunęła mi się o tyle czasu i jestem w ciąży? czy 3 testy mogą kłamać?

Wydaje mi się, że mała jest szansa, żeby 3 testy kłamały, w dodatku tak bardzo przesunięta owulacja..no też podejrzana sprawa. Może sobie wmówiłaś resztę objawów, a miesiączka się spóźnia ze stresu? :) Chociaż oczywiscie jakaś tam szansa na ciąże jest...

mam nadzieję że tylko sobie wmówiłam, bo po prostu nie stać mnie w tym momencie na wychowywanie dziecka. wiem że psychika potrafi zdziałać cuda. Pocieszam się jeszcze że może ten ból jajników to opóźniona owulacja i okres w poniedziałek (bo wtedy minie 14 dni) nadejdzie. Myślisz że to możliwe?

jajniki to owulacje miałaś

Myślę, że tak. Te testy są jednak bardzo czułe...Pewnie się bardzo stresujesz po prostu no i czekaj czy przyjdzie miesiączka. Jak ja się bałam że jestem w ciąży to też zauważałam u siebie WSZYSTKIE objawy początkowe (śluz ciążowy, bóle podbrzusza, bóle piersi, senność itd a w dodatku okres mi sie spóźnił 3 tygodnie) no i miałam 2 negatywne testy ciążowe. I nagle po 3 tygodniach przyszedł okres :D Okazało się, że to ze stresu...

dzięki wielkie ;) wiem że panikuję-a nie powinnam bo jednak wykształcenie medyczne mam w drodze, ale jednak dobrze to usłyszeć od kogoś innego gdy już moja psychika zawodzi

to już lepiej nie kontynuuj tego "medycznego wykształcenia" bo głupia jak but jesteś !

.

czy ktoś jeszcze mógłby się wypowiedzieć?