nigdy nie wybacze wychowawczyni ze zmusiła mnie do studniówki

szmata zmusiła mnie. powiedziała, ze sama za mnie zapłaci bylebym poszła, ale mi wcale nie chodziło o kase. Chociaż też byl to istotny element. Widziała, ze nie dogaduje sie z klasa tak jak reszta, nie lubiłam tych popaprańców. na dodatek poszłam sama bo szkoda mi bylo wydac kolejne dwie stówy na partnera na jakis jeden zajebany wieczór. i tak wydałam ponad 4 stówy, za to mogłabym mieć tyle innych rzeczy :O mam ta popierdolona płyte ale i tak jej nie oglądam, miałam ochote ja połamać wiele razy i wyjebać za okno!!!

Trzeba było jej powiedzieć, ze bardzo Ci przykro ale nie masz ochoty iść i oddać jej te 200 zł. Pora na naukę asertywności :) W końcu nie masz 12 lat ;)

Cię mogła zmusić ? Sama się zgodziłaś więc do siebie możesz mieć pretensje . Gdybyś powiedziała stanowczo nie to nie było by problemu .

Prawda jest taka że jesteś bezwolną kukłą i jakiekolwiek pretensje możesz mieć wyłącznie do siebie.

To nie masz swojego zdania.Zupelny brak asertywnosci.Popracuj nad tym.

5 stycznia dopiero a ty już studniówke miałaś?