Slub w maju , kiedy zaczac chodzic z zaproszeniami ?

Na moj rozum to chyba od polowy lutego

Mówią, zę 2 miesiące przed. My ślubujemy 31 marca i będziemy rozwozić zaproszenia pod koniec stycznia i poczatek lutego :)

Ktos sie jeszcze wypowie ?

My mamy slub w sierpniu i bedziemy koniec maja/poczatek czerwca rozwodzic ale to dlatego by miec to z glowy bo mamy malo gosci i wszystcy przyjada na 100% ;)

my mamy ślub 11 maja. narazie rozglądamy się za zaproszeniami. rozdawać będziemy chyba jakoś koniec marca-początek kwietnia. ale szczerze, to nie zastanawiałam się jeszcze nad tym

wystarczy na miesiąc przed...

Gosia już o rozwodzie piszesz? :P :P :P "My mamy slub w sierpniu i bedziemy koniec maja/poczatek czerwca rozwodzic" - rozbawiło mnie to :)

Oj no akurat czytalam cos na interii i mi sie napisalo nie to co trzeba mial byc roznosic ;)

No! :P

My będziemy rozwozić od Wielkiejnocy, a i tak zanim wszystkie rozdamy to dobrych parę miesięcy minie.

w marcu

Odwieczny dylemat kiedy roznosić zaproszenia. Zróbcie tak jak uważacie. Moje zdanie jest takie, że w takich wypadkach wolę wiedzieć wcześniej. Nawet pół roku wcześnie aby móc zaplanować urlop i domowy budżet. Jednak jest to moje skromne zdanie.

Wiem, że jak trwa to dłużej niż 2-3 miesiące to ludzie często zapominają... Kto nie potwierdzi od razu, to nie potwierdzi na czas. Często Para Młoda musi dzwonić po gościach i się pytać czy przyjadą, co raczej nie jest fajne... Rozdajcie 2 miesiące przed, wystarczy! Zaklepać urlop i odłożyć na prezent.

MmMkk44, masz rację, że goście mogą inaczej zapomnieć, ale dla mnie 2 miesiące to czasem jednak za mało, żeby odłożyć na prezent. A do tego często dojdzie koszt kwiatów, może sukienka albo fryzjer. Ja wolę wiedzieć wcześniej. No i jeśli mają być to miesiące urlopowe to też ważne, żeby zdążyć zanim goście sobie wyjazdy porezerwują.