GRYPA Z NADKAZENIEM BAKTERYJNYM CALA RDZINA CHORA

WCZORAJ MIalam 39,8 st goraczki, dzisiaj jest lepiej spadlo do 38 i czuje sie prawe normalnie lekarz stwierdzl grype z nadkazeniem bakteryjnzm .teraz meza wylozylo ma 40 stopni lezy polprztymny a nasza corcia 4 letnia zaczela kaszlec i ma 38 st dziadkowe dali jej ibum i zawiezli do szptala a ja nie wiem co robic boze zalamana jestem dziadkowie tez na antzbiotykach jada....

ja polecam kit pszczeli, pyłek pszceli i miód. Znajdź pszczelarza niedaleko siebie i kup od niego to wszystko. To naturalne antybiotyki. Ja zawsze chorowałam po kilka razy w jedna zimę, grypa , angina itd a teraz NIC. Mogę zmarznąć i nawet kaszlu nie mam. Gdyby ludzie poznali dobrodziejstwa przyrody, pszczół to padłyby te oszukańcze koncerny farmaceutyczne.

ja tam 4 dni temu zachorowałam i miałam 38 nie byłam u lekarza tylko piłam mleko z miodem i paracetamol i na nos psikacz 3 dnia wywaliło mi gardło i katar się skończył i gorączka też i teraz biorę jakieś na gardło i syrop i mi mija

no ja mialam lekki kasyel i katar ktory minal bez niczego 5 dni byl spokoj a wczoraj goraczka prawie 40 st:( nerka mnie boli

Jest ogromna różnica między grypą a przeziębieniem. U Słomek było zwykłe przeziębienie -całkiem niegrozna sprawa, wręcz banalna dla osoby ze zdrowym układem odpornościowym, wywołują je rinowirusy, zdrowy oragniazm zwalcza to sam. Natomiast czym innym jest prawdziwa grypa. Temperatura jest dużo wyższa przy grypie, ogólne samopoczucie jest dużo gorsze, występuje silne osłabienie, utraty przytomności a przede wszystkim może nastąpić szereg powikłań takich jak np zapalenie opon mózgowych, mięśnia serca, stawów, nerek itd. Te wszystkie zagrożenia jednak nie występują zbyt często, a przynajmniej nie u ludzi ogólnie zdrowych, z normalnym układem immunologicznym.Co innego małe dzieci (niewykształcony układ odporności), ludzie starsi, obciażeni dodatkowymi chorobami np układu krążenia. Grupę najbardziej narażoną stanowią osoby przewlekle przyjmujące leki sterydowe, po chemioterapii, bądz z upośledzoną immunologią. U przeciętnego człowieka zakażenie wirusem grypy może powodować nadkażenia bakteryjne takie jak zapalenie zatok, gardła,oskrzeli, płuc, ucha środkowego etc. Być może to co bierzesz za ból nerki jest bólem mięśni standardowo występującym przy infekcjach. Ale może też świadczyć o czymś poważniejszym, warto skonsulatowac to z lekarzem. Jaki jest mocz-czy nie jest pienisty lub podbarwiony krwią?

Ludzie myślcie sami ty żeś chyba wszystkie rozumy pozjadał :D niby chrześcijanin a szuka zwady żal mi twoich najbliższych że muszą z taką osobą przebywać

mocz jest ciemniejszy niz zwykle ale od wysokiej goraczki pewnie ciemnieje.poza tzm mam tzlko jedna nerke, z wodonerczem znam ten bol i mdlosci ktore mu towrzysza.moze wytrzesla sie od kaszlu, bo od kaszlu boli wszystko, pluca, przepona, miesnie

moze to jest ta swinska grypa:(((

i co jełopy, myc sie trzeba było.

bierzemy prysznic 2 razy dzenne.boje sie ze przywloklam to ze szpitala, bylam na sorze przywiezli tamkobiete z problemam oddechowymi i zmarla

Tak, mocz może mieć ciemniejsze zabarwienie od gorączki, ale jeśli masz tylko jedną nerkę (rozumiem że po usunięciu?) to może być też problem jednak z nerką. Lekarz wie o tym że tak Cię boli? Trzeba by koniecznie z tym pójść, bo może się zrobić zapalenie nerki. Czy mogę zapytać-miałaś usuwaną nerkę czy to wada anatomiczna? Tak, z Soru można sobie przywlec różności, ale nie jest to zasada. Wszystko zależy od stopnia osobistej odporności . Słomek do Ciebie szkoda się odzywać, nie ma to większego sensu,nawet nie zauważyłeś że piszę tu po to aby cokolwiek doradzić osobie ktora ma problem-nicku nie zmieniam bo jakie ma znaczenie nick? Gdy jest się chorym szuka sie rady, a nie durnych komentów które sie mają nijak do czegokolwiek. Też współczuję Twojej rodzinie-tak na marginesie...:(

Jaki bierzesz antybiotyk? I co do niego?

mam jedna nerke od urodzenia, jak bylam wczoraj u lekarza powiedzialam ze jest tkliwa, ale nie bolala jeszcze tak bardzo.dzisiaj to masakra, ratuje sie nospa.dostalam bioracef 500 levopront ibuprom zatoki i acc.

Rozumiem że lekarz ją opukiwał tak? I nie stwierdził nic niepokojącego ale dziś sie pogorszyło? Na kiedy masz wyznaczoną kontrol? Spróbuj sama się stuknąc lub niech ktoś(może mąż) klepnie Cię w tę okolicę, jeśli odczujesz przeszywający ból to myślę że nie ma co czekac tylko jeszcze raz odwiedzić lekarza. I koniecznie zrobic bad moczu-bez niego trudno cokolwiek gdybać. Podczas infekcji taka tkliwość może występować, ale może i być oznaką rozwijającego się zastoju lub stanu zapalnego. Bioracef jest ma szerokie spektrum,powinien utłuc bakterie, jest też na ogół dobrze tolerowany i nie powinien dawać odczynów ze strony nerek (bo np gdybys brała gentę to zródłem problemu mógłby być sam lek-są leki nefrotokyczne, ostrożnie też trzeba z wszelkimi aspirynami.Ibuprom jest ok. A nie miałaś nigdy stwierdzonego kamienia lub piasku? Takie rzeczy mogą tez odzywać się podczas infekcji. Jeśli utknął w przewodzie, to może boleć. Póki co, najlepiej dużo pić, woda, zioła, herbatka lipowa, majerankowa,rozkurczowy koper, rumianek, tę no spę jeśli pomaga to jak najbardziej,zakwaszaj wit C, miód ,czosnek,cebula -ile dasz rady, (koniecznie też probiotyk) ale jutro z rana dobrze byłoby dać mocz na badanie ogólne.

ja miałam to samo, mój brat też - pijcie dużo płynów - herbaty z miodem, wody, herbat owocowych i sok z aloesu - mi bardzo pomógł. Bierzcie probiotyki - mi pomogły ale ciągle kaszle :o

dziekuje Ci serdecznie zas pomoc, poswiecony czas i madre rady, to tutaj rzadkosc.troche boli jak pukam, piasku ani kamieni nie mialam, tzlko wielokrtne zapalenia.kontrola za tydzien.jutro niedziela przychodnia zamknieta w pon.,jak dam rade sie zwlkec to pojde po skieroweanie na analize moczu.maz jest polprzytomny, goracy jak piec i spi.ja juz lepiej tzlko bardzo boli jak kaszle.ahha zastanawiam sie czy brac ten antybiotzk dalej bo zaraz po wzieciu go dostalam na dloniach i stopach niesamowitej pokrzywki i swiadu....moze jestem uczulona...

I najważniejsze-ciepłe łóżeczko :) I leżenie.Ale o tym, myślę że wiesz, i że samopoczucie samo się domaga odpoczynku prawda? Im nerka będzie miała cieplej tym lepiej. Doraznie na poszerzenie moczowodów niektórym pomaga gorący prysznic(ale długi)kierując strumień bardzi ciepłej wody na tę okolicę lub dłuższa kąpiel (z 2 syt niepolecana gorąca kapiel przy gorączce). Oczywiście to tylko metody dorazne.Jesli masz możliwość aby zaopatrzył Cię ktoś w zioła to polecam nawłoć,pokrzywę, skrzyp, dobre są gotowe mieszanki dostępne w aptekach lub zioła bonifratrów Nefrosan.

dzieki bogu corcia nie zostala w szpitalu, doktor ja zbadal i powiedzial ze wirusowka, nawet antzbiotyku nie zapisal ma tzlko leki bez receptz wiec chyba nie jest zle to jedyne co mnie pociesza

ooo tak, goracy prysznic to podstawa zawsze sie tak ratuje jak pobolewa.nie mam mozliwosci teraz zaopatrzec sie w ziola, nawet w wode bo nie daje rady wyjsc po zakupy kreci mi sie mocno w glowie, ale zapamietam na przyszlosc

Racja jutro niedziele-calkiem zapomniałam, :O Gdyby było bardzo zle, nie czekaj na nic tylko idz na dyżur (macie jakąś pewnie dyżurującą przychodnię? ). Jeśli jest pokrzywka to coś Cię uczuliło, może faktycznie ten Bioracef (najbardziej prawdopodobne) ew któryś z tamtych, acc też może dawać uczulenia, w zasadzie każdy specyfik. Wobec tego może rzeczywiście spróbuj odstawić, wez jakieś wapno i jakoś probuj przeczekać. Organizm też ma swoje siły odpornościowe, gorączka wbrew pozorom jest bardzo pozytywnym sygnałem-oznacza mobilizację i walkę z zakażeniem. Osoby niegorączkujące przechodzą infekcje znacznie ciężej...Ale w razie gdyby pojawiły sie drgawki czy utrata przytomności albo zaburzenia świadomości, wtedy migusiem wzywaj pogotowie. Ale mam nadzieję że tak zle nie będzie, życzę powrotu do zdrowia i jak coś to postaram się zaglądać tu, w razie gdyby coś się działo złego .:)

dziekujeCi serdecznie i zycze milego dnia:)

Jeszcze coś dopiszę.Czytam że dr zdiagnozował wirusówkę, to bardzo ważna i dobra informacja. Bogu dzięki :) Czytając Twój opis uważam tak samo. Być może i u Was jest jedynie wirus, lekarze czasem diagnozuja nieco"na wyrost"( z niewiadomych mi powodów) nadkażenia bakteryjne, pomimo że tak naprawdę na oko dość często nie da się odróżnić (nieropnego przynajmniej) zakażenia bakteryjnego od wirusowego i pomyłki zdarzaja się w obie strony. Także tym śmielej można odłożyć narazie Bioracef .Napisz jutro jak się czujesz. Powodzenia :)

Wirus grypy A/H1, bo takim jesteście zarażeni moze powodować u dzieci zapalenie ucha, u dorosłych zapalenie krtani i płuc. Do tego moga dojść zakażenia bakteryjne, a więc prócz grypowego bólu i drapania w gardle, może się rozwinąć bakteryjna angina ropna, lub bakteryjne zapalenie płuc, które może być - albo nie -połączone z zapaleniem płuc wirusowym. Często przy tej grypie boli głowa i drapie w gardle. Nie koniecznie musi być goroączka. Aby się chronic przed nadkażeniami, zalecane jest picie mleka z miodem, czosnkiem i dodatkowo żółtkiem jaja. Mały kieliszeczek wódki z sokiem malinowym nie zaszkodzi. Gardło trzeba płukać często i ograniczać cukier (słodycze). Mężczyźni nie powinni się onanizowac :P Nie wychodzić z domu, żeby nie przewiało i nie przemarzać. Podstawa leczenia grypy, to wygrzewanie się w łóżku owiniętym w kołdrę. Na kaszel może pomóc syrop z cebuli. Prócz wygrzewania podstawą są 3 razy dziennie witamina c 400 miligramów (2 tabletki), rutinoskorbin. Rutyna wzmacnia działanie witaminy c. B kompleks.

nas w swieta dopadła grypa,córka 4 letnia przez tydzien miała goraczke 39*C z nia bylam u lekarza,zarazila tez mnie ale ja wyleczylam sie sama goraczke to wiadomo apap albo ibuprom, dobry jest syrop sambucol,grypa zaczyna sie nagle a przeziebienie to stopniowo nas odrazu scielo z nóg hehe

goraczka leczy, wiec jesli nie przekracza powiedzmy 39 stopni, to nie nalezy jej zbijac, szybciej wyzdrowiejemy

bo za mało pijesz, tak jak ktoś wspomniał powyżej picie picie i jeszcze raz picie życzę powrotu do zdrowia,pozdrawiam

gorączkę się zbija od 37,5 a nie jak jest juz 39!!! co za brednie....

zadne brednie, ale jak ktos lubi dluzej chorowac, to niech zbija nawet 37:P

Tak,tak hipohondrycy zwalczają "gorączkę"już od 36.9 :P Co za debile,haha, masakra. 37.5 to nawet nie jest gorączką idioto, do 37.6 jest to tylko stan podgorączkowy ,on "zwalczać "chce, hahah, CO zwalczać ? ???

Najlepiej niech zaczne już"zwalczać"od 36 ciu ;) 37 to już umierający :P